19.10.2012 21:18
RE: Odwet za DPS?
(19.10.2012 13:35 )wiewiór napisał(a): Najbardziej frapujące są te kochanki - mógłbyś dać linka?
www.wiceprezydentiradny.pl
Ostatnio Dodane Obrazki
|
|||||
(19.10.2012 13:35 )wiewiór napisał(a): Najbardziej frapujące są te kochanki - mógłbyś dać linka?
Cytat:a co nie lubisz wiewiórek - gospodarnych, sympatycznych i przyjacielskich zwierzątek?
(19.10.2012 21:58 )eltom napisał(a): Ciekawy jestem, kto w to uwierzy, że eltom został powiadomiony o wygranej w postaci sześciopaku piwa, że piwo jest, że piwo czeka i po piwo się nie pofatygował?
(08.10.2012 19:55 )turboneta napisał(a): Ta pani wiedząc, że treść oświadczenia Starosty zawiera kłamstwo mimo to je opublikowała. Dla mnie tym samym straciła wiarygodność jako prowadząca portal.Zupełnie się nie zgadzam. Dziennikarz ma obowiązek zamieścić takie oświadczenie o ile jest ono formalnym. Przypominam, że dziennikarz nie ocenia a podaje fakty. Takim faktem jest oświadczenie, o którym tu mowa. Tak więc nie wiem, czemu robić z tego zarzut??? Chyba, że chodzi tu o sytuację z polskiego przysłowia „Kiedy ktoś chce uderzyć psa to kij się zawsze znajdzie”.
(21.10.2012 09:26 )Andreas napisał(a): Miałem się nie włączać do tej dyskusji, ale pewne sformułowania mnie zadziwiają.Zgadzam się.
(08.10.2012 19:55 )turboneta napisał(a): Ta pani wiedząc, że treść oświadczenia Starosty zawiera kłamstwo mimo to je opublikowała. Dla mnie tym samym straciła wiarygodność jako prowadząca portal.Zupełnie się nie zgadzam. Dziennikarz ma obowiązek zamieścić takie oświadczenie o ile jest ono formalnym. Przypominam, że dziennikarz nie ocenia a podaje fakty. Takim faktem jest oświadczenie, o którym tu mowa. Tak więc nie wiem, czemu robić z tego zarzut??? Chyba, że chodzi tu o sytuację z polskiego przysłowia „Kiedy ktoś chce uderzyć psa to kij się zawsze znajdzie”.
(19.10.2012 21:18 )Gość napisał(a):(19.10.2012 13:35 )wiewiór napisał(a): Najbardziej frapujące są te kochanki - mógłbyś dać linka?
www.wiceprezydentiradny.pl
(21.10.2012 09:26 )Andreas napisał(a): Przypominam, że dziennikarz nie ocenia a podaje fakty.Zgadzam się z Tobą, że dziennikarz ma podawać fakty, a ocenę zostawić odbiorcy. Niestety problem w tym jeśli tenże dziennikarz stosuje chwyty poniżej pasa by zdezorientować odbiorce. Tak jak to zrobiła redakcja zyrpointu, która wraz z oświadczeniem Starosty napisała artykuł. Układa się to w jedna całość. Tuz obok oświadczenia starosty, który winę za bajzel w DPS obarcza funkcjonariuszke, która podsyca cała sprawę ukazuje się artykuł niby o DPS a jednak o Rusinowskiej i Wilku. Z nich to bowiem czytelnik dowiaduje się ze za sprawę bajzlu w DPS odpowiada była posłanka Rusinowska, bo jak pisze
Cytat:Wiem, że ok. 1,5 roku temu pensjonariusze DPS prosili o interwencję ówczesną Posłankę Beatę Rusinowską – najpierw rozmawiali z jej asystentką, później – osobiście z SAMĄ POSŁANKĄ.
Oczywiście były obietnice, życzliwość i uśmiechy, ale niestety były to jedyne działania Posłanki. Mimo obiecanej pomocy – choćby przeprowadzenia kilku rozmów – skończyło się na niczym.
(21.10.2012 10:30 )Zbyszek napisał(a): 1.1. Dziennikarz powinien być obiektywny i dokładny – przygotowane przez niego materiały powinny uwzględniać racje wszystkich stron, bez tendencyjnych pominięć.
1.2. Materiał dziennikarski nie może wprowadzać odbiorcy w błąd ani go oszukiwać, także co do sposobu i okoliczności powstania danego materiału.
1.3. Informacje powinny być przed ich publikacją sprawdzone zarówno przez dziennikarza, jak i przez redakcję, jednakże w razie późniejszego ujawnienia błędów, obowiązkiem redakcji jest je niezwłocznie sprostować.
(19.10.2012 21:58 )eltom napisał(a): Ciekawy jestem, kto w to uwierzy, że eltom został powiadomiony o wygranej w postaci sześciopaku piwa, że piwo jest, że piwo czeka i po piwo się nie pofatygował?
(21.10.2012 09:55 )eltom napisał(a): Inna sprawa, że prowadzącego jakiś portal trudno nazwać dziennikarzem. Bo w takim przypadku mamy baaaaardzo dużo dziennikarzy w sieci
Studia dziennikarskie ktoś tu skończył? My też na forum opisujemy różne sprawy, to jesteśmy dziennikarzami?
(21.10.2012 09:55 )eltom napisał(a): Niektórzy czytają to i owo, bo chcą się czegoś dowiedzieć. To, że pisze tam Szninkiel, nie obliguje mnie do zaniechania czytania innych piszących w tym temacie.
(19.10.2012 20:18 )Jancio napisał(a): Kobieto co ty brałaś dzisiaj. Twój Portal to pikuś, ale czy nie zdajesz sobie sprawy, że ośmieszasz całe starostwo (twoja funkcja w starostwie to żadna tajemnica) swoimi postami na tym forum. Ciebie nie trzeba pozbawiać dobrego imienia i dybać na twój wizerunek ty sam to robisz doskonale, choćby swoimi postami w tym temacie.
(21.10.2012 11:06 )Jancio napisał(a):Jancio, ty zawsze jesteś jak dobry dziennikarz Ja zrozumiałam, że już 1,5 roku temu B. Rusinowska sprawdziła problem i nic się w DPS nie działo, więc nie podejmowała żadnych kroków. Tak jak teraz starosta. I to uwiarygadnia, że wszystko jest ok.(21.10.2012 09:26 )Andreas napisał(a): Przypominam, że dziennikarz nie ocenia a podaje fakty.Zgadzam się z Tobą, że dziennikarz ma podawać fakty, a ocenę zostawić odbiorcy. Niestety problem w tym jeśli tenże dziennikarz stosuje chwyty poniżej pasa by zdezorientować odbiorce. Tak jak to zrobiła redakcja zyrpointu, która wraz z oświadczeniem Starosty napisała artykuł. Układa się to w jedna całość. Tuz obok oświadczenia starosty, który winę za bajzel w DPS obarcza funkcjonariuszke, która podsyca cała sprawę ukazuje się artykuł niby o DPS a jednak o Rusinowskiej i Wilku. Z nich to bowiem czytelnik dowiaduje się ze za sprawę bajzlu w DPS odpowiada była posłanka Rusinowska, bo jak pisze
Cytat:Wiem, że ok. 1,5 roku temu pensjonariusze DPS prosili o interwencję ówczesną Posłankę Beatę Rusinowską – najpierw rozmawiali z jej asystentką, później – osobiście z SAMĄ POSŁANKĄ.
Oczywiście były obietnice, życzliwość i uśmiechy, ale niestety były to jedyne działania Posłanki. Mimo obiecanej pomocy – choćby przeprowadzenia kilku rozmów – skończyło się na niczym.
Skoro pisząca jest tak dobrze poinformowana to nie uciekł jej wiedzy zapewne także fakt, że posłanka ze starostą są skłóceni od momentu nieudanego przewrotu w starostwie. W związku z tym pisanie, że to z winy Rusinowskiej rozmowy się nie odbyły jest zwykłą demagogia, bo do rozmowy trzeba dwojga. Nie mniej jednak jest tu w tym jedna ważna informacja, ze w DPS źle się działo już co najmniej od półtora roku o czym niefortunnie wspomniała pisząca.
Dalsza część to już typowa przykrywka dla podstawowego tematu, szkoda czasu by się tym zajmować.
Jeśli wiemy tez że pisząca ten tekst jest jednocześnie pracownikiem Starosty to więcej tłumaczyć nie warto, bo i po co.