Liczba postów: 4 447
Liczba wątków: 171
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
14
Płeć: M
Płyn zimowy do spryskiwaczy który nie zamarza - gdzie kupić w Żyrardowie?
Kupiłem za 15 zet płyn zimowy w sklepie sam.na Okrzei a ten cholernik po psiknięciu na szyby zamarza
Granda w żywe oczy!! 15 zet!!
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
Liczba postów: 6 124
Liczba wątków: 202
Dołączył: 10.2010
Reputacja:
23
Płeć: Nie podano
RE: Płyn zimowy do spryskiwaczy...
Niektóre płyny zimowe śmierdzą niesamowicie
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
Liczba postów: 6 124
Liczba wątków: 202
Dołączył: 10.2010
Reputacja:
23
Płeć: Nie podano
RE: Płyn zimowy do spryskiwaczy...
Pieką trochę w gardło
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
Liczba postów: 3 296
Liczba wątków: 259
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
32
Płeć: M
RE: Płyn zimowy do spryskiwaczy...
no to przekąsić trzeba :d
Liczba postów: 6 522
Liczba wątków: 90
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
22
Lokacja: Żyrardów
Płeć: M
RE: Płyn zimowy do spryskiwaczy...
Jak by się sprawdziło to może te płyny wytrzymują do -10*c.Po niżej już jest ryzyko.
Liczba postów: 4 447
Liczba wątków: 171
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
14
Płeć: M
RE: Płyn zimowy do spryskiwaczy...
Doleje denaturatu, zapach taki hm...swojski
Dynda po przefiltrowaniu ujdzie, jest też bezbarwna, po takiej kuracji już na szybach nie zamarznie.
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
Liczba postów: 6 522
Liczba wątków: 90
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
22
Lokacja: Żyrardów
Płeć: M
RE: Płyn zimowy do spryskiwaczy...
Nie musisz jej filtrować bo jest dostępna dynda czysta.
Liczba postów: 4 447
Liczba wątków: 171
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
14
Płeć: M
RE: Płyn zimowy do spryskiwaczy...
Draństwo i k...
Lepiej samemu zrobić mieszankę niż kupować. A to że zapaszek będzie ciągnął się za samochodem to nic. Ważny efekt!
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."