I już po
Było super.
Miłym zaskoczeniem był fakt, że poraz pierwszy w historii polskich rajdów wystartował na trasie Peugeot 307 WRC. Jak się okazało na koniec był to najszybszy samochód w Kryterium Asów i w całym Radziej Barbórki. Lew prowadzony przez Tomasza Kuchara był najszybszy. Tomek ma już 4 wygrane na Karowej (rok temu również był najszybszy) i 4 wygrane Rajdu Barbórki. Zrównał się z mistrzami.
Niestety zabrakło w specyfikacji WRC takich samochodów jak Subary czy Mitsubishi, ale była Skoda Fabia WRC prowadzona przez Leszka Kuzaja. Była też "foka" WRC.
Atmosfera była wspaniała, a emocje równie wielkie. Gościem specjalnym był zawodowy kierowca rajdowy Armin Schwartz (chyba dobrze napisałem), któremu osobiście miałem okazję uścisnać dłoń i pogratulować dobrego przejazdu. Na moje "good drive Armin" otrzymałem z niemieckim akcentem "thank you"
Facet ma silną dłoń
Z ciekawostki dodam, że tuż na przeciw mnie Armin próbował zakręcić bączka i...trafił w parkometr hahaha
Dostał za to bogate owacje i oklaski.
Wraz ze mną była Icecherry...nio i jakto bywa z nami wciskaliśmy się wszędzie tam gdzie (nie) było wolno. Zwiedziliśmy cały park maszyn
Brzmienie silników, gwizd turbin...zapach benzyny i spalin. Wszystko to co tygryski lubią najbardziej.
Po zwiedzaniu przeszliśmy (a raczej wcisnęliśmy się) na trase rajdu...na pierwszą prostą. Samochód za samochodem...modele różne...wszystkie szybkie. Kilka przejazdów pokazowych też było...np. dwa driftujące Nissany goniace się nawzajem.
Wygrał Tomek Kuchar...rozdano puchary i wracaliśmy z powrotem do parku maszyn obok Michała Sołowowa, który zajął trzecie miejsce w rajdzie. Sympatyczny facet.
W jednym z namiotów była prowadzona licytacja na cele charetatywne...niestety impreza była zamknięta i Tomasza Kamela tylko przez szybkę słuchałem.
Udałem się wraz z Icecherry na stanowisko gdzie Armin odstawił Fabię WRC. Po kilku chwilach zdobyłem plakat STT Racing z lwem na hopie (samochód wszystkimi kołami w powietrzu...wyskok z lekiej górki). Dojżałem w przyczepie Leszka Kuzaja...mistrza w jeździe równie wielkiego jak Tomek Kuchar. Kilkanaście minut oczekiwania zaowocowało autografem na plakacie!!!
Najprawdziwszy autograf, na który czekałem 5 lat...tyle ile jestem na Karowej. Spełnienie małego marzenia dorosłego faceta zakochanego w rajdach.
Ale to nie koniec!!! Idąc dalej zachwycony moim osiągnięciem otrzymałem ulotkę "Audio Świata" z parku serwisowego Mariusza Steca (4 na Karowej - Evo IX). Spojżałem na drugą stronę samochodu i ujżałem kierowcę i również mam jego autograf!!! Coś niesamowitego. Możliwe, że niekórzy mają już takich autografów wiele, ale dla mnie jest to ogromne przeżycie, gdyż są to dla mnie sprawy marzeń...sprawy ważne.
Postanowiłem jednak, że moją ranością, którą dostanę chcę się w pewien sposób podzielić z innymi. W takim razie wystawiam na licytację plakat z autografem Leszka Kuzaja oraz ulotkę reklamową (sztywna tektura, składana) z autografem Mariusza Steca. Pieniądze zebrane z tych aukcji będą przeznaczone dla dzieciaków z Klubu Środowiskowego "Dziatwa". Proszę więc o pomoc starszych kolegów i koleżanki z forum w przygotowaniu takiej aukcji.
Zdjęcia z imprezy wkleję jutro.
Klasyfikacja Pani Karowej:
http://www.barborka.pl/dokumenty/OSKarowa.pdf
Klasyfikacja końcowa Rajdu Barbórki:
http://www.barborka.pl/dokumenty/WynikiKoncowe.pdf
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...
wiem, że nic nie wiem...