RE: Wczasy w Rewalu 2012 r.

Oj, nie zawsze, "elyta"=kultura.

RE: Wczasy w Rewalu 2012 r.

W ich pojęciu - "zawsze". Od tego jest "elyta" by się jakoś wyróżniała z tłumu. A jak powiedział Szwejk: "Z tłumu najbardziej wyróżnia się idiota."

RE: Wczasy w Rewalu 2012 r.

Liczę na to, iż w kwestii Rewala, radni PiS plus reszta przygotują się na najbliższą sesji RM jak najlepiej, tzn. bardzo dokładnie zobrazują mieszkańcom budżet miasta zubożony o koszt utrzymania tegoż ośrodka w okresie chociażby ostatnich 5 lat. Liczę również na to, że wreszcie podejmą odważną decyzję o jego sprzedaży. Gdyby zdecydowali się na ten krok, no to wtedy skończyłyby się wieczne wczasy dla uprzywilejowanych.

RE: Wczasy w Rewalu 2012 r.

Żeby tylko nie było jak z nieszczęsnym absolutorium, bo się może nagle okazać, że wszyscy się zgadzają na sprzedaż ośrodka, ale jednak kilku się wstrzymało.

RE: Wczasy w Rewalu 2012 r.

Minie bardzo interesują całoroczne koszty utrzymania Rewala, i co zrozumiałe - zyski. Mrzonki p. dyrektor o całkiem nowym domu wczasowym, i w związku z tym otwarciu go non stop, myślę, że można wsadzić je wyłącznie gdzieś między bajki. Ciekaw jestem jednego - kto, zdaniem p. Rusinowskiej, miałby za to wszystko zapłacić..???

RE: Wczasy w Rewalu 2012 r.

Całoroczne użytkowanie ośrodka? Rozumiem, że na zasadzie takiej, iż dzieci i dorośli z Żyrardowa w turnusach wakacyjnych a chętni z reszty powiatu np. w zimie (podobno zdrowo).
Mnie już chyba nic nie zaskoczy, ale bardzo chciałbym wiedzieć, czy ktoś w ogóle podszedł do sprawy z głową i zastanowił się, czy ten ośrodek może przynosić zyski… A jeśli tak pod warunkiem dokonania jakich inwestycji???

RE: Wczasy w Rewalu 2012 r.

Może p. dyrektor Beata chciała tam otworzyć kolejną zamiejscową filię z filii żyrardowskiej szkoły filmowej A. Wajdy...???

RE: Wczasy w Rewalu 2012 r.

Proszę bardzo, niech otwiera, ale zgodnie z prawami rynku tzn. tak, aby miastu się to opłacało. Według mnie to mogą tam nawet urządzić ekskluzywny ośrodek rozrywkowo-rekreacyjny dla byłych ubeków, ale niech pieniądze płyną do kasy miasta a nie odwrotnie. Jak już mówiłem, za pieniądze jakie (niestety!) pochłania Rewal można byłby zorganizować żyrardowskim dzieciakom wypoczynek wakacyjny i to zapewne w lepszych warunkach. Plusem takiej sytuacji byłoby to, że każdego roku mógłby to być wypoczynek w innym miejscu nad morzem, czy w ogóle w innym rejonie Polski. Rozumiem, że akurat Pani Dyrektor gór naszych nie ceni, ale może część dzieci wolałaby zobaczyć kawałek naszego pięknego południa a nie tylko Bałtyk w okolicy Rewala?
W każdym razie czas chyba skończyć z tym by prosty rachunek ekonomiczny był przesłonięty przez sentymenty kilku pań, którym przybywające w metrykach lata dyktują emocjonalne decyzje.

RE: Wczasy w Rewalu 2012 r.

Też byłem na koloniach w Rewalu i mam niekłamany sentyment do tego miejsca. Obawiam się że w końcu ośrodek kolonijny w Rewalu przestanie istnieć i nic nie będzie w zamian.

RE: Wczasy w Rewalu 2012 r.

Bardzo często spędzałem wakacje w Kamieniu Pomorskim. Gdy jeździłem do Dziwnówka, Dziwnowa, Pobierowa i oczywiście do Rewala także spotykałem tam bardzo często znajome twarze z Żyrardowa... a zwłaszcza tę jedną

RE: Wczasy w Rewalu 2012 r.

A ja zapytam tak z innej beczki:

Ma ktoś dokładny adres tego ośrodka ?? Wybieram się w tamte rejony i z chęcią bym odwiedził i przypomniał sobie stare kolonijne czasy

RE: Wczasy w Rewalu 2012 r.

ul. Klifowa 22

RE: Wczasy w Rewalu 2012 r.

Motyl przez te wioche prowadzi tylko jedna droga

RE: Wczasy w Rewalu 2012 r.

Ale on będzie leciał

RE: Wczasy w Rewalu 2012 r.

To może powinni zmienić nazwę tej ulicy na żyrardowską albo jakoś tak?

RE: Wczasy w Rewalu 2012 r.

Czy niektórym chodzi o miejsce wypoczynku złaknionej morza, plaży, słońca, jodu i przygód wakacyjnych zmęczonej młodzieży, która chce wypocząć w godziwych warunkach po trudach nauki , czy chodzi o konkretną osobę nielubianą w pewnych kręgach? Bo jeśli tak to można niechcący wylać dziecko z kąpielą.

RE: Wczasy w Rewalu 2012 r.

Mówiąc poważnie – nie, nie chodzi o żadne osobiste animozje i antypatie. Dlatego zamieściłem link do wyliczeń finansowych za 2011 rok. Każdy może się sam przekonać ile to wszystko kosztuje i zastanowić się, czy za te pieniądze nie udałoby się dla dzieci zrobić więcej?

RE: Wczasy w Rewalu 2012 r.

ciekawe kto i w jakich kręgach nie lubi "pewnej osoby"

RE: Wczasy w Rewalu 2012 r.

Wszyscy lubią!

RE: Wczasy w Rewalu 2012 r.

Jest mało zauważalna mniejszość ale to nie ludzie, to wilki.