Pługi śnieżne celowo zasypujące chodniki
Mam do odśnieżenia pona 50m chodnika, ale nie marudzę - kto wie gdzie mieszkam może zobaczyć, że chodnik odśnieżony "do czarnego" na całej szerokości.
Cholera mnie bierze jak ktoś niszczy moją pracę. W sobotę wieczorem zauważyłem jak pług zwolnił i gramolił się w pobliże chodnika, zasypując 6m warstewką śniegu. Oczyściłem, w niedzielę zaczepiłem jednego z kierowców i poprosiłem grzecznie aby uważali. "Panie, jak ja widze bandę śniegu to nie wjeżdża bo szanuję pracę innych". Ok.
Dziś wieczorem jakiś bałwan celowo (inaczej tego nie nazwę) wjechał tak głęboko, że kołem zawadził o krawężnik. Nie było to blisko zakrętu więc o przypadku nie mam mowy. W efekcie 10 m zasypane grubą warstwą brudnego śniegu i lodu. CELOWE i CHAMSKIE działanie.
Ma w d..., że widać iż śnieg jest zepchnięty z ulicy i, że SM się nie może przyczepić. Gdyby to się stało wtedy kiedy jestem w pracy, to dorośłi oraz dzieci chodzące do szkoły, musieliby iść środkiem ulicy.
Niestety (a może stety) nie udało mi się złapać mistrza kierownicy na osiedlu, ale zgłosiłem sprawę do Straży Miejskiej. Ponoć mają więcej takich sygnałów, dzwonią do dyspozytora i tyle.
Jeśli ktoś miał podobne zdarzenie lub po prostu widział pług spychający śnieg na chodnik, proszę o kontakt. Chciałbym zainteresować lokalną prasę i pewnie przyda im sie więcej niż jeden "poszkodowany".
Liczba postów: 1 789
Liczba wątków: 39
Dołączył: 06.2009
Reputacja:
7
Płeć: Nie podano
Bardzo dobrze zrobiłeś. O każdym takim przypadku należy informować straż miejską.
Middle aged.
Liczba postów: 838
Liczba wątków: 37
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
6
Lokacja: Żyrardów
Płeć: K
SM i tak ma takie ruchy, że jak przyjadą to stwierdzą : "Panie, a co ja Panu na to poradzę jak niema winnego. Spiszę notatkę i to jedyne, co mogę zrobić". Przykre, ale niestety prawdziwe.
Jeśli jesteś:pracowity jak pszczółka, silny jak niedźwiedź, harujesz jak wół, a do domu wracasz zmęczony jak pies, idź do weterynarza!!!
Prawdopodobnie jesteś osłem
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
Temat szeroko omawiany w pociągach na trasie Żyrardów â Warszawa. Stojąc człowiek (chcąc nie chcąc) słucha o tej małej wojence między właścicielami prywatnych posesji a załogami pługów. Oczywiście w tle nieudolna straż miejska.
Słuchając tego wszystkiego i czytając to co napisał Tomasz zastanawiam się czemu tego śniegu nie wywozi się zaraz po zgarnięciu? Nasze miasto przypominało ostatnio poligon poprzecinany okopami. Minęło kilka dni zanim doczekałem się wywożenia śniegu z ulic. Zupełnie nie rozumiem dlaczego na taką reakcję trzeba było czekać aż zaspy urosły na wysokość metra?
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 6 124
Liczba wątków: 202
Dołączył: 10.2010
Reputacja:
23
Płeć: Nie podano
degustator napisał(a):A może to dzięki naszemu pisani jest reakcja ,hmmm mam nadzieje bo to by znaczyło że mamy duży wpływ na decyzje podejmowane w naszym mieście
Nie bądź naiwny
Wczoraj w wiadomościach podawali że żadna firma zajmująca się odśnieżaniem miasta nie ma w kontrakcie zapisanej wzmianki o wywozie śniegu z miasta, miasto musi to robić na swój dodatkowy koszt. A jak wiadomo pieniędzy brakuję i taniej jest poczekać na odwilż niż wywozić to na własny koszt... Niestety...
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
Teqton -chłopaku z mazur ,a u nas się wywozi !.Nie wierzysz Rogacza spytaj
Liczba postów: 6 124
Liczba wątków: 202
Dołączył: 10.2010
Reputacja:
23
Płeć: Nie podano
skarlet napisał(a):Teqton -chłopaku z mazur ,a u nas się wywozi !.Nie wierzysz Rogacza spytaj
Skarlet, wiem że się wywozi bo sam na własne moje piękne oczęta widziałem
Chodzi mi tylko o to że nie wywiozą śniegu z całego miasta bo jest to bardzo drogie, wywiozą tylko z miejsc najbardziej potrzebnych, np. przystanki autobusowe, skrzyżowania itp.
Deguś, na własny koszt czyli z naszych podatków
Masz rację
Ale nie zmienia to faktu że ten budżet jest ograniczony
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
Liczba postów: 6 124
Liczba wątków: 202
Dołączył: 10.2010
Reputacja:
23
Płeć: Nie podano
Bardzo piękną zimę mamy tej zimy
Dzisiaj pierwszy raz w lesie między Korytowem a Radziejowicami, przed maską przebiegły mi sarny, mało brakowało a by była dziczyzna i auto w naprawie
Zastanawiam się jak zwierzęta to znoszą, mam na myśli problem z pokarmem w związku z dużą zmarzniętą pokrywą śnieżną i dużym mrozem.
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
Liczba postów: 6 124
Liczba wątków: 202
Dołączył: 10.2010
Reputacja:
23
Płeć: Nie podano
Ja nie zmieniłem frontu
Zmieniłem tylko temat
I nie przyznaję się do winy że zima jest przeze mnie
Bo bo bo nie może być przeze mnie i już
Co nie zmienia faktu że jest pięknie
W końcu prawdziwa zima
Dodane po 6 godzinach 58 minutach:
Trzeba się cieszyć że żadnego z was coś takiego nie spotkało
http://www.tvn24.pl/-1,1638139,0,1,wysyp...omosc.html
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
Liczba postów: 2 649
Liczba wątków: 89
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
11
Płeć: Nie podano
Powiem tak. Pieniądze na tzw. walkę z zimą są w gminach i z tego co się orientuje ich nie brakuje. Wystarczy trochę pomyśleć i mieć chceć pomocy, a nie przenoszenia środków na inne cele (np. wyjazdy sprawozdawcze w góry).
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...
wiem, że nic nie wiem...
Zainstaluj w swojej pryźmie coś takiego by sobie pług poobijał.
Liczba postów: 779
Liczba wątków: 15
Dołączył: 06.2010
Reputacja:
14
Płeć: Male
RE: Zima w Polsce
A ja, żeby tak wesoło o drogowcach żyrardowskich nie było, jechałem 40 min. od Lidla do 1 Maja
Żeby wątpliwości nie było, to jechałem tylko ul. Okrzei
...człowiek człowiekowi wilkiem, a kiwi kiwi kiwi...