14.11.2022 11:42
Policja z Żyrardowa zasłania się paragrafami Miał być mecz i zabawa a jest niepewność
To miał być wyjątkowy wieczór na Stadionie Narodowym. Pan Adrian i Pani Justyna spod Kutna wraz z rodziną wybierali się na mecz Polska - Holandia. Niestety, nie dotarli do Warszawy z powodu wypadku na autostradzie. Chcieli więc odzyskać pieniądze zainwestowane w tę podróż i samo piłkarskie święto, ale jak mówią na przeszkodzie stanęła im policja.https://kutno.net.pl/wydarzenia/mial-byc...A1Hd2OGDu2
Wiejące komuną zachowanie żyrardowskiej Policji:
Cytat:Pan Adrian na wszelki wypadek wszystkie swoje rozmowy na A2 i w KPP Żyrardów nagrywał by mieć dowody, że faktycznie odniósł materialne szkody w związku ze zdarzeniem drogowym z 22 września.
Dyżurka KPP w Żyrardowie przyjęła wspomniane pismo, pojawiła się na nim pieczęć dyżurnego, sprawa nabrała więc formalnego biegu.
Odmowna decyzja policji z Żyrardowa
KPP w Żyrardowie odpowiedziała po kilku dniach stwierdzając, że „podanie nie zasługuje na uwzględnienie z uwagi na fakt, że nie jest Pan stroną przedmiotowego postępowania”.
Nienawidzę tego urzędniczego słowa "przedmiotowego" co ta cała odpowiedź znaczy? To znaczy że zdaniem wiejskiej drogówki z Żyrardowa autostrada może być zablokowana godzinami i nikt nie zapłaci? Ale ktoś musi zapłacić, bo są straty. Komuna lewacka skończyła się dość dawno. Teraz co prawda nabrzmiewa druga komuna i Wielkie Państwo, ale za szkodę komuś TRZEBA ZAPŁACIĆ. PAŃSTWO NIECH PŁACI...
Jednak KPP zostaje przywołana do porządku.
Cytat:Ekspert ds. ubezpieczeń z infolinii rzecznika finansowego zaleca im powołanie na art. 217 kodeksu postępowania administracyjnego i złożenie prośby o wydanie zaświadczenia o zdarzeniu drogowym.
Cytat:Gdyby jeszcze te wszystkie osoby, z którymi rozmawiałam powiedziały mi „Nie należy się Wam, nic się nie da zrobić”, to bym odpuściła. Ale tu każdy mówi, że to nam się należy. Dlaczego ktoś ma nie zwrócić tych pieniędzy? Przecież na nie zarabia się ciężką pracą – dodaje.
Niestety ciągnie w Żyrardowie wioską przy takich postanowieniach, ci z Policji mogli się z kimś bardziej ogarniętym skonsultować. Znowu nasze miasto jest ośmieszone.
Niezależnie od obstrukcji opartej na niedouczeniu Policji z Żyrardowa jestem strasznie ciekaw finału tej sprawy, tj. ile z pieniędzy wydanych na podróż i bilety na mecz uda się odzyskać.