RE: Na miejscowych drogach szklanka...

Widzę ,że Niemcy są tak samo zorganizowani jak i my

RE: Na miejscowych drogach szklanka...

Niemcy są zorganizowani, tylko w ich mentalności jest coś takiego, że jak tylko zobaczą śnieg albo deszcz, to jeżdżą jak 70 letnie dziadki ;/ I 4 pasmowa autostrada porusza się jak ślimak...

RE: Na miejscowych drogach szklanka...

A u nas odwrotnie 70 latek jeździ jak 20 latek i to bez względu na pogodę.

Nieodśnieżone chodniki

Wiele razy mówiło się o obowiązku odśnieżania chodników, zwłaszcza przez mieszkańców prywatnych posesji w przeciwnym razie grozi mandat.A jak ktoś złamię nogę może pozwać nas o odszkodowanie.Teraz tak ,czy taki obowiązek nałożony jest jedynie na właścicieli prywatnych posesji czy na administrację bloków i PGKiM też.Bo jeśli tak to ktoś nie wywiązuje się z obowiązków.Gdzie teraz jest Straż Miejska ? Dlaczego nie ukarzą PKGiM i UM chodniki w mieście są całe pokryte w śniegu a przed rynkiem to można się zakopać i nikt na to nie reaguje.Nie wspomnę o 1-go Maja, ta ulica odkąd otwarta jest obwodnica jest całkiem zapomniana co prawda widziałem w ciągu dnia dwie pługosolarki ale wydaję mi się ,że to zbyt mało.Czyżby braki sprzętu ,pieniędzy czy niedbalstwo ?

RE: Nieodśnieżone chodniki

Na zdjęciach widać, że chyba są piaskiem posypane. Czy to wystarczy?
Poza tym miasto ma się samo karać? Łatwiej karać domkowych, bo za dobrze mają.

RE: Nieodśnieżone chodniki

Na zdjęciach tego nie widać ale zapewniam ,że jest na chodniku warstwa około 4cm śniegu,są robione na Żeromskiego więc wiele ludzi może to potwierdzić z resztą to nie tylko przypadłość tego miejsca.Na całym mieście można to samo zauważyć a sypanie pisakiem owszem dało by i dużo gdyby było odśnieżone a tak ten śnieg przemieli się z piachem i lipa. A co do karania mówiąc o PGKiM i czy UM mam na myśli ludzi za to odpowiadających chyba za coś biorą pieniądze,,premia co miesiąc za robota w dup....''

RE: Nieodśnieżone chodniki

Panowie a czy PGM ma kasę na odśnieżanie? Podejrzewam że miasto im zalega z zapłatą za ostatnie lata a co dopiero mówić o tym roku.

RE: Nieodśnieżone chodniki

U nas od godziny pada deszcz która od razu marznie Na chodnikach jest jedno wielkie lodowisko Ale przed chwilą na osiedlu widziałem housemeistra który wszędzie sypie solą

RE: Nieodśnieżone chodniki

ciecia widziałeś, ciecia!

RE: Nieodśnieżone chodniki

Specjalnie w niedzielę do pracy przyjechał żeby to zrobić Więc szacun dla niego

RE: Nieodśnieżone chodniki

(20.01.2013 16:16 )degustator napisał(a): Teraz tak ,czy taki obowiązek nałożony jest jedynie na właścicieli prywatnych posesji czy na administrację bloków i PGKiM też.Bo jeśli tak to ktoś nie wywiązuje się z obowiązków.Gdzie teraz jest Straż Miejska ? Dlaczego nie ukarzą PKGiM i UM chodniki w mieście są całe pokryte w śniegu a przed rynkiem to można się zakopać i nikt na to nie reaguje.Nie wspomnę o 1-go Maja, ta ulica odkąd otwarta jest obwodnica jest całkiem zapomniana co prawda widziałem w ciągu dnia dwie pługosolarki ale wydaję mi się ,że to zbyt mało.

Taki obowiązek ustawowy nałożony jest na wszystkich, których własność graniczy z chodnikiem miejskim. Jeśli masz trawniczek to już Ciebie to nie obowiązuje tylko miasto. Jeśli liczysz, że SM ukaże dyrektorów czy kierowników PGM to się mylisz. Zapłacą dozorcy jeśli są.

RE: Nieodśnieżone chodniki

No to huraaaa jestem uratowany moja posesja jest oddzielona od chodnika trawnikiem 30cm więc nie muszę odśnieżać Ale w takim razie kto mi odśnieży ? Do kogo należy taki chodnik ?

RE: Nieodśnieżone chodniki

To rzeczywiście ciekawe

Cytat:Kiedy chodnik odśnieża właściciel nieruchomości?

Za chodnik uznaje się wydzieloną część drogi publicznej służącą dla ruchu pieszego położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości. Jeżeli zatem chodnik przylega bezpośrednio do ogrodzenia domu, obowiązek odśnieżania spoczywa na właścicielu nieruchomości. Jeżeli między chodnikiem a granicą działki jest pas zieleni, odśnieżyć powinna już gmina. Śnieg, który uprzątnie z chodnika właściciel, powinien zostać usunięty przez zarządcę drogi.

RE: Nieodśnieżone chodniki

No a u nas to wygląda tak ,że nawet jak odśnieżę chodnik to będzie on zalegał w rowie do wiosny a czasami już nie ma gdzie go magazynować.Co prawda nie mówię o tym sezonie zimowym ale były takie zimy.Odśnieżam bo szkoda mi tych ludzi co codziennie chodzą chodnikiem do pracy.Sam bluźnię jak chodzę po mieście i brnę przez błoto.Chyba trzeba będzie wysłać rachunek za obuwie Wilkowi

RE: Nieodśnieżone chodniki

(20.01.2013 20:48 )degustator napisał(a): nawet jak odśnieżę chodnik to będzie on zalegał w rowie do wiosny

Trzeba wzmocnić ściany rowu

RE: Nieodśnieżone chodniki

Albo zacząć dzwonić do SM

RE: Nieodśnieżone chodniki

(20.01.2013 22:07 )degustator napisał(a): Albo zacząć dzwonić do SM

lepiej nie dzwon bo przyjada i spaluja cie za nieodsniezony row

RE: Nieodśnieżone chodniki

Rów, jak czytam i chodnik należy do miast więc mogę dzwonić.

RE: Nieodśnieżone chodniki

(20.01.2013 20:48 )degustator napisał(a): Chyba trzeba będzie wysłać rachunek za obuwie Wilkowi

Za buty to nie wróżę sukcesu, ale jak wrócisz niesprawny do domku i kobita Cie poobija. To zawsze nie pietrając dnia poprzedniego możesz iść na obdukcje w celu odszkodowania. W końcu ulice nieodśnieżone jak piszesz

RE: Nieodśnieżone chodniki

Problem nie tyczy się tylko chodników, osiedlowe drogi mają już takie zaspy, że podłogą się ładnie trze, pługa tam nie uświadczy. Przecież biedna spółdzielnia mieszkaniowa nie ma kasy, za małe czynsze biorą! Podobna sprawa jest na drogach nieco mniej uczęszczanych, tam według mnie pług też nie przejechał.