Liczba postów: 2 647
Liczba wątków: 89
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
11
Płeć: Nie podano
30.11.2010 22:52
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30.11.2010 22:53 przez dr_niziołek.)
RE: Na stres najlepszy sex :)
(30.11.2010 21:24 )Scarlet napisał(a): Surówki z porów zajadaj . To afrodyzjak
To prawda. Pory są dobre na potencje męską.
Dla kobiet natomiast banany i brzoskwinie.
A dla obydwojga na wstępie gorzka czekolada i kieliszek czerwonego wina
(30.11.2010 21:47 )degustator napisał(a): Ej a jak ktoś łapie stres w pracy? A pracuje w prosektorium .
To musi mieć wyrozumiałą i wytrwałą partnerkę życiową.
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...
wiem, że nic nie wiem...
Liczba postów: 1 789
Liczba wątków: 39
Dołączył: 06.2009
Reputacja:
7
Płeć: Nie podano
RE: Na stres najlepszy sex :)
Na stres najlepsza jest praca fizyczna i to zostało udowodnione naukowo.
Middle aged.
Liczba postów: 185
Liczba wątków: 5
Dołączył: 07.2010
Reputacja:
10
Płeć: Nie podano
RE: Na stres najlepszy sex :)
(01.02.2011 23:53 )Rencista. napisał(a): Na stres najlepsza jest praca fizyczna i to zostało udowodnione naukowo.
Wszystko się zgadza
Bo sex to również kontakt fizyczny i/lub emocjonalny
Z życia rowerzysty:
"w sercu strach, w oczach łzy, na liczniku 63"
Liczba postów: 6 121
Liczba wątków: 202
Dołączył: 10.2010
Reputacja:
23
Płeć: Nie podano
RE: Na stres najlepszy sex :)
Duke często uprawiasz sex emocjonalnie ?
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
Liczba postów: 185
Liczba wątków: 5
Dołączył: 07.2010
Reputacja:
10
Płeć: Nie podano
RE: Na stres najlepszy sex :)
Teq nie wiem co dla Ciebie oznacza pojęcie - często
Ale nic co ludzkie nie jest mi obce...oprócz sexu
Z życia rowerzysty:
"w sercu strach, w oczach łzy, na liczniku 63"
Liczba postów: 4 443
Liczba wątków: 171
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
14
Płeć: M
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
Liczba postów: 1 789
Liczba wątków: 39
Dołączył: 06.2009
Reputacja:
7
Płeć: Nie podano
RE: Na stres najlepszy sex :)
Wszystko jest Ok, ale do tanga trzeba dwoje.
Middle aged.
Liczba postów: 4 301
Liczba wątków: 18
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
18
Płeć: Nie podano
RE: Na stres najlepszy sex :)
Potrzeba matką wynalazku
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Liczba postów: 1 789
Liczba wątków: 39
Dołączył: 06.2009
Reputacja:
7
Płeć: Nie podano
RE: Na stres najlepszy sex :)
Jancio, ale to grzech, nawet o tym wspomina Biblia.
Middle aged.
Liczba postów: 6 121
Liczba wątków: 202
Dołączył: 10.2010
Reputacja:
23
Płeć: Nie podano
RE: Na stres najlepszy sex :)
(15.08.2011 10:19 )Ignac Racz napisał(a): Naj ktoś rozwinie temat seksu, bo niewiem o co chodzi.
Ignac
Przykro mi jak nie wiesz o co chodzi
Wstyd facet !
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
Liczba postów: 6 121
Liczba wątków: 202
Dołączył: 10.2010
Reputacja:
23
Płeć: Nie podano
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
Liczba postów: 4 443
Liczba wątków: 171
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
14
Płeć: M
RE: Na stres najlepszy sex :)
Zamiast bara-bara na stres, jest też inny sposób odetchnięcia od życiowych problemów. Zapalmy takie coś:
Chmiel
Humulus lupulus. Wykorzystuje się płatkowate i przyjemnie gorzkie szyszki byliny używanej do nadawania smaku piwu. Chmiel może być palony jak marihuana, ekstraktowany przy użyciu alkoholu lub może służyć do przygotowania naparu. Ma działanie uspokajające. Przy paleniu daje łagodnego, marihuanopodobnego kopa, z właściwościami uspokajającymi. Chmielowanie się przez długi czas może wywołać zawroty głowy, otępienie umysłowe oraz – u niektórych osób – łagodne objawy żółtaczki. Ponoć pnącza chmielu można zaszczepić na bryle korzeniowej marihuany. Wynikiem tego zabiegu będzie roślina wyglądająca na normalny chmiel, jednak zawierająca aktywne składniki trawki.
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."