Polacy - 10 cech

Właśnie przeczytałam felieton Ziemkiewicza i znalazłam ciekawą myśl:
Raz jeszcze przywołam to badanie Eurostatu sprzed kilku lat, na które często się powołuję, bo stanowi ono klucz do zrozumienia polskiego nieszczęścia. We wszystkich krajach Europy proszono badanych o przyporządkowanie 10 cech, ich zdaniem, najbardziej typowych dla danego narodu. Polacy byli jedynymi, którzy sobie samym przypisali wyłącznie cechy negatywne. Nawet Niemcy i Austriacy zobaczyli w nas coś dobrego. My sami - nic. Typowy Polak, zdaniem Polaka, jest głupi, leniwy, brudny, fanatyczny, zawistny i tak dalej. Klinicznie zaniżona samoocena, właściwie - nienawiść do samego siebie.

Więc jacy jesteśmy, my Polacy?
Wymieńcie proszę parę cech

Ja zacznę:
1/ narwańcy
2/ odważni
3/ szybko się mobilizujemy
4/ pracowici
5/ skromni
6/ cierpliwi
7/ umiemy działać w stresie
8/ tani w utrzymaniu
9/ mamy skłonność do konspiracji
10/ kreatywni i wynalazczy oraz złote rączki - kurde, to ma wyraźny związek z punktem 8/

M.

RE: Polacy - 10 cech

Czy przypadkiem 1 z 6 się nie wykluczają?

RE: Polacy - 10 cech

Chyba źle się wyraziłam. Narwańcy w sensie pozytywnie zakręceni, skłonni do pewnego szaleństwa, też skłonni do ryzyka a nie niecierpliwi

RE: Polacy - 10 cech

W sumie to wystarczyłoby przekopiować pozytywne cechy charakteru z tej strony
http://pl.wiktionary.org/wiki/Indeks:Ang...charakteru
Zadanie domowe odrobiłem?
@boney

RE: Polacy - 10 cech

I co? nikt nie napisze, że Polacy to pijacy i kradną samochody?

RE: Polacy - 10 cech

Skoro sa Polacy i polacy to tak:

Polacy - wszechstronni (tak jak u Majki: złote rączki); mają zasób wiedzy i potrafią ją wykorzystać
polacy - pomysłowi - potrafią sie sponiewierać byle czym

proszę ten post traktować jako żart

no i jeszcze jedno:
cwani - nie ma zakazów nie do obejścia

RE: Polacy - 10 cech

Z tą odwagą to się nie zgadzam! Odważni tylko "w gębie" jak nikt ich nie zna.

RE: Polacy - 10 cech

O tak! To to, to! Znam nawet takie powiedzonko, z jakiegoś filmu: na każdy myk znajdzie się inny myk

E, no nie gadaj, Scarlet Polacy są odważni - patrz obalenie komunizmu. Patrz II wojna światowa. Piłsudczycy też nie wypadli sroce spod ogona
I teraz jest dużo odważnych osób.

RE: Polacy - 10 cech

(21.10.2010 17:17 )majka_m napisał(a): I co? nikt nie napisze, że Polacy to pijacy i kradną samochody?

Piją i kradną ......
Myślę, że ta cecha dotyczy nie tylko naszych rodaków
Ale zapomnieliśmy o jeszcze jednej cesze, a mianowicie UCZCIWOŚĆ
Znam wielu uczciwych Polaków.

RE: Polacy - 10 cech

http://www.youtube.com/watch?v=3gSFsALL0dE&feature=related

Polacy są tacy

RE: Polacy - 10 cech

(21.10.2010 17:17 )majka_m napisał(a): I co? nikt nie napisze, że Polacy to pijacy i kradną samochody?

Nie bo to stereotyp. Z pijaństwem to jest tak, że Polaka widać bo idzie i się kołysze inni leżą pokotem i nie mogą się ruszyć. Poza tym my preferujemy jednak mocna trunki. Co do kradzieży aut to też dyskusyjne, bo niejeden Niemiec najpierw swój sprzedał a potem zgłosił że ukradli i dwa razy kasę brali.

RE: Polacy - 10 cech

No to sobie humor poprawiliśmy
@boney

RE: Polacy - 10 cech

Majka a gdzie w tym wszystkim Polak -cwaniak?
Czy to nie jest naszą cechą narodową?

RE: Polacy - 10 cech

Hmm, gorzej jeśli Polacy są tacy:
http://www.youtube.com/watch?v=jQJRxG8xlfc&feature=related

RE: Polacy - 10 cech

Co u ciebie? Uuu, źle bardzo źle
W pracy kicha, dzieci wredne, żona mnie nie rozumie, dno.
Tak najczęściej reaguje pytany. A, lubimy jak znajomemu podwinie się noga.

RE: Polacy - 10 cech

(21.10.2010 19:52 )misiek2001 napisał(a): Hmm, gorzej jeśli Polacy są tacy:
http://www.youtube.com/watch?v=jQJRxG8xlfc&feature=related

Cała prawda!!! Niestety tak jest i co byś nie zrobił tak będzie.
Nie zmieni się ludzi.
Kurde mam doła jak ch...a i jeszcze musiałam tu wleźć i odsłuchać

RE: Polacy - 10 cech

@Scarlet, głowa do góry
Usiądź i na spokojnie odpowiedz sobie ilu takich osobników znasz osobiście ?
Teraz spójrz wokół siebie i policz ilu twoich znajomych do tej kategorii nigdy byś nie zaliczyła.
Po wszystkim przeanalizuj sobie jaki procent wśród ogółu Twoich znajomych stanowią takie indywidua... Poprawiłem humor ?
@boney

---

P.S.
"Polacy byli jedynymi, którzy sobie samym przypisali wyłącznie cechy negatywne."
Mam wrażenie że tym stwierdzeniem ostro po bandzie pojechał....
@boney

RE: Polacy - 10 cech

Na pewno mnie nie pytali
Uważam, ze jesteśmy najbardziej rozgarnięci z ludów słowiańskich jako jednostki...

Problemem w Polakach jest brak umiejętności budowania społeczeństwa.
Tu jest problem który trzeba rozwiązać...

Zobaczymy co się zmieni za naszego życia...

Raczej jestem optymistą...

Patrze się na nasze dzieci i one już nie będa miały innych obciążeń w porównaniu do zagranicy oprócz rodziców i mniejszej ilości pieniędzy na start... ale patrząc na obecną sytuację raczej jestem optymistą...

Tylko uczyć dzieciarnie spokojnego i konstruktywnego rozwiazywania problemów...

Ostatnio w 3ce słuchałem wywiadu Bugalskiego z izraelskim pisarzem Amosem Oz.

Powiedział bardzo ważną rzecz:

Parafrazując: Nie miłość a empatia jest najistotniejsza. Jej trzeba się przede wszystkim nauczyć. Bo umiejętność stawiania siebie w sytuacji innego człowiek umożliwia głębsze poznanie świata.

http://www.polskieradio.pl/9/396/Artykul...ie-bliskie

RE: Polacy - 10 cech

Ja niestety patrząc na wszystko co się dzieje nie jestem optymistą, chociaż bym chciał.
Brakuje pozytywnych wzorców, choćby z czego się cieszyć. Polacy mają skłonności do świętowania przegranych bitew, wojen, upadków.
Dopiero niedawno zaczęto "promować" wygraną bitwę pod Grunwaldem.
Zamiast świętować przegrane Powstanie Warszawskie powinno się świętować wygrane Wielkopolskie. Zamiast klęski wrześniowej, zakończenie wojny.
Defilada wojska jaką zorganizował chyba rok czy 2 lata temu z okazji 11 listopada Prezydent Kaczyński przyciągnęła całe tłumy ludzi, całymi rodzinami, takie akcje (mimo że kosztowne) pozwalają budować jakieś pozytywne skojarzenia.

RE: Polacy - 10 cech

Ale akurat przegrane powstanie warszawskie jest świętowane w pozytywnym kontekście - nie chodzi o to, żeby świętować porażki, ale żeby się na porażkach uczyć i wyciągać z nich to, co pozytywne. Szklanka może być do połowy pusta albo do połowy pełna - to kwestia myślenia.