Temat rzeka i której można mówić.

 

Wiele drażliwych spraw z naszego podwórka nie porusza się publicznie, co jest pewnego rodzaju przyzwoleniem na takie zachowanie. Chyba pora,żeby to zmienić.

 

Święta racja, a nie daj Bóg powiedzieć to publicznie to jesteś wrogiem numer jeden

 

Napisz co, to ja już będę walił to publicznie.

 

Chodzi głównie o to,żeby była większa transparentność naszego życia publicznego.Konstruktywna rola opozycji i kontrolne działania czwartej władzy w mieście.

 

To są ogólniki, a konkretnie?

 

Jeżeli to są dla ciebie ogólniki, to doprawdy nie wiem czego ty oczekujesz. A poważnie, to nie ma najmniejszego sensu na siłę uszczęśliwiać ludzi. To społeczeństwo ( grupa) powinno wystąpić z inicjatywą z konkretną strategią i kierunkami rozwoju naszego miasta. Ugrupowanie polityczne zaś powinno opracować plan i go sukcesywnie realizować. Obecna ekipa zaczęła zmieniać dotychczasowy styl rządzenia miastem. Na razie postawiono na turystykę,wykorzystując unikalną w skali Europy naszą zabudowę osiedla robotniczego z końca XIX w. Zaciągnięcie kredytu na budowę krytego basenu na pewno było także odważną decyzją. Gdy zacznie się długo oczekiwana budowa obwodnicy dla Żyrardowa, to także będzie to zasługa obecnej ekipy. ŁSSE przy Czystej, jak na razie nie daje tyle nowych miejsc pracy ile byśmy sobie życzyli, ale i może i w tym temacie coś się zmieni na lepsze.

RE: Podrzucanie śmieci

I znów wracam do tematu śmieci.
No dziś to się zdrowo zakurzyłam. Wychodzę z bloku i jak zwykle walę w stronę garażu, a tu zatrzymuje mi się biały ładny samochodzik. Wysiada sobie "niezłe ciacho" takie ok pięćdziesiątki. Elegancko ubrane w markowe ciuchy i otwiera se bagażnik i srrru na chodnik wór ze śmieciami, a ze kulturę jakaś tam miał to ładnie poprosił żeby Misiek mu pojemnik na śmieci otworzył- bo wór był pokaźnych rozmiarów. Stary bez słowa gościowi uczynek dobry zrobił ,a ten walnął te swoje śmieciska prosto do naszego pojemnika. Gościu grzecznie podziękował i pojechał w siną dal. No i akcja się zaczęła. Ja z gębą na starego, ze facet to cwaniak a my za jego śmieci płacimy,a stary mu jeszcze pomaga.
A stary na mnie "a co ty myślisz, gdzie on to wywali jak nie tu to pod innym blokiem! A jak nie pod blokiem to do lasu wywiezie i co ci z tego przyjdzie? "
No tak o tych śmieciach w lesie to przecież sama gadam często. Nawet najwyższe władze miasta o tym poinformowałam i zaproponowałam podatek śmieciowy.
A podrzucanie śmieci jak było tak jest i nikt mi nie wmówi, ze facet do naszego śmietnika przywiózł śmieci z osiedla Wschód.

RE: Podrzucanie śmieci

Zapisując numer rejestracyjny pojazdu można ustalić dane jego właściciela i adres zamieszkania. Twój "Stary" ma trochę racji z tym tłumaczeniem postępowania tej osoby.

RE: Podrzucanie śmieci

(16.06.2010 00:10 )skarlet napisał(a): A podrzucanie śmieci jak było tak jest i nikt mi nie wmówi, ze facet do naszego śmietnika przywiózł śmieci z osiedla Wschód.

Wiesz co? Mieszkam na wschodzie i ostatnio do kontenera przy garażach wywaliłem kilka worków z garażu (rzeczy które były mi w domu niepotrzebne - czyli do zsypu mogłem sieknąć ale do garażu zaniosłem). Płacę za mieszkanie, płacę za garaż i tu pojawia się pytanie:
Czy mam to wieźć do domu czy być potraktowanym jak podrzucacz i wywalić do wspomnianego kontenera?

Przecież jak ktoś przez okno patrzy i numery spisze to też będę traktowany jak śmieciowy podrzucacz, nie?

RE:

(07.02.2009 19:55 )marcin_zyr napisał(a): Gdyby wprowadzić w drodzę referendum podatek śmieciowy nie było by takich problemów. Wtedy każdy płaci tyle samo i może wyrzucać gdzie chce.

Władze w naszym kraju kompletnie nie potrafią dysponować publicznymi finansami dlatego ja jestem bardzo daleko od tego, żeby dorzucać im jeszcze więcej i to z góry za coś co jeszcze nie powstało. Niech sobie szukają oszczędności w tym co już wzięli od społeczeństwa i pomysłów u kreatywnych ludzi.

RE: Podrzucanie śmieci

Też mam taki dylemat czasami, bo mieszkanie w bloku jest, za śmieci płacę, a jak wyjeżżam na działkę to tam wszystko ładnie do wora pakuję i jak wracam to wysypuje do kontenera...
Też mnie można za śmieciowego podrzucacza zaklasyfikować.

Uważam, ze podatek śmieciowy na powiat powinien być pobierany.

Ukróci to następujące problemy:

Śmieci w lasach
Palenie śmieciami
Podrzucanie śmieci

Kolejność nieprzypadkowa

RE: Podrzucanie śmieci

Też jestem za tym aby każde gospodarstwo płaciło np. po 10 zł i niech śmietniki bedą otwarte.
Raz wyprodukujesz 10kg śmieci raz 50kg. Zbilansuje się to.

Tak mi przyszło do głowy: płacąc 2 pln (przykład) na fundusz remontowy nie mam pretensji, że przez kilka lat na moim piętrze nic nie robiono ale np. na 4 ciągle coś dłubią przy zsypie. Czy ten z czwartego nie powinien płacic więcej? To tak na zaś celem odpowiedi, że ja to mniej śmieci produkuję bo z żoną mieszkam a ten z klatki obok ma dwójke dzieci.

Podobnie z windami, czemu ludziki z 10 nie płacą więcej niż ten z 5? Czemu na pierwszym nie płacą? A jak jadą na browca na 7?

Jestem za stała opłatą którą można policzyć sumując ilość śmieci trafiających na wysypisko kwartalnie dzieląc przez liczbę gospodarstw, nie?

RE: Podrzucanie śmieci

Starlet, napisz jeszcze raz ten link gdzie było info o podatku śmieciowym w jednej z gmin podwarszawskich.

Referendum o podatku śmieciowym - jestem jak najbardziej ZA (jak również za podatkiem śmieciowym) - ale napewno nie do zrealizowania w tym roku z uwagi na kampanie wyborczą króra budzi czasami poronionych ludzi do walki "przeciw wszystkiemu".
Samo miasto napewno nie poradzi sobie z problemem śmieciowym ale od czegoś trzeba zacząć i monitorować efekty.
Wprowadzenie podatku śmieciowego w całym powiecie napewno byłoby bardziej efektywne choć o wiele trudniejsze do przeforsowania. Sąsiednie gminy na terenie powiatu zyrardowskiego sa bardzo rozległe i koszty napewno byłyby różne. Dla porównania na terenie gm. Wiskitki koszt wywiezienia 3 pojemników 12l. w ciągu kwartału wychodzi 57zł. Sita zabiera raz w miesiącu i fakturę wystawia co kwartał. Wychodzi ok. 19zł za pojemnik.
Obecnie na terenie gm. Wiskitki są chyba conajmniej 3 firmy : PGK, Sita i Eko - System z Kutna.

Ja dla porównania płace 17 zł (chyba) i zabierają mi co 2 tyg jeśli coś wystawię.

Zawsze można gdybać, że np. przejezdny z Grodziska, Skierniewic czy W-wy wywali po drodze worek ale to są raczej marginalne przypadki. Do tego jeśli WSZYSCY na terenie miasta czy powiatu płaciliby (a nie tylko posiadali umowy) za śmieci to mieliby baczniejsze oko na kręcących sie z workiem po lesie czy k/ "altany" - nie byłoby potrzeby jej zamykać.
Przetarg na kompleksowe zbieranie śmieci I SEGREGACJĘ ich dla 40tys. miasta czy jeszcze wiekszego powiatu napewno byłby smacznym kąskiem dla wielu firm i oferty napewno byłyby bardzo konkurencyjne.
Jak sami widzicie kiedy powstał (luty 2009) temat na forum, dziś mamy czerwiec 2010 i nadal temat jest do ugryzienia a śmieci w lesie nie ubywa. Do tego w tym czasie pojemnik kosztował 12 zł a dziś 17 za rok czy 5 lat napewno bedzie wyższa cena bo dyrektywy ekologiczne napewno nie bedą łagodniejsze.

A pozatym za kilka lat wielu z Mszczonowa i okolic (gadających i krzyczących NIE dla spalarni) będzie siedzialo cicho.
Gdyby referendum w Mszczonowie było na tak dla spalarni dizś bylibyśmy o jeden krok dalej.

W ŻŻ z dnia 15 czerwca jest wywiad z kierownikiem Eko Serwisu na temat usług śmieciowych i oferty ich firmy - napewno byliby zainteresowani szerszą segregacją śmieci na naszym terenie i wprowadzeniem polityki smieciowej. SITA, PGK też nie oddałaby takiego "tortu" bez walki.

RE: Podrzucanie śmieci

Link który podałam wcześniej był ściągnięty ze strony miasta Tłuszcz,lub Sulejówek i w tej chwili już jest niedostępny.
Natomiast dam do poczytania "za i przeciw" podatkowi śmieciowemu. To już dotyczy całego kraju.
http://wiecejtlenu.pl/2010/03/25/niestet...smieciowy/

Tak rozwiązano sprawę w Sosnowcu.
http://wiecejtlenu.pl/2010/02/20/w-sosno...#more-1427

Jak wiecie jestem zwolenniczką podatku śmieciowego, ale po zapoznaniu się z wypowiedzią zawartą w pierwszym linku zaczynam rozumieć obawy naszego prezydenta Wilka.
Natomiast Sosnowiec - tu możemy tylko pozazdrościć.

RE: Podrzucanie śmieci

(16.06.2010 09:34 )elprincipito napisał(a): bo mieszkanie w bloku jest, za śmieci płacę, a jak wyjeżżam na działkę to tam wszystko ładnie do wora pakuję i jak wracam to wysypuje do kontenera...
Też mnie można za śmieciowego podrzucacza zaklasyfikować.

Nie obraź się proszę. Nie tylko można, a trzeba. Za śmieci płacisz, to prawda, ale mając inne posesje, powinieneś mieć kolejne umowy na wywóz nieczystości. Równie dobrze możesz pojechać do kogoś z rodziny i "uczynić mu grzeczność" zabierając śmieci bo........... no i tak płacę Nie śmiejcie się. Przykład z życia wzięty.

RE: Podrzucanie śmieci

(16.06.2010 14:35 )Wioślarz napisał(a):

(16.06.2010 09:34 )elprincipito napisał(a): bo mieszkanie w bloku jest, za śmieci płacę, a jak wyjeżżam na działkę to tam wszystko ładnie do wora pakuję i jak wracam to wysypuje do kontenera...
Też mnie można za śmieciowego podrzucacza zaklasyfikować.

Nie obraź się proszę. Nie tylko można, a trzeba. Za śmieci płacisz, to prawda, ale mając inne posesje, powinieneś mieć kolejne umowy na wywóz nieczystości. Równie dobrze możesz pojechać do kogoś z rodziny i "uczynić mu grzeczność" zabierając śmieci bo........... no i tak płacę Nie śmiejcie się. Przykład z życia wzięty.

Oczywiście Wioślarz ma rację. Masz 3 mieszkania/domy w miescie to musisz mieć 3 umowy na wywóz śmieci podobnie jak masz zapewne 3 liczniki od prądu,wody itd. Tak jak nie wozisz w bańkach wody miedzy mieszkaniami (nie wspomnę o prądzie ;-) ) to i śmieci również nie powinieneś.
Chyba, że przywieziesz np. puste plastikowe butelki i zapakujesz je do żółtej torby którą darmowo odbiera Ekon.

RE: Podrzucanie śmieci

Panowie może was pogodzę. W Żyrardowskiej Spółdzielni płacisz za śmiecie tyko wtedy kiedy jesteś zameldowany. Tz jeśli masz trzy mieszkania to zameldowany możesz być tylko w jednym mieszkaniu i tylko w jednym naliczają ci za śmieci. Uważam, że całkiem rozsądnie przyjęto to rozwiązanie bo jeden produkuje śmieci będąc na działce, a inny będąc w tym czasie w domu. Pewnie w skrajnych przypadkach dla chcacego nie ma nic trudnego i może wyprodukować tych śmieci wielokrotnie więcej niż inni, ale takie przypadki odrzuca się przy uśrednianiu. To że ktoś zbiera śmiecie od znajomych to jest to jego problem, bo przy następnym rozliczeniu może nastąpić podwyżka z którą będzie mu pewnie ciężko się zgodzić. Jeśli dodatkowo się tym chwali to znaczy, że nie tylko nie jest przygotowany do życia w społeczności, ale jest jeszcze baran. Nazywam to głupim cwaniactwem pokłosie po PRL-u gdzie społeczne oznaczało niczyje i można było brać do woli. Dlatego wszelkiego rodzaju rozdawnictwo jest tylko pogłębianiem tego problemu.

RE: Podrzucanie śmieci

(16.06.2010 15:20 )Jancio napisał(a): To że ktoś zbiera śmiecie od znajomych to jest to jego problem, bo przy następnym rozliczeniu może nastąpić podwyżka z którą będzie mu pewnie ciężko się zgodzić.

I na kogo potem będzie? "Bo to ci domkowi nam podrzucają!!!! "
Ale jak sam przywozi od "domkowych" to wszystko gra, no bo on "płaci".

RE: Podrzucanie śmieci

Ja nie mam problemu, mam swój pojemnik, daleko nie muszę latać i po bólu.
A i tak zapłacić trzeba.