Liczba postów: 4 302
Liczba wątków: 18
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
18
Płeć: Nie podano
RE: Drogowcy nie zostaną ukarani
Ciekawe czy w Wiskitkach też nie wywiązali się z terminu i też nie płaca kar. Ciekawe czy w związku z tym któryś z radnych opozycji odważy się złożyć doniesienie do prokuratury o podejrzenie niegospodarności, czy skończy się jak zwykle na lamentach.
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Liczba postów: 3 296
Liczba wątków: 259
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
32
Płeć: M
07.03.2011 08:40
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07.03.2011 09:18 przez zico.)
RE: Drogowcy nie zostaną ukarani
Problem w tym , że to podobno nie wykonawca a urząd zawalił . To miasto podobno ( wiadomość nie potwierdzona) wisi kaskę wykonawcy , dlatego tak ze spokojem wykonawca sobie poczynał z aneksem
Bartuś wystąp z zapytaniem do Urzędu jak wygląda sprawa dotychczasowego rozliczenia robót
RE: Drogowcy nie zostaną ukarani
Z tego, co pisano tu i ówdzie wnioskuję, że bank płaci wykonawcy, a miasto bankowi, więc chyba coś tu nie tak.
Poza tym, jak sobie pomyślę, ze tyle kasy mija nas bokiem i że za to można kilka Kutnowskich utwardzić, to mną rzuca. Wami nie?
Liczba postów: 2 734
Liczba wątków: 186
Dołączył: 12.2010
Reputacja:
9
Płeć: Nie podano
RE: Drogowcy nie zostaną ukarani
Bartek, o tym że Miasto nie zrobi nic w temacie kar za opóźnienia przebudowy z Okrzei wiedziałem już w połowie grudnia. Gdybyś zobaczył wtedy właściciela Machpolu wychodzącego z gabinetu prezydenta - radość emanowała od niego tak bardzo - to było pewne, że włos mu z głowy, a raczej grosz z kieszeni, nie wypadnie...
"Rządzą nami ludzie, którzy - właściwie bez wyjątku - posługują się rynsztokowym językiem, bez zahamowań korzystają z materialnych przywilejów, załatwiają sobie bezkarność, knują na wpół mafijne spiski, kłamią." - prof. Ryszard Bugaj
www.kontrowersje.net
Liczba postów: 4 302
Liczba wątków: 18
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
18
Płeć: Nie podano
RE: Drogowcy nie zostaną ukarani
To czekam, bo jak słyszę, ulice, która mówi ze Machpolowi nie zależy na szybkim wykonaniu roboty bo miasto płaci odsetki za niewypłacenie kasy za zeszły rok to się zastanawiam co robi ta prężna opozycja w radzie poza walką o stołki. Przecież to wygląda na nowy system dojenia klienta.
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Liczba postów: 4 302
Liczba wątków: 18
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
18
Płeć: Nie podano
RE: Drogowcy nie zostaną ukarani
(07.03.2011 15:32 )Marcin Rosiński napisał(a): Rozliczenia finansowe za wykonanie części prac robi wykonawca z Bankiem.
Jancio sprawa jest bardzo skomplikowana kilka dni temu otrzymałem protokół konieczności podpisania aneksu, a że nie jestem fachowcem w tej sprawie musiałem poprosić o analizę kilka firm które się tym zajmują.
Kwestia najistotniejsza w tej sprawie, że miasto nie musiało podpisywać aneksu, ale mogło.
Czy mam przez to rozumieć, że miasto nie musi zatwierdzać tych wypłat? Tylko wykonawca i bank. To jakaś następna ciekawostka. To że miasto nie musiało to jasne, to że mogło to też, ale dlaczego podpisało. Bo skoro Miasto organizuje przetarg i jednym z czynników jest cena, drugim wiarygodność firmy i doświadczenie potem podpisuje umowę i w umowie stosuje klauzule o karach umownych, a na koniec z nich rezygnuje uszczuplając swój budżet o 1700000 zł to zakrawa na kpinę albo jakiś przekręt. Dlatego uważam, że powinien tą sprawę rozstrzygnąć organa do tego powołane. Tym bardziej, że tajemnica poliszynela jest, że Machpol nabrał robót i nie może się wyrobić w czasie. Potwierdza to także przetarg na budowę ulicy, którą Machpol wygrał i nie podjął się remontu. Z tego tytułu co mi wiadomo także nie poniósł żadnej konsekwencji finansowej. Potwierdza to tylko moją tezę, że coś jest na rzeczy, a że cudów nie ma to powinien przyjrzeć się temu niezależny arbiter.
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Liczba postów: 4 302
Liczba wątków: 18
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
18
Płeć: Nie podano
RE: Drogowcy nie zostaną ukarani
No to dobrze, że choć może akceptować.
PS
Papiery lepiej przygotować ciut dłużej by nie wyszło jak zwykle
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
RE: ul.Okrzei
No i nadszedł w końcu wyczekiwany miesiąc maj. Już za chwilę będziemy więc mogli cieszyć się pięknym, nowym deptakiem.
Co prawda budowa tej promenady pochłonęła sporo środków, zadłużyła nasze miasto i bardzo się ślimaczyła lecz nikt nie odmówi teraz naszym włodarzom sprawnego zarządzania naszymi wspólnymi pieniędzmi.
Pod koniec tego miesiąca idę więc nacieszyć oko tym rewelacyjnym trotuarem który tak wspaniale poprawi wygląd centrum naszego miasta.
W końcu stajemy się europejskim miastem z przepięknym centrum !
RE: ul.Okrzei
chyba z tymi spacerami trzeba będzie poczekać do jesiennych wyborów sejmowych. Będzie dobry moment do lansowania się.
Liczba postów: 2 649
Liczba wątków: 89
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
11
Płeć: Nie podano
RE: ul.Okrzei
(28.01.2011 11:18 )Marcin Rosiński napisał(a): Sprzedam wam ciekawostkę podpisano aneks do wykonania ul. Okrzei teraz nowy oficjalny termin to maj 2011r. także jak ktoś liczył odsetki od nieterminowego wykonania musi wyzerować licznik i poczekać do maja, aby znowu go włączyć. Grrr.
Jest maj. I nadal deptak nie ukończony. Prace jak widać na poniższych zdjęciach są mało zaawansowane. Jest sporo do zrobienia i albo to zrobią byle jak albo nie zdążą. Innej opcji nie widzę.
Deguś co autostrady to masz na myśli bramki płatnicze tuż po wyjechaniu w stronę Warszawy?
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...
wiem, że nic nie wiem...