Tak widzi naszą pomoc młody człowiek Mateusz Modrak -redaktor Głosu Żyrardowa i Okolic.
Są sytuacje, w których pomoc potrzebna jest natychmiast. Takich zdarzeń nie da się przewidzieć, nie da się również na nie przygotować. Dzięki jednak wspaniałym, niekoniecznie znajomym ludziom, można poczuć, że nie jest się samym, że ma się przyjaciół, których poznaje się w biedzie.
Dla kobiety i jej dwójki dorastających dzieci, nowy 2010 rok nie zaczął się pomyślnie. W pożarze domu stracili dorobek całego życia. Zostali zupełnie bez niczego. I nieważne, że byli to mieszkańcy Jaktorowa. Żyrardowianie ruszyli z pomocą.
Forumowicze z zyrardow24h.eu i zyrardow24h.pl w ciągu trzech dni zgromadzili kilka partii ubrań, łóżka, telewizor, fotele, ręczniki, przybory szkolne, zeszyty, plecaki, buty, kołdrę, poduszkę, komputer, monitor, klawiaturę, myszkę, ściereczki, szczotki, szufelkę, obrusy, cukierniczkę, płyn do naczyń, ręczniki kąpielowe. Forumowiczom w zbiórce pomogli nauczyciele, rodzice i uczniowie z Zespołu Szkół Publicznych nr 3.
Taki nasz, żyrardowski przykład na to, że jak się chce, to można. W Polsce takich przykładów jest zapewne więcej. Jak wynika z najnowszych badań CBOS, o których wczoraj poinformował portal Wirtualne Media, 66 procent ankietowanych uważa, że działając wspólnie z innymi, można rozwiązać niektóre problemy swojego środowiska, osiedla, wsi, miasta lub pomóc osobom potrzebującym. Jednak tylko 42 procent badanych deklaruje, że byłoby gotowe nieodpłatnie pomóc osobie, która zajmuje się działalnością na rzecz potrzebujących.
A w kontekście mojego wpisu sprzed kilku dni, spieszę donieść, że - nie wliczając niedzielnej zbiórki w kościołach - polskim fundacjom zbierającym fundusze na pomoc dla mieszkańców Haiti udało się już zebrać ponad 5 milionów złotych. Wczoraj świat obiegły zdjęcia agencji Reuters z Port-au-Prince (można zobaczyć na stronach TVN24). Francuskim ratownikom udało się wydostać spod gruzów szkoły żywą, 16-letnią dziewczynę, która pod gruzami przeleżała 15 dni.
Wszystkich zainteresowanych odsyłam do jego strony internetowej
http://www.mateuszmodrak.dbv.pl/news.php
Polecam wszystkim ,tym bardziej ,że chłopak napisał książkę i oczekuje na finansową pomoc w jej wydaniu.Mimo usilnych starań od kilku miesięcy brak odpowiedzi z CK.Szkoda ,że młodzi ludzie piszą "do szuflady" .