20.05.2013 18:03
RE: Radio Żyrardów znowu nadaje
(20.05.2013 14:37 )Jancio napisał(a): O jakim celu Ty piszesz, żeby domniemanemu inwestorowi kasę sypać czy wykupić okoliczne wsie.Ale dlaczego aż tak ograniczasz możliwości? Może wyobraźmy sobie taki, jak najbardziej przykładowy, model współpracy z chętnym do tego sąsiadem – wy sąsiady dajecie grunty (których Żyrardów nie ma), a my za nasze pieniądze przygotowujemy potrzebną infrastrukturę tego terenu – kanalizacja, elektryfikacja, drogi dojazdowe itp. itd. Później wspólnie szukamy inwestora, który byłby chętny działać w tak przygotowanych warunkach. Czemu wykluczać taki oto scenariusz?
(20.05.2013 14:37 )Jancio napisał(a): Tak szczerze powiedziawszy to poza sławną już Okrzei i nie bardzo widzę innych dużych wpadek, pewnie o małych nas zaraz Szninkiel poinformuje.Trochę chyba bagatelizujesz tę sławną już Okrzei, bo to nie w kij dmuchał – chyba lekko licząc coś ze 10 milionów złotych. Piszesz, że obecna nadwyżka to nie jest zbyt dużo (racja!), ale doliczmy do tego te 10 baniek i zadajmy pytanie, czy nie mogłoby być tego więcej dodając te małe wpadki, o których wspominasz. Moim zdaniem uzbierałaby się całkiem ładna sumka. A to chyba pozwala postawić mi tezę, że miasto miało możliwości, które zostały totalnie zmarnowane, prawda?
(20.05.2013 14:37 )Jancio napisał(a): Jak sięgnąć wstecz to za Ciołkiewicza i Wilka najwięcej się zmieniło.I tu nie mogę Ci zaprzeczyć, ale powiedzmy sobie szczerze, że napisałaś tak ogólnie, że nawet przeciwnicy Wilka nie mogą kręcić nosem. Owszem, miasto się zmieniło i w kilku sprawach na lepsze, ale pytań i wątpliwości jest bardzo dużo. Otóż, pierwsza zmiana na lepsze to rewitalizacja parku – działanie ze wszech miar potrzebne i służące poprawie wizerunku miasta. Druga zmiana to rewitalizacja Resursy – i tu podobny plus dla Żyrardowa. Reszta to mniejsze lub większe naprawy dróg w mieście – dodajmy, że naprawy, które i tak musiały być robione, bo inaczej byłaby dziura na dziurze. Cóż można więcej wymienić? Budowy marketów – różnie przez ludzi oceniane. Do tego działania prywatnego inwestora, czyli powstanie loftów i zagospodarowanie przestrzeni wokół nich – ale czy to jest zasługa prezydenta??? I wreszcie zadajmy pytanie, czy nie można było zrobić w mieście więcej i czy te zmiany, które miały miejsce nie powinny być lepiej przez miasto spożytkowane?
Że Resursa już nie straszy to super i klaskałem, jako jeden z pierwszych. Ale kiedy dowiedziałem się na co ma być przeznaczona to – podobnie, jak wielu innych mieszkańców miasta nie mogłem uwierzyć w to co czytam. Podobnie z parkiem – piękny, zabytkowy, palce lizać. Ale ma charakter prawie muzealny, a Żyrardów czekał na coś podobnego co zafundowano w Grodzisku przy rewitalizacji parku Skarbków, czy stawów Goliana. Takim miejscem oczywiście mógłby być zrewitalizowany zalew i to jeszcze o wiele, wiele piękniejszym niż wszystko co oferuje Grodzisk, ale jakoś prezydent o tym nie pomyślał.
Dodajmy do tego oczywistą słabość miasta w kwestii takiej infrastruktury, jak (obiecywane) przedszkola, osiedlowe place zabaw, komunikacja miejska, nowoczesna biblioteka (czy raczej multiteka) itp. Nie chcę mi się tu wymieniać wszystkiego o czym wiele razy pisałem na forum – dość powiedzieć, że podczas samych tylko rządów Wilka zrobiono w tej kwestii żałośnie mało, a obiecywano całkiem sporo.
A przyznam Ci się, że i nawet to byłby w stanie rozgrzeszyć (tak, tak!), ale najbardziej przeraża mnie zupełny brak wizji tego miasta i poszczególnych jego części. Weźmy przykład zrewitalizowanego targowiska miejskiego w Grodzisku – w weekendy coś tam się dzieje np. targi staroci, imprezy dla młodzieży i dzieciaków, jakieś zloty motocyklowe, targi produktów regionalnych. Widać, że ktoś ma jakieś pomysły i rozkręca coś, co integruje mieszkańców i powoduje, że to miejsce żyje.
Żyrardów ma o wiele, wiele więcej takich miejsc, które można byłoby z powodzeniem zrewitalizować, czyli tchnąć w nie nowe życie i energię. Ale władze zupełnie sobie z tym nie radzą.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta