Rydzyk i Radio Maryja
Poraziło mnie to co dziś przeczytałem:Cytat:O. Tadeusz Rydzyk wyjaśnił sytuację, która zaszła po jego wystąpieniu w Brukseli. Przeprosił także za swoje słowa. - W Parlamencie Europejskim nie mówiłem, że w Polsce mamy system totalitarny. Jeżeli ktoś mnie źle zrozumiał, to przepraszam - powiedział w wywiadzie dla "Naszego Dziennika" o. Tadeusz Rydzyk, dyrektor Radia Maryja.
- Nikogo nie chciałem dotknąć swoimi słowami, a zwłaszcza rodaków. Nie powiedziałem niczego przeciw Ojczyźnie, bo ją kocham. Pracuję dla Pana Boga, Kościoła, ludzi i Ojczyzny. Chciałbym kochać Polskę jak ks. Prymas Stefan Wyszyński, który mówił, że Ojczyznę kocha bardziej niż własne serce. Jak wszyscy tak ją będziemy kochać, to w Polsce zapanuje ład. Chcę się uczyć tej miłości - dodał redemptorysta.
- Jako duchowni nie chcemy nic dla siebie. Ja mam w pokoju proste łóżko, biurko, szafę i krzesło. Wszystko, co robię, robię dla ludzi. Bogu i ludziom służymy - to jest istota kapłaństwa. - Jednocześnie mam nadzieję, że w końcu skończy się ta dyskryminacja Radia Maryja, dzieł przy nim wyrosłych i ludzi, którzy są pogardzani i określani "moherami".
więcej na: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,O...prasa.html
A przypomnijmy co w PE powiedział:
Cytat:Duchowny skarżył się też na dyskryminację w Polsce. - To skandal, czujemy się wykluczani, jesteśmy dyskryminowani, to jest totalitaryzm - mówił.
- To, co jest w Polsce, to jest dramat, draństwo najdelikatniej mówiąc, to jak niecywilizowany kraj - powiedział po seminarium ojciec Rydzyk. - Tragedią Polski jest to, że od 1939 roku Polską nie rządzą Polacy - dodał. - Nie chodzi tu o krew, ani przynależność. Oni nie kochają po polsku, nie mają serca polskiego.
Ten człowiek powinien się leczyć !
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "