Przez tory przechodzą na dziko

Przez tory przechodzą na dziko



Będą nowe, bezpieczne przejścia przez tory, niestety tylko w centrum i w zachodniej części miasta. W okolicach przepływu rzeki Wierzbianki wszystko pozostanie po staremu – bezpiecznego przejścia nie będzie.

RE: Przez tory przechodzą na dziko

Pozostaje nadal przechodzenie przez tory w miejscach niedozwolonych.

RE: Przez tory przechodzą na dziko

i czekanie na kolejny wypadek ..?!

RE: Przez tory przechodzą na dziko

Bo przechodzić przez tory to trzeba umić.

RE: Przez tory przechodzą na dziko

Sami wiecie że najlepiej chodzi się na skróty.A pamiętacie jak był za tunelem sklep Rolnik ? Cały czas się chodziło przez tory Oczywiście to jest niebezpieczne ale....

RE: Przez tory przechodzą na dziko

Ja nie pamiętam żadnego Rolnika w Żyrardowie

RE: Przez tory przechodzą na dziko

A bo cie w tedy nie było w Żyrardowie

RE: Przez tory przechodzą na dziko

Dokładnie, nigdy nie będzie wystarczającej liczby bezpiecznych przejść dla pieszych, bo zawsze komuś będzie nie po drodze lub zwyczajnie pójdzie na skróty. Wystarczy uważać.
To tak samo jak z przechodzeniem przez ulicę.

RE: Przez tory przechodzą na dziko

(15.12.2010 15:28 )teqton napisał(a): Bo przechodzić przez tory to trzeba umić.

Dokładnie tak !!

RE: Przez tory przechodzą na dziko

Sztuka polega na tym aby nauczyć tego dzieci. Szczególnie tych z osiedli tzw "przy torowych"...

RE: Przez tory przechodzą na dziko

informacyjnie przechodzenie przez tory według prawa jest wykroczeniem i można dostać mandat

RE: Przez tory przechodzą na dziko

Wiadomo A przechodzą i tak wszyscy

RE: Przez tory przechodzą na dziko

Przechodzenie przez tory na dziko może być tylko niebezpieczne i nie należy tego robić nawet gdy się potrafi-jak się komuś spieszy to się diabeł cieszy.

Przechodzenie przez tory - dzikie przejście za Wypoczynkową i drzwi w ekranach

Informacja z wczoraj:

Cytat:Tuż po godzinie 14.00 doszło do wypadku na odcinku Żyrardów – Radziwiłłów Mazowiecki. Pod jadący pociąg PolRegio rel. Warszawa Wschodnia – Łódź Fabryczna weszła osoba postronna. Mimo szybkiej akcji ratunkowej osoba zginęła na miejscu.
https://warszawawpigulce.pl/smiertelne-p...rokurator/

⭐⭐Dodano po krótkim czasie⭐⭐
Tutaj znowu napisali, że wypadek był w Żyrardowie na wysokości ul. Wypoczynkowej:
https://zyrardow.eglos.pl/aktualnosci/it...-na-torach

RE: Pieszy wpadł pod pociąg - wczoraj przed Radziwiłłowem

Przy Wypoczynkowej są ekrany i nie ma dzikich przejść. Głos jak zwykle "odleciał". Tygodnik schodzi na psy Ja już ich nie czytam.

RE: Pieszy wpadł pod pociąg - wczoraj przed Radziwiłłowem

Nie ekrany, tylko siatka jest dalej po zakończeniu ekranów, może zrobili dziurę w siatce?

RE: Pieszy wpadł pod pociąg - wczoraj przed Radziwiłłowem

W ekranach są wyjścia ewakuacyjne i w wielu miejscach widzę, że są uszkodzone, więc równie dobrze i takim wyjściem mógł podążać.

RE: Pieszy wpadł pod pociąg - wczoraj przed Radziwiłłowem

Chodzę tam z dzieckiem na spacery. Na jesieni drzwi w ekranach były otwarte. Nie wpadłem na to, żeby przechodzić na drugą stronę torów, bo tunel po otwarciu drzwi wygląda wąsko, nie ma jak uciec przed pociągiem. Może by tak Pekapa zamknęła te drzwi, jak muszą być otwierane, to zrobić otwarcie tylko od wewnętrznej strony, tak jak na autostradzie. Na A2 klamka jest tylko od jednej strony, opiszę zabawną sytuację z tym z autostrady, jak znajdę czas.

RE: Dzikie przejście przez tory za Wypoczynkową i drzwi w ekranach akustycznych

Dzikie przejście za Wypoczynkową bez wątpienia istnieje. Byłem tam dzisiaj na spacerze.

(10.03.2020 21:34 )Karol napisał(a): Przy Wypoczynkowej są ekrany i nie ma dzikich przejść. Głos jak zwykle "odleciał". Tygodnik schodzi na psy    Ja już ich nie czytam.

Wystarczy przedłużeniem Wypoczynkowej dojść do torów - w tym miejscu od strony ul. Wypoczynkowej kończą się ekrany akustyczne, a po drugiej strony kończy się siatka:

Cytat:Nie ekrany, tylko siatka jest dalej po zakończeniu ekranów, może zrobili dziurę w siatce?

Siatka kończy się po drugiej stronie torów na wysokości ulicy Wypoczynkowej. Dalej są rowy i nie jest łatwo przejść na drugą stronę.

Jednak dokładnie w miejscu zakończenia ekranów rów nie jest przeszkodą, bo jest mostek nad rowami. W tym miejscu da się bez problemu wdrapać na nasyp i przejść po torach na drugą stronę.
Jak ktoś jest kumaty, to patrzy na semafor i wie czy przyjedzie pociąg, czy nie. W stronę Skierniewic jest ten semafor, a w stronę przeciwną nie ma ekranów i jest widoczność na kilka km. - pociąg widać.
Tak czy inaczej przechodzenie tam jest niebezpieczne - niektóre pociągi jeżdżą 160km/h.

Dzikie przejście jest używane, widać po udeptanej trawie, wydeptanej ścieżce. Warto żeby PKP coś z tym zrobiła, spróbuję wysłać ten wątek to do PKP S.A. - tylko oni podają na swojej stronie e-mail do kontaktu. PKP PLK nie podaje e-maila...

Oddzieliłem sprawę tego dzikiego przejścia do nowego wątku. O otwartych drzwiach w ekranach dostępnych od zewnątrz jest w poprzednich wpisach.

RE: Dzikie przejście przez tory za Wypoczynkową i drzwi w ekranach akustycznych

Zdjęcie dzikiego przejścia przez tory zrobione z drugiej strony torów, w kierunku Warszawy. Widać, że jest ono mocno uczęszczane, świadczy o tym wydeptana trawa i kamienie na nasypie. W tym miejscu jest koniec ekranów, z drugiej strony torów kończy się siatka, jednocześnie nie ma przeszkody terenowej w postaci rowu melioracyjnego - z drugiej strony też nie ma rowu.

   

To właśnie przechodzenie w tym miejscu mogło być przyczyną wypadku z udziałem pieszego w tym roku.
Aż się prosi utrudnić tutaj przejście lub po prostu napisać: Uwaga na pociągi jadące z prędkością 160km/h.

W stronę Skierniewic widać semafor świetlny, dlatego przejście jest ułatwione. Jak na semaforze jest czerwone, to pociąg RACZEJ nie przyjedzie...