RE: Co jest z Żyrardowem?
No, ale skoro jest tak dobrze jak piszecie to czemu jest tak źle jak pokazuje ranking? Czy Marcin myli się pisząc:
(23.03.2010 13:33 )marcin_zyr napisał(a): A i w nawiązaniu do tego co napisał Pan Naczelnik do bardzo prestiżowego rankingu owszem zajmujemy 34 miejsce w woj mazowieckim, w którym nadal jesteśmy za Grodziskiem Maz, czy Jaktorowem.
Z tej dyskusji widzę, że dostało się Niziołkowi za to, że nie podoba mu się nasza bardzo szara rzeczywistość. Nie dyskutujemy o tym wszystkim co oceniano tworząc ranking tylko udowadniamy sobie wzajemnie, że jest źle lub, że jest dobrze. W gruncie rzeczy powtarzamy to co już nie jeden raz każdy z nas napisał. Ale skoro tak to ja też się powtórzę – nie dla głupiej zasady tylko by podkreślić, że w dane rankingowe wierzę i czuję zwyczajnie wstyd.
Otóż, nie wątpię, że nasze miasto się zmienia. Ale czy to w żółwim tempie i diabli wiedzą, czy po kolejnych wyborach samorządowych będzie lepiej, czy jeszcze gorzej. W każdym razie zapóźnień szybko nie nadrobimy i możemy sobie zaklinać rzeczywistość ile nam się podoba, ale nie zmieni to rzeczywistości. A jest ona taka, że nie znalazł się żaden magik, który miałby pomysł na ściągniecie tu inwestorów. Nie wiadomo jak będzie wyglądało ostatecznie połączenie ze stolica po tych wszystkich zapowiadanych remontach. Nie wiadomo czy i jaka będzie strategia naszego miasta.
Owszem taniej jest tu niż w Warszawie, ale to co zaoszczędzę na tańszym przedszkolu w Żyrku, wydam na bilety PKP. To co zaoszczędzę na ziemniakach i innych tańszych towarach jakie tu nabędę, odrobię nerwami w spóźnionych pociągach, w urzędzie paszportowym w Pruszkowie i innych tego typu ułatwieniach. Jasne – każdy z nas ma wybór – kochać Żyrardów jaki jest i liczyć, że to uczucie złagodzi ból czytania rankingów. Albo patrzeć trzeźwo na naszą szarą, bardzo szarą rzeczywistość.