RE: Referendum w Żyrardowie

Bój się

RE: Jak uwalić referendum?

(05.10.2013 09:02 )Gość napisał(a): Czemu zabroniono umieszczać plakatów w autobusach, okrąglakach?

Bo teoretycznie nikt nie jest przeciwko referendum - storna na facebooku, nie namawia do barku udziału w referendum, ale do udziału w wyborach za rok. W autobusach nie wolno wywieszać plakatów, bo pewnie estetyka na to nie pozwala lub to wina PKS Grodzisk, który się nie zgadza. Trzydniowe świętowanie akurat zahacza o datę referendum, ale nie czepiajmy się - to tylko czysty, prosty przypadek.

RE: Jak uwalić referendum?

(05.10.2013 10:50 )Andreas napisał(a):

(05.10.2013 09:02 )Gość napisał(a): Czemu zabroniono umieszczać plakatów w autobusach, okrąglakach?

Bo teoretycznie nikt nie jest przeciwko referendum - storna na facebooku, nie namawia do barku udziału w referendum, ale do udziału w wyborach za rok. W autobusach nie wolno wywieszać plakatów, bo pewnie estetyka na to nie pozwala lub to wina PKS Grodzisk, który się nie zgadza. Trzydniowe świętowanie akurat zahacza o datę referendum, ale nie czepiajmy się - to tylko czysty, prosty przypadek.

Przeciw referendum jest sporo ludzi.
A jeżeli chodzi o zakaz umieszczania plakatów w autobusach i na "okrąglakach", to jeżeli Prezydent ma w świetle prawa możliwość odmówienia aby tam zawisły, to chyba nie ma mu się co dziwić, że z tego prawa korzysta.
Nie dziwi mnie też oburzenie zwolenników referendum.

RE: Jak uwalić referendum?

A od kiedy to jest wszystko Prezydenta do k..... nędzy. To jest miasto mieszkańców, a nie prywatny folwark Prezydenta. Mieszkańcy mają prawo wiedzieć co się dzieje w mieście. To jest typowy przykład prywaty jaką stosują od lat. Czy okrąglaki zostały zakupione za prywatne pieniądze Prezydenta czy za pieniądze mieszkańców. Są zakupione za pieniądze mieszkańców, a mieszkańcy mają prawo mieć dostęp do informacji.

RE: Jak uwalić referendum?

(05.10.2013 10:58 )turboneta napisał(a): Przeciw referendum jest sporo ludzi.

Tak, ale oni nie mają władzy, aby zabraniać wywieszania plakatów.
Tymczasem tu chodzi właśnie o tych, którzy mają władzę, którą wykorzystują do "podkładania nogi" wszystkiemu co wiąże się z referendum, a jednocześnie udają, że są ponad to.
Jasne, że nikt - w tym ja sam - nie oczekuje od prezydenta by stał bezradnie, gdy próbują go zrzucić z ukochanego fotela. Ale facet robi to bez ładu i składu, a dodatkowo w fatalnym stylu. Najpierw był list otwarty, który wzbudził co najwyżej niesmak i trudno było w nim dostrzec choćby ślad jakiegoś przemyślanego działania. Teraz są drobne i mniej drobne uszczypliwości w rodzaju walki z plakatami. Dla mnie to żenujący poziom prowadzenia walki politycznej, bo sięgający po środki żałośnie podobne do tych jakimi posługiwali się czerwoni kacykowie w czasach PRL.
Na serio dziwię się Wilkowi, że nie bierze przykładu z tego co dzieje się w Warszawie. Czemu nie postawił na dobrą propagandę i nie zasypał mieszkańców informacjami o swoich (mniej lub bardziej wyimaginowanych) sukcesach? Nie potrafił nawet zmobilizować swojej ukochanej miejskiej elity, aby ta w lokalnych mediach trochę mu pokadziła w tym gorącym okresie. Oj, słabo panie prezydencie, słabiutko z tą strategią i taktyką.

RE: Jak uwalić referendum?

(05.10.2013 11:12 )misolo napisał(a): A od kiedy to jest wszystko Prezydenta do k..... nędzy.

A dlaczego zaraz wszystko? Pewnie Prezydent jako gospodarz miasta ma prawo decydować o niektórych sprawach i dziwi mnie Twoje zaskoczenie. Czy jeżeli referendum się powiedzie i prezydentem zostanie ktoś inny, to mieszkańcy będą mogli sobie robić co chcą? Będzie sobie można wieszać plakaty gdzie popadnie, no bo miastao należy przecież do mieszkańców?

Wyluzuj, bo czasem złość może spowodować wiele szkód i często uwalnia prawdziwe prostackie oblicze niektórych.

RE: Jak uwalić referendum?

Turbo, ale nie chodzi o to, aby mieszkańcy zawsze i w każdych okolicznościach mogli wieszać sobie diabli wiedzą jakie plakaty, a do tego wszędzie. Chodzi o to, że prezydent - chce, czy nie chce - to powinien uszanować inicjatywę społeczną, która doprowadziła do referendum. Tylko, że nawet udawać nie potrafi, a do tego pogrywa w fatalnym stylu. Nie wiem, czy on już zupełnie nie ma żadnych doradców, czy też wszyscy się ewakuowali?
Ja na jego miejscu ustawiłbym tablice ogłoszeniowe, podobne do tych jakie były przed wyborami. Tyle, że ustawiłbym je w tak mało uczęszczanych i ciemnych miejscach, że pies z kulawą nogą by je oglądał. Nastawiałbym tych tablic i z uśmiechem oświadczył by sobie na nich aktywiści referendum wieszali co tylko chcą i kiedy chcą. Tymczasem prezydent wolał pomachać im pięścią przed nosem na zasadzie - "Już ja wam dam plakaty!". I jaki efekt osiągnął? Taki, że mu na złość i tak plakaty po mieście porozlepiają na słupach ogłoszeniowych lub na prywatnych posesjach wystawią.

RE: Jak uwalić referendum?

(05.10.2013 10:58 )turboneta napisał(a): Przeciw referendum jest sporo ludzi.

A skąd Ty o tym wiesz - ilu? Czyżby ten temat omawiany był szczegółowo na komendzie?

(05.10.2013 10:58 )turboneta napisał(a): A jeżeli chodzi o zakaz umieszczania plakatów w autobusach i na "okrąglakach", to jeżeli Prezydent ma w świetle prawa możliwość odmówienia aby tam zawisły, to chyba nie ma mu się co dziwić, że z tego prawa korzysta.
Nie dziwi mnie też oburzenie zwolenników referendum.

Żyrardów nie jest PRYWATNYM FOLWARKIEM Wilka, Rusinowskiej i reszty, choć im się wydaje że jest tak od dawna. Zadziwia minie Twój ślepy upór w obronę kogoś, kto doprowadził to miasto do bankructwa i za chwilę może mieć związane z tym poważne problemy.

RE: Jak uwalić referendum?

Andreas ale przecież w jakiś sposób też należy zrozumieć, że jakąś linię obrony przyjął. Wiadomym też jest to, że jaka by ona nie była, to jednym się ona będzie podobała, a innym nie.

---

(05.10.2013 11:46 )Stańczyk napisał(a):

(05.10.2013 10:58 )turboneta napisał(a): Przeciw referendum jest sporo ludzi.

A skąd Ty o tym wiesz - ilu? Czyżby ten temat omawiany był szczegółowo na komendzie?

Daruj sobie prywatne wycieczki, bo obniżasz loty. Masz nieładną przypadłość wpierniczania się do prywatnego życia innych.

RE: Jak uwalić referendum?

Lepiej nieraz być prostakiem niż podlizuchem, a tego najbardziej nie lubię. Wolę jak ludzie są szczerzy do bólu bo przynajmniej nie są fałszywi. Jeżeli ktoś chce zapłacić za przyklejenie plakatów to ma prawo do tego aby je umieścić na okrąglaku. W tym przypadku możemy się tylko spierać jeżeli plakaty miałyby być treści obraźliwej.

RE: Jak uwalić referendum?

(05.10.2013 11:54 )misolo napisał(a): Lepiej nieraz być prostakiem niż podlizuchem, a tego najbardziej nie lubię. Wolę jak ludzie są szczerzy do bólu bo przynajmniej nie są fałszywi. Jeżeli ktoś chce zapłacić za przyklejenie plakatów to ma prawo do tego aby je umieścić na okrąglaku. W tym przypadku możemy się tylko spierać jeżeli plakaty miałyby być treści obraźliwej.

Podlizuch? Co to za słowo i ile Ty masz lat?????? Bo ja z piaskownicy wyszłam dawno temu.
Nie obarczaj mnie też proszę za decyzje na które ani nie mam wpływu ani nie mam z nimi nic wspólnego. Moje wypowiedzi na temat dlaczego nie pozwolono na wywieszanie plakatów jest tylko gdybaniem, bo nie wiem dlaczego tak się stało. Staram się zrozumieć jedną i drugą stronę i tak jak już napisałam, doskonale rozumiem wściekłość zwolenników referendum i rozumiem, że na złość wieszają plakaty gdzie popadnie.

RE: Jak uwalić referendum?

(05.10.2013 11:47 )turboneta napisał(a): Andreas ale przecież w jakiś sposób też należy zrozumieć, że jakąś linię obrony przyjął. Wiadomym też jest to, że jaka by ona nie była, to jednym się ona będzie podobała, a innym nie.

Zgadzam się - ja tylko wyrażam swoje zdanie. A jest ono takie, że facet ma pełne prawo się bronić i walczyć o utrzymanie władzy. Tyle, że moim skromnym zdaniem robi to fatalnie i łapie się przysłowiowej brzytwy. Jego sprawa - jeśli chce przed samym referendum wnerwiać ludzi i doprowadzać do zwiększenia liczy swoich przeciwników, to przeszkadzać bym mu absolutnie nie chciał.
Brakuje tylko, aby (nomen omen) wilcze doły wykopał przed wejściami do lokali referendalnych.

RE: Jak uwalić referendum?

Nie ma sensu kopać wilcze doły przed wejściami do lokali referendalnych, jeżeli ma w pewnym forum zbrojne ramię urzędującej władzy. Bojówki forumowiczów tego dnia wyjdą na ulice.

RE: Referendum w Żyrardowie

(05.10.2013 07:21 )Rafał napisał(a): Szkoda jednak, że dyskusja musiał przenieść się na pole "gości" . Ja rozumiem, że niektórzy nie mają na tyle odwagi by napisać pod własnym nickiem cóż go boli ( choć nietrudno zgadnąć "któż zacz" )
A ponieważ jestem bezczelny to życzę wam gości ( he , he ) nadzwyczaj miłego dnia.

Eltom skutecznie wyrzuca tezy na ten temat jak jesteś bezczelny ale dobrze że sam o tym piszesz
Ja tobie, wam życzę rozumu

RE: Jak uwalić referendum?

(05.10.2013 11:23 )turboneta napisał(a):

(05.10.2013 11:12 )misolo napisał(a): A od kiedy to jest wszystko Prezydenta do k..... nędzy.

A dlaczego zaraz wszystko? Pewnie Prezydent jako gospodarz miasta ma prawo decydować o niektórych sprawach i dziwi mnie Twoje zaskoczenie. Czy jeżeli referendum się powiedzie i prezydentem zostanie ktoś inny, to mieszkańcy będą mogli sobie robić co chcą? Będzie sobie można wieszać plakaty gdzie popadnie, no bo miastao należy przecież do mieszkańców?

Wyluzuj, bo czasem złość może spowodować wiele szkód i często uwalnia prawdziwe prostackie oblicze niektórych.

A ja nie zgadzam się z takim stylem sprawowania władzy i takim myśleniem . Dobrze to opisał Pan Artur Krajewski w Radio Żyrardów. To co reprezentuje nasza władza to skandal!!!!!!!!!!!!

"MARCHEWKA DLA OSŁA, a KULTURĄ w CIEMNOGRÓD! Matematyka z kilkoma niewiadomymi dla żyrardowian – czyli zadanie z treścią…
Szanowny Mieszkańcu Miasta Żyrardowa. Szanowni Radni Miejscy i Powiatowi. Szanowni Artyści i różnej maści „celebryci” naszego ukochanego grodu. Piszę te parę słów, bo nieodparte mam wrażenie, że jeśli o tym nie wspomnę, to każdy z Was przejdzie nad tymi faktami do porządku dziennego i przyjmie te działania za normę…
Po co komu kultura? Takie pytania można zadawać w patosie ważnych spraw i to raczej w kontekście kraju lub nawet i świata, a nie małego samorządu i to na skraju bankructwa. Polityka od zawsze wplatała artystów, wykorzystując ich bezwzględnie w działaniach dla tych działaczy oczywistych – dla artystów niekoniecznie – w propagandowy szał władzy. Ci – posłuszni, cwani lub po prostu głupi – sprzedając się uczestniczą w igrzyskach, gdzie sztuka – często odsunięta na dalszy plan – staje się jedynie tubą propagandy. Czy to coś złego? Myślę, że nie. Tak dzieje się w sporcie i wszystkich innych dziedzinach, w szczególności tych związanych z mass mediami. Po co? By dotrzeć do jak największej liczby ludzi, a polityk żeby mógł błyszczeć…
A jak to jest w naszym Żyrardowie? No właśnie! Mamy kilka instytucji kultury. Czy ktoś z Was choć raz pomyślał o dyrektorze muzeum, młodeku, kolibra czy odeku, że to są urzędnicy, którzy – dzięki swoim ośrodkom – uprawiają politykę? Nie?! Każda z tych instytucji ma swój statut, cel nadrzędny – kultura. Mają swój budżet dający im możliwość działania na rzecz miasta, mieszkańca – krótkim słowem podatnika.
A teraz, Drodzy Państwo, pomyślcie o Centrum Kultury – dawnym MDKu. No i…? Jak to jest możliwe, aby osoba upolityczniona – przepraszam polityczna! – „pełną gębą” od lat związana z kilkoma partiami, aktualnie we władzach żyrardowskiego PO, nawet przez przypadek posłanka na Sejm, piastuje funkcję dyrektora tej instytucji? Za kadencji Prezydenta Wilka budżet CK jest astronomiczny. Nasze podatki. Tak, nasze podatki idą na…
Drodzy „Celebryci” żyrardowskiego mejnstrimu! Czy ktoś z Was ma darmowe wejściówki na basen – karnety roczne? Czy ktoś z Was ma wejściówki, karnety roczne na siłownie, halę sportową, kino, przedstawienia, koncerty? Wyjeżdżacie za darmo na nasz koszt na wakacje do Rewala? Są tacy? Musicie zrozumieć, że taka etyka to tylko marchewka dla osła!
Drodzy Państwo – czy to coś złego? Nie! Są gorsze działania – na przykład błędy w przetargach, na których tracimy setki tysięcy złotych. A te… takie skromne dary, to w skali tych kilkudziesięciu celebrytów i kilkudziesięciu politycznych przyjaciół są niczym. Nawet te kilka organizacji (nie chodzi mi o naszych piłkarzy), w imię ruchu sportowego, gdzie priorytetem jest danie im dotacji, aby chłopaki w piłkę pograli lub kosza – tak dla rekreacji – bo sportowcami już raczej nie będą, bo za starzy – nic nie znaczą…
Ale wiecie co? Tak na koniec. Jeszcze jedno. Czy umiecie rozwiązać taką arytmetykę? Jak to jest możliwe, aby kierownik podległy pani dyrektor Centrum Kultury w Żyrardowie, czyli osoba, która miała przyznawaną premię, rewaloryzowaną kwotę pensji czy podwyżki, był teraz szefem swojego wcześniejszego szefa w randze wiceprezydenta? On chyba nadal jest pracownikiem CK – jest na urlopie już 6-letnim, mam nadzieję, że bezpłatnym – tylko teraz to on przyznaje swojej szefowej miesięczną kwotę premii, ustala wysokość pensji i premie okolicznościowe. Od czasu do czasu „zmusza” radnych do ustanowienia kwoty dotacji na Centrum Kultury. Żeby jeszcze bardziej tę sytuację skomplikować, a równanie matematyczne było z kilkoma niewiadomymi, to musicie wiedzieć Państwo, że… były podwładny, a obecny pracodawca, jako szef był też asystentem swego byłego szefa, kiedy ona to została posłanką. Reasumując: szefowa swojego szefa była szefem swojego szefa jako asystenta.

Ja tego nie rozumiem… Mam nadzieję, że Wy to rozwiążecie! Gdzie w tym wszystkim kultura? Pewnie ktoś dosadnie to określi…
Zachęcam do komentarzy.

Artur Krajewski
rozżalony, że został odsunięty od artKubła z marchewkami."

RE: Referendum w Żyrardowie

Nie obrażamy się wzajemnie na forum. Posty tego typu będę usuwał, o ile czegoś nie przeoczę.

RE: Referendum w Żyrardowie

(05.10.2013 13:56 )Gość napisał(a):

(05.10.2013 07:21 )Rafał napisał(a): Szkoda jednak, że dyskusja musiał przenieść się na pole "gości" . Ja rozumiem, że niektórzy nie mają na tyle odwagi by napisać pod własnym nickiem cóż go boli ( choć nietrudno zgadnąć "któż zacz" )
A ponieważ jestem bezczelny to życzę wam gości ( he , he ) nadzwyczaj miłego dnia.

Eltom skutecznie wyrzuca tezy na ten temat jak jesteś bezczelny ale dobrze że sam o tym piszesz
Ja tobie, wam życzę rozumu

Może zacznij od siebie.

RE: Jak uwalić referendum?

Dla mnie sam fakt iż elyty widzą swoją szansę na "wygraną" tylko w przypadku braku frekwencji (czyli walkowerem) jest znakiem że same wiedzą, że tak naprawdę już przegrały.
Buta, nepotyzm oraz ignorancja i pazerność w wykonaniu "pasożytów" które obsiadły nasze miasto zaczyna przegrywać z głosem mieszkańców -"żywicieli".
Jeśli nie teraz to za rok się was już "pasożytów" na pewno pozbędziemy !

RE: Jak uwalić referendum?

Chciało by się odpowiedzieć.
Drogi Arturze budżet CK uchwala, a więc zatwierdza Rada Miasta i czepianie się tu tylko Wilka jest nie tylko nad interpretacją, ale wręcz próbą demagogi. Jeśli robi to dodatkowo człowiek, któremu nie dano nic uczknąć z tego tortu to jest to żenujące i świadczące że człowiek ten widzi jedynie swój partykularny interes. Jak pokazała ostatnia sesja RM radni opozycji choć mający większość są bezradni. Festiwal Gwiazd bo on jest solą w oku istnieje już od lat i gdyby była wola polityczna radnych to zarezerwowali by pieniądze na ten cel w budżecie.

RE: Jak uwalić referendum?

(05.10.2013 15:27 )Jancio napisał(a): Drogi Arturze budżet CK uchwala, a więc zatwierdza Rada Miasta i czepianie się tu tylko Wilka jest nie tylko nad interpretacją, ale wręcz próbą demagogi.

Zgadza się i warto to podkreślać - prezydent nie przystawiał pistoletu do głowy radnym by ci uchwalali mu to co zechciał. Trzeba pamiętać, że prezydent nie posiada władzy absolutnej w mieście i nie sterował ręcznie wszystkim. Stało się jednak tak, że w referendum odwoływany będzie prezydent, a nie prezydent wraz z radą. Szkoda, ale cóż...