Rekord smogu Żyrardów - należymy do mast najbardziej zatrutych dymem z niskiej emisji

Pojechałem dziś wieczorkiem po 20-ej do sklepu przy jordanku. A tam brązowo od dymu, nie można nawet oddychać. Walił dym z komina przy sąsiednim budynku. Nawet mały pies przy sklepie zaczął kaszleć. Zadzwoniłem na policję. Ich to nie interesuje. Zadzwoniłem do straży miejskiej. Przyjechał patrol, ale jedyną rzeczą, którą mogli zrobić, to było sprawdzenie kwitów za wywóz śmieci. A dym z komina leci dalej, tylko już mniejszym strumieniem. Zadzwoniłem do straży pożarnej, ale oni stwierdzili, że mogli by podjechać w momencie rozpalania ognia. Czyli, niby nie można palić plastikami w piecach na terenie miasta, a jednak można, bo nikt nie może niczego zrobić. Wróciłem do domu i teraz czuję smród plastiku za oknem. Tak to się rozniosło. Dobry był jeden ze strażników, siedział w samochodzie i stwierdził, że on niczego nie czuje, to nie ma jak podjąć interwencji. Mówię mu, żeby wyszedł z samochodu i powąchał powietrze, ale na mówieniu się skończyło. Odjeżdżając widziałem tylko, że sprawdzali właścicielom kwity na wywóz śmieci. A z komina dalej unosił się strumyk śmierdzącego dymu. Tak więc domkowi... palcie śmieci ile chcecie, plastiki i wszystko, co wam w ręce wpadnie, bo jesteście zupełnie bezkarni.

RE: Palenie śmieci w piecach domowych

Na przeciwko mojego domku jest posesja, z której codziennie około południa gość również pali w piecu a z komina wydobywa się czarny dym. Zastanawiam się tylko nad jednym: w ostatnich dniach był skwar na dworze że o mieszkaniu nie wspomnę. Jak można palić w piecu jeżeli w mieszkaniu temperatura przy takiej pogodzie wynosi ok 30 stopni. A wracając do sąsiada to współczuje ludziom mieszkającym w tych blokach za nim bo cały dym leci im na okna i nikt się nie pofatyguje aby to zgłosić.

RE: Palenie śmieci w piecach domowych

(04.05.2012 21:01 )eltom napisał(a): Tak więc domkowi... palcie śmieci ile chcecie, plastiki i wszystko, co wam w ręce wpadnie, bo jesteście zupełnie bezkarni.

A wszystko po to by zaoszczędzić ze 30zł za wywóz śmieci… Ręce opadają.
Niestety, egzekwowanie prawa to u nas cyrk. Musieliby mu wejść do domu, wpierdolić pałą to może po dwóch takich interwencjach by zrozumiał. Inaczej będzie się śmiał i nadal palił plastik.

RE: Palenie śmieci w piecach domowych

Przecież można te plastiki wyrzucić do pojemników na plastik. Akurat w tym domku do takiego pojemnika mają może z 50 metrów.

RE: Palenie śmieci w piecach domowych

Pewnie, że można, ale taki troglodyta uzbiera sobie pewnie cała stertę dziadostwa i segregować mu się nie chce, więc i chodzić z tym nie będzie. Otworzy piec, wpierdzieli to wszystko do środka i jeszcze się ucieszy jaki to jest zaradny.
Niedawno słyszałem jak wypowiadał się w telewizorni kominiarz i mówił, że bardzo prosto jest udowodnić palenie niedozwolonych odpadów. Wystarczy pobrać próbkę osadów z komina i ją zbadać. Podobno to tanie i szybkie, więc po okresie grzewczym powinno być normą. Ale oczywiście nie jest. A wystarczyłoby wprowadzić obowiązek takiego pobierania próbek i badania – już samo to działałby odstraszająco. Do tego jakby tak dowalali mandaty po kilka tysięcy, to zaraz by społeczeństwo zmądrzało.

RE: Palenie śmieci w piecach domowych

W tych temperaturach to chyba pali się jedynie żeby zagrzać wodę w baniaku np. do kąpieli. Śmieci nic nie kosztują a się jeszcze można wymyć.

RE: Palenie śmieci w piecach domowych

W przypadku skargi na sąsiada strażnik może zarzucić złe życie sąsiedzkie i nie zareaguje,podobnie jest kiedy gałęzie z drzew sąsiada przechodzą przez odrodzenie.Straż nie reaguje sugerując jedynie możliwość wycięcia gałęzi przez skarżącego.

RE: Palenie śmieci w piecach domowych

Sąsiad powinien segregować śmieci - na te, które można palić w dzień i te, które trzeba palić w nocy...

RE: Palenie śmieci w piecach domowych

Wczoraj w dzienniku zapowiadano zmiany wymuszone przez EU ,nie będzie umów indywidualnych,problem przejmie gmina,segregowane śmieci będą objęte tańsza opłatą,gmina będzie musiała część śmieci spalić część kompostować.Zmniejszy to obszary wysypisk-tam przecież istnieje środowisko także,zmiany mają być w tym roku a na razie spalarnie indywidualne funkcjonują całodobowo przy wsparciu strażników,odciążą to wysypiska-mniej tam trafia śmieci,teraz będą na pewno też uruchomiane spalarnie świeżej trawy,to też się praktykuje latem,takie spalarnie organizowane są na świeżym powietrzu,jak będzie po zmianach zobaczymy.

RE: Palenie śmieci w piecach domowych

(04.05.2012 21:48 )Bercik napisał(a): Na przeciwko mojego domku jest posesja, z której codziennie około południa gość również pali w piecu a z komina wydobywa się czarny dym. Zastanawiam się tylko nad jednym: w ostatnich dniach był skwar na dworze że o mieszkaniu nie wspomnę. Jak można palić w piecu jeżeli w mieszkaniu temperatura przy takiej pogodzie wynosi ok 30 stopni. A wracając do sąsiada to współczuje ludziom mieszkającym w tych blokach za nim bo cały dym leci im na okna i nikt się nie pofatyguje aby to zgłosić.

ale ludzie w domach palą całe lato w piecach, czy jest na dworze 30 stopni czy więcej-palą. Nie grzeją w środku pomieszczeń bo kaloryfery zakręcają tylko grzeją by zagrzać wodę w bojlerze. Zazwyczaj robią to śmiećmi, ja mam centralne miejskie od kilku lat, ale jak był czas że mieszkałam w domku to też wode trzeba było ogrzać, my akurat śmiećmi nie paliliśmy bo drewna mieliśmy kilka metrów na takie właśnie palenie w lato, ale np babcia już paliła śmiećmi, tyle że ja nigdy nie widziałam takiego potężnego dymu z komina itd, pewnie to też zależy od tego co się z tych śmieci pali? ale nie oszukujmy się ludzie palili, palą i będą palili śmiećmi. A nasze władze nic nie robiły, nie robią i nie będą robili bo nie podejrzewam, żeby coś w przepisach się zmieniło :S

RE: Palenie śmieci w piecach domowych

Moim zdaniem jeżeli ktoś ma mniej funduszy to czasem się podpiera śmieciami, aby zaoszczędzić na opale. Ale jeżeli wiem, ze ktoś ma kasy jak lodu to już mnie takie coś drażni. Poza tym co innego jest przepalić troszkę śmieci (wiem z doświadczenia jaki jest wtedy dym ) a co innego jak z komina wydobywa się czarny dym jak z po oponach.

RE: Palenie śmieci w piecach domowych

nie no w takich sytuacjach to oczywiście. Dlatego napisałam, że nie wiem czym to palić żeby pół miasta zaczadzić

RE: Palenie śmieci w piecach domowych

Ja w lato też podgrzewam wodę do kąpieli i palę śmieci w piecu. Myślę że tak to robią wszystcy co mają piec węgłowy. Tylko niepalę plastyki!

RE: Palenie śmieci w piecach domowych

Gdyby nie palić części odpadów w piecach oraz nie kompostować organicznych rozmiary wysypisk byłyby o wiele większe.Gminy w przyszłości będą musiały się z problemem wysypisk uporać i wprowadzić tam także ład-tam jest też środowisko.

RE: Palenie śmieci w piecach domowych

Jak ktoś biedny to aby ogrzać dzieci będzie palił wszystkim czym się da.

RE: Palenie śmieci w piecach domowych

Co prawda to prawda.

RE: Palenie śmieci w piecach domowych

No to na zdrowie!

RE: Palenie śmieci w piecach domowych

Tych dzieci...

RE: Palenie śmieci w piecach domowych

Jeszcze się dowiemy, że to zdrowe dla zdrowia

RE: Palenie śmieci w piecach domowych

Znam takich co biedni nie są, a palą w piecu wszystko co się da.