23.10.2010 16:53
Ostatnio Dodane Obrazki
|
|||||
- NIE DLA TORÓW CPK I AUTOSTRADY W LESIE - WYPEŁNIJ ANKIETĘ I WRZUĆ DO URNY
- Widzisz? Zgłaszaj - tutaj możesz opisać ciekawe zdarzenia i wszelkie spostrzeżenia związane z Żyrardowem
- Witamy na Forum Żyrardowa, zapraszamy do zalogowania się i pełnego uczestnictwa w forum. Zarejestrowani użytkownicy nie widzą reklam
- Invest in Żyrardów - dossier in EN PL DE FR RU. Economic and tourist information about our town! DOWNLOAD FREE OF CHARGE
Polacy - 10 cech
23.10.2010 20:05
RE: Polacy - 10 cech
(23.10.2010 10:22 )D.Kaczanowski napisał(a): Jak Państwo myślicie: co przedstawiało zdjęcie charakteryzujące nasz kraj?Chyba widziałem kiedyś taką publikację. Jeśli to ta sama to na zdjęciu był chłop jadący na furmance. W tle wiejska droga a wszystko w nastroju dość smutnym.
Pozdrawiam.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
24.10.2010 00:17
RE: Polacy - 10 cech
Ja wiem, ja wiem !!!!!!Co charakteryzuje Polaków........?
PATRIOTYZM
Bez względu na to czy jest biedny czy bogaty, trzeźwy czy w stanie błogiego upojenia, mieszkający w kraju czy poza granicami Ojczyzny, zawsze Polak powie
- Jestem wielkim patriotą !
24.10.2010 07:40
RE: Polacy - 10 cech
... a potem doda: "skocz po następną flaszkę"
24.10.2010 08:51
RE: Polacy - 10 cech
Witam,Chłop jadący na furmance może być też w innym kraju. Krzyże przy drogach, kapliczki to rzeczywiście charakterystyczny krajobraz Polski, ale to nie to było przedstawione na zdjęciu. Dodam, że motyw na zdjęciu nie był też związany z naszą historią (każdy kraj jakąś ma), ale raczej z tradycją... Proszę pamiętać, że jedno zdjęcie musiało charakteryzować wszystkim innym (Anglikom, Francuzom, Niemcom itd) nasz kraj i zachowanie Polaków i że musiało być to coś wyjątkowego czego nie można odnaleźć praktycznie w innym kraju (proszę sobie darować chłopo-robotnika, wódkę itp., ponieważ... nawet nie chce mi się pisać dlaczego).
Pozdrawiam.
24.10.2010 08:55
RE: Polacy - 10 cech
Teraz, to już sam nie wiem. Ułan? Wałęsa? Papież? Hydraulik?
24.10.2010 09:06
RE: Polacy - 10 cech
Nie no ja się tak nie bawię ! Ile można trzymać ludzi w niepewności? Siedzę i wyszukuje w internecie i guzik z tego wychodzi
24.10.2010 09:25
RE: Polacy - 10 cech
Witam,Proszę nie szukać natchnienia w internecie, ale w głowie a raczej... no właśnie w tym co jest dla Polaków naturalne i niepowtarzalne (a zarazem tak pozytywne). Proszę szukać pozytywów a nie poniżać się w samoocenie.
P.S. Ja się wcale z Państwem nie bawię ani nie droczę. Raczej jestem zdegustowany tym, że nie możecie Państwo znaleźć ani jednego pozytywnego zachowania Polaków, a tym samym nas samych (inni to dostrzegają a my nie!).
Pozdrawiam.
24.10.2010 09:38
24.10.2010 09:45
RE: Polacy - 10 cech
Panie Pośle, to nie jest tak, że my nie dostrzegamy pozytywów, ale mieliśmy zgadywać co było w tej konkretnej publikacji. Pewnie większość z nas wie z doświadczenia, że jak gdzieś pokazują Polskę i Polaków to raczej z perspektywy naszej przyrody, czy osób znanych jak Karol Wojtyła, Lech Wałęsa. Niestety, jesteśmy też postrzegani jako naród zacofany i obiekt specyficznych dowcipów. Dlatego też nasze zgadywanie poszło w tę właśnie stronę.A swoją drogą to pewnie rozumie Pan, że to nie sami Polacy katują się tymi negatywnymi skojarzeniami. Przecież latami jesteśmy zalewani obrazami smutku, rozpaczy i kolejnej klęski. Najpierw w szkole – nasze lektury po prostu wywołują chęć wycia z bólu. Później w wielu innych aspektach polskiego, codziennego życia. Od Polaków mieszkających w Anglii słyszałem, że oni już w naszej ambasadzie czują tę polską chorobę – nie da się, nie ma, nie przywieźli, nie działa, brak załącznika, brak aneksu do załącznika itp. itd. Gdzieś się za nami ciągnie ta jakaś zadziwiająca niemoc, którą świetnie opisał Rafał Ziemkiewicz porównując życie do pływania w basenie. Jak to napisał – Polak musi pływać w basenie wypełnionym kisielem a taki np. Niemiec płynie w wodzie. Polak zmęczy się trzykrotnie bardziej by przepłynąć jedną długość i to się czuje na co dzień w naszym kraju. Niestety!
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
24.10.2010 10:08
RE: Polacy - 10 cech
Więc powiem szczerze, ze też jestem zdegustowany waszym podejściem.Poseł od dłuższego czasu stara się napisać, że to było coś pozytywnego.
Andreasie, jakie to specyficzne dowcipy znasz o naszym narodzie?
Polish Jokes są nieaktualne od połowy lat 80tych... Przewinęły sie bo nasi zderzyli się masowo z inną kulturą teraz to jest nieadekwatne i raczej plasuje się w tych samych kanonach dowcipy o Żydach czy o Polaku, Rusku i Niemcu...
Ludzie wyjdźcie z zaścianka...
Wiec może tak:
1 listopada na cmentarzu
Wigilijne spotkanie rodzinne
Wycinanki łowickie
Imprezy weselne
Może ktoś coś dorzuci
24.10.2010 10:40
RE: Polacy - 10 cech
Dałam wyżej "cyfrowe wojsko"
24.10.2010 10:53
RE: Polacy - 10 cech
Witam,"Andreas":
Wydaje mi się, że istota problemu tkwi w tym, że my za bardzo przejmujemy się tym co powiedzą o nas inni. Naprawdę nie mogę zrozumieć naszej tak niskiej samooceny (to nie oznacza, że nie widzę naszych wad).
Ale jak już Pan wspomniał R.Ziemkiewicza, to owszem "pływamy w kisielu", ale też jak to Pan Rafał ujął w innej książce odpowiadając na pytanie czy ten cały bagaż "polactwa" bohaterowi już zbytnio nie ciąży - odpowiedział mniej więcej tak: "Owszem czasami a nawet często, ale przecież nie jestem Etruskiem".
"Elprincipito":
BRAWO! Pierwszy przykład i od razu strzał w dziesiątkę.
Pozdrawiam.
24.10.2010 10:54
RE: Polacy - 10 cech
A mnie w tych rozważaniach uderza jedno. Nikt nie wymienił gościnności jako cechy Polaków. Czyżbyśmy zatracali dobre nawyki?
...człowiek człowiekowi wilkiem, a kiwi kiwi kiwi...
24.10.2010 11:14
RE: Polacy - 10 cech
A ja zgadzam się z Andreasem i myślę Panie Pośle, że nikt nie poniża się w samoocenie, po prostu historia i życie nas tego nauczyło. Najpierw delikatnie mówiąc dostaliśmy po tyłku, a teraz wymaga się od nas szczęśliwości.Osobiście staram się być pozytywnie nastawiona do życia, jestem raczej optymistką, choć przyznam, że nie zawsze udaje mi się mieć uśmiech na twarzy.
Dlaczego ? Chociażby fakt iż jestem od dłuższego czasu na bezrobociu i bez prawa do zasiłku, a kiedy zgłaszam się z pomysłem na otwarcie firmy i proszę o pomoc finansową, jaką odpowiedź dostaję ? Odmowną bo to co wymyśliłam nie jest pracą dla kobiety, innym razem słyszę, że już otworzyły się firmy o podobnym profilu i nie sprawdziły się. No cóż i tak bywa, wobec tego staram się szukać pracy na własną rękę ale niestety najczęściej w firmach są preferowane młode i zdolne, najlepiej po wyższych studiach, z dużym doświadczeniem i dyspozycyjne.
Pozdrawiam
(24.10.2010 10:54 )pandazy napisał(a): A mnie w tych rozważaniach uderza jedno. Nikt nie wymienił gościnności jako cechy Polaków. Czyżbyśmy zatracali dobre nawyki?Chętnie przyjęłabym w gościnę wszystkich, tylko muszę mieć za co.
24.10.2010 11:20
RE: Polacy - 10 cech
Zastaw się, a postaw się
...człowiek człowiekowi wilkiem, a kiwi kiwi kiwi...
24.10.2010 11:23
RE: Polacy - 10 cech
manga- moje uznanie za szczerość. Ja nie mam czasu na gościnę bo zapierniczam po 16-18 godzin na dobę -świątek piątek i niedzielę. Inaczej się nie da
24.10.2010 11:30
RE: Polacy - 10 cech
No właśnie, a gdzie życie rodzinne i spacery po tak pięknym parku ????Ja jestem częstym gościem w parku (mam czas), podziwiam zmiany jakie dokonują się na moich oczach w Żyrardowie ale co z tego kiedy mnie nie stać na pójście do kina czy po prostu do kawiarni.......
24.10.2010 11:40
RE: Polacy - 10 cech
Mogę powiedzieć ,że w parku ostatni raz byłam 20 lat temu. Przejeżdżam obok i widzę go tylko z okna samochodu. Życie rodzinne -w miejscu pracy.Obiady -albo z Caro (bo blisko) albo ciocia pierożki z litości nad nami podrzuci.Zico to może potwierdzić. Wyjazdy kilkudniowe połączone z pracą.
Imprezy -tylko służbowe na zaproszenia .
Przyjemności zero. Wizyta u fryzjera z telefonem w ręku.
Na dodatek muszę dociągnąć do męża emerytury bo też się inaczej nie da.
Wczoraj byłam na otwarciu kampanii wyborczej P.Chrzanowskiego- na koncercie juz nie zostałam bo robota czekała.
Planowałam być na otwarciu kampanii P. Kaczanowskiego i znów robota mnie zatrzymała. Teraz wybieram się na kolejne spotkanie i nie wiem co się będzie.
Czasem zadaję sobie pytanie po cholerę człowiek żyje jak nic z tego życia nie korzysta?
To nasza cecha narodowa "zapierniczanie od świtu do późnej nocy" żeby w miarę normalnie żyć.
24.10.2010 11:42
Korzyści z rejestracji!
Masz coś do dodania? Zaloguj się lub zarejestruj, aby odpowiedzieć. Czekamy na Ciebie! Rejestracja trwa mniej niż minutę i wymaga podania jedynie adresu e-mail.
Jeżeli chcesz napisać coś bez logowania, to możesz zrobić to w dziale Wiadomości z Żyrardowa .
Jeżeli chcesz napisać coś bez logowania, to możesz zrobić to w dziale Wiadomości z Żyrardowa .
Podobne wątki
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
3 gości