RE: Pytania do kandydata na prezydenta Lucjana Chrzanowskiego

Dlaczego chce Pan rezygnować z Kultury w mieście skoro teraz stała ona się wizytówką miasta.
Dlaczego napisał Pan że chce obcinać finansowanie kultury?
Przecież tego co w tej sferze dzieje się w Żyrardowie zazdroszczą Nam sąsiadujące miasta.
Jako młoda osoba jestem zdziwiona.
-DorotaM.

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Lucjana Chrzanowskiego

(19.11.2010 00:43 )Gość napisał(a): Dzień dobry, na wstępie chciałem podziękować Panu za koncert Norbiego który muszę uznać za udany.
Mam do Pana pytanie które postanowiłem zadać właśnie po tym koncercie.
Dlaczego nigdzie nie informuje Pan wyborców, że jest pan z PSL ? Jest to moim zdaniem wielce nieuczciwe ponieważ przeinacza pan rzeczywistość i wprowadza ludzi w błąd.
Popierałem Pańską osobę ale po tym jak zobaczyłem Pana Marszałka Struzika i ktoś powiedział mi, że jest Pan z PSLu zmieniłem zdanie. Nie chcę żeby Moim miastem zarządzali ludzie z PSLu. Takie numery to w Legionowie nie u Nas. Jesteśmy Miastem a nie wsią.
Zresztą jeżeli teraz mnie pamięć nie myli, to miał Pan przypadkiem w poprzednich wyborach samorządowych loga PiSu na plakatach ? Chorągiewka ? Pan mówi o bezpartyjności, wolne żarty.

pozdrawiam
Oszukany.

Szanowny Gościu,
mam świadomość tego, że przeciwne mi obozy w najbliższych wyborach samorządowych będą wyszukiwać na "siłę" moich minusów. Szczególnie teraz kiedy kończy się kampania wyborcza.Pisze na tym bardzo dobrym uważam forum stosunkowo długo. I nie przypominam sobie abym cokolwiek tutaj ukrywał, czy kogokolwiek oszukiwał.
Pozdrawiam.

---

(19.11.2010 02:14 )Gość napisał(a): Dlaczego chce Pan rezygnować z Kultury w mieście skoro teraz stała ona się wizytówką miasta.
Dlaczego napisał Pan że chce obcinać finansowanie kultury?
Przecież tego co w tej sferze dzieje się w Żyrardowie zazdroszczą Nam sąsiadujące miasta.
Jako młoda osoba jestem zdziwiona.
-DorotaM.

Szanowna Pani,
ja nie powiedziałem, ze chce zmniejszać wydatki na kulturę. Powiedziałem o wydatkach na Centrum Kultury , albowiem uważam, że jest to potencjalne źródło ewentualnych oszczędności.

Pozdrawiam.

---

Panie oszukany,
Pan Struzik jest autorytetem jeśli chodzi o samorząd. Było mi milo, że zaszczycił swoja obecnością imprezę na którą zaprosiłem również Pana. Nie jest w dobrym tonie krytykować innych gości na imprezie gdzie samemu gościem się jest. Nie wiem , czy Pan był, czy obserwował Pan ten koncert tak jak moją inauguracje kampanii wyborczej z balkonu ,ale mam prośbę, niech Pan nie krytykuje tego, co inni chcą dla Żyrardowa dobrego zrobić. A przecież i Pan i ja wiemy, że zadaje Pan pytania na które doskonale zna odpowiedzi.

Pozdrawiam.

---

(19.11.2010 01:41 )Gość napisał(a): Dziękuje za odpowiedź. Jeżeli jest pan popierany przez Pana Struzika to tak jakby przez PSL które dużo Naszemu miastu nie pomoże. Raz - jest partią która nie ma nic do powiedzenia na wyższych szczeblach. Dwa - skupia się na wsiach z miastami ma mało wspólnego.
Dla mnie po Tym koncercie jest Pan lisem w owczej skórze. Niby bezartyjny a po wyborach rządzimy jakby PSL, lub może PiS, bo poglądy się znowu zmienią. Tak samo było z Panem Ciołkiwiczem który w wywiadach utrzymywał, że jest bezpartyjny a jednak logo pisu na plakacie było. Zresztą tak jak pisałem wcześniej, Pan również skacze z kwiatka na kwiatek.

Jaki to jest człowiek jest łatwowierny zapoznał się z Pana programem, stwierdził, że mu odpowiada a potem się ciekawych rzeczy dowiaduje na Pana temat. Dobrze, że chociaż przed wyborami.
Jak teraz zaufać w Pana hasła ?

pozdrawiam
Oszukany

Ciekawy jestem ilu jeszcze takich spostrzegawczych i oszukanych Gości jeszcze się tutaj pojawi. Ludzie, zacznijcie uprawiać ze mną dyskusje merytoryczne , bo po to tutaj jestem. Piekiełko żyrardowskie mnie naprawdę nie interesuje.

---

(18.11.2010 16:48 )palaca39 napisał(a):

(18.11.2010 00:39 )L.Chrzanowski napisał(a):

(17.11.2010 14:18 )palaca39 napisał(a): Czy to prawda, Panie Lucjanie, że był Pan 'zarządcą osiedla' w czasie, gdy za wieżowcem przy ul.Łukasińskiego doszło do tragedii; niezabezpieczona i stojąca od miesięcy żeliwna bramka do gry w piłkę nożną -przeniesiona ze zlikwidowanego już wtedy Czerwoniaka, dzisiaj sądu - zabiła małego chłopca?

Tak. Pracowałem wtedy w Spółdzielni. Z racji wykonywanego wówczas zawodu widziałem również i inne tragiczne wypadki w Żyrardowie. Nie są to miłe wspomnienia. Rozumiem jednak , że właśnie teraz Ciebie Palaca39 takie kwestie bardzo interesują, zwłaszcza kiedy brakuje siły argumentów u przeciwników wyborczych.

---

nie jestem żadnym 'przeciwnikiem wyborczym', a zwykłym wyborcą. nie reprezentuję żadnej opcji politycznej, nie agituję za żadnym z kandydatów bezpartyjnych. mogę też nadużyć wyrazu zwłaszcza i stwierdzić, że interesuje mnie ta sprawa, gdyż jestem zwłaszcza zwykłym wyborcą.
nazwiskiem Chrzanowski nie sygnuje się jedynie Pan, chciałem mieć pewność, że to Pan był tą osobą, o której wspomniałem.

a wspomniałem o tym, bo brałem w tym udział. ten chłopiec, który zginął pod ową bramką był niewiele młodszy ode mnie. mieszkałem w tym bloku, on mieszkał w innej klatce, do tej pory witam na ulicy jego braci.
sam bawiłem się przy tej bramce, grało się w warszawę, w setę etc. pamiętam, że mój kolega miał zakaz gry z nami. jego rodzice zabronili mu nawet podchodzić do tej żeliwnej bramki stojącej prosto jedynie dzięki sznurkowi przewiązanemu między nią a stojącym obok koszem. pamiętam, gdy mama tego kolegi przychodziła do mnie do domu i mówiła rodzicom, żeby zwracali na mnie baczniejszą uwagę.
pamiętam, że tragedią dla nas było, gdy sznurek pękał i widziałem przez okno, że bramka leży na piasku i nie ma gdzie grać. często leżała i tydzień, dwa, póki ktoś jej znowu nie przywiązał. z racji wykonywanego zawodu tejże tragedii - dla nas, dzieci - też musiał pewnie być Pan świadkiem.
nawet jeśli nie, także matka a może ojciec(?) tego kolegi, który grać z nami nie mógł, interweniowali u Pańskiej osoby właśnie w SM, by usunąć grożące niebezpieczeństwo, z którego dzieci nie zdawały sobie tak naprawdę nawet sprawy. pamiętam, że interwencja była na pewno, bo baliśmy się, że zabiorą nam tę bramkę, że znowu będzie można odbijać piłkę, ale już tylko od muru.
a o faktycznej tragedii opowiadać nie będę. byłem wtedy na podwórku.

nie wiem, jak to było dalej dokładnie. znam jedynie dwa fakty.
1. sprawa sądowa o odszkodowanie od SM.
2. stanowisko SM, że o niczym nie wiedziała.

piszę tylko dlatego, że wszystkie osoby świadome, biorące w tym udział czynny (ci co przynieśli bramkę), czy bierny - czyli tak naprawdę każdy mieszkaniec wieżowca - do tej pory czują się winni i są oraz będą do końca życia obarczeni odpowiedzialnością za to co się stało, bo tak naprawdę nie zrobili wszystkiego, co można było zrobić.

wszyscy oprócz ówczesnych włodarzy SM.

naprawdę zadziwiło mnie to, co Pan mi odpisał uprzednio i bardzo zaniepokoiło.

Szanowny pałaca39, granie na uczuciach ludzkich w kampanii wyborczej to rzecz, której się po prostu brzydzę. Łączenie mojej osoby z historią sprzed 12 , czy 13 lat to oczywiście przypadek, bo nagle gdzieś ujrzał ktoś moje nazwisko.Tak jakbym przez poprzednie cztery lata nie był wiceprezydentem Żyrardowa, nie mieszkał w Żyrardowie i pojawił się nagle w tłumie kandydatów na prezydenta miasta w obecnych wyborach. Jeśli Twoje dociekania byłyby prawdziwe, to nie mógłbym dzisiaj być kandydatem na prezydenta. Sadzę, że dobrze o tym wiesz. Proszę, nie mieszaj ludzkiej tragedii z kampania wyborczą. Znajdź inny temat, bo na ten więcej dyskutować z Tobą nie zamierzam. Są naprawdę tysiące innych sposobów oczerniania kandydatów.

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Lucjana Chrzanowskiego

(18.11.2010 14:11 )Euforia napisał(a):

(16.11.2010 09:36 )L.Chrzanowski napisał(a):

(15.11.2010 17:40 )teqton napisał(a): Panie Lucjanie czy widzi Pan potrzebę utwardzenia drogi Ziołowej i Opolskiej ? Myślałem że zawieszenie tam dzisiaj zgubię

Ulica Opolska w połączeniu z ul. Ziołową stanowią główny ciąg komunikacyjny nad zalew żyrardowski. W moim programie wyborczym jednym z priorytetów jest zbudowanie infrastruktury przy wspomnianym akwenie wodnym. Mieszkańcy Żyrardowa muszą dostać prawdziwe warunki do rekreacji i wypoczynku właśnie w tym miejscu. Dzisiaj oprócz lustra wody jest tam pod tym względem "pustynia". Aby zachęcić ludzi do licznego korzystania z zalewu należy skomunikować to miejsce z resztą świata. Wobec tego kontynuacja budowy ul.Opolskiej i Ziołowej jest również moim priorytetem. Tym bardziej, że właśnie w tych okolicach ostatnio następuje intensywny rozwój jednorodzinnej zabudowy mieszkaniowej.

Pozdrawiam.

---

Panie Lucjanie, już mogę Panu powiedzieć, że spotka się Pan z wielkim protestem aby nie kłaść tam asfaltu ponieważ Państwo Sobiescy skutecznie walczą z każdą próbą utwardzenia tej drogi - dlaczego? Ze względu na to, że konie chodzące na rajdy niszczyłyby sobie kopyta. Ci ludzie walczą ze wszystkimi mieszkańcami tej ulicy od wielu lat w sprawie tego asfaltu i jak widać skutecznie wygrywają. Czy ma Pan jakiś pomysł żeby dać wreszcie mieszkańcom i przejeżdżającym tamtędy kierowcom namiastkę XXI wieku ale też żeby zaradzić jakoś właścicielom Stajni Sobiescy, którym zależy na prywatnym interesie? Obecna władza była bardzo układna dla tej Stadniny a co Pan wybierze? Co jeżeli wystąpią o jakieś odszkodowania tłumacząc się utratą zysków z jazd i przymusem leczenia koni?
Liczę na jakieś dwie lub trzy konkretne propozycje rozwiązania tego konfliktu.

Szanowna Euforio,
przyznaję, ze nie znam przyczyn opisywanego przez Ciebie konfliktu , który musiałbym bliżej poznać.Nie wiem, czy konie ze stadniny , które chodzą na rajdy robią to wzdłuż, czy w poprzek drogi? W jakim kierunku odbywają się te rajdy?
Ziołowa i Opolska , to drogi publiczne. Zarządzaniem tymi drogami zajmuje się miasto. Skoro tak jest, to również miasto powinno tę drogę bezwzględnie utwardzić.Tym bardziej, że przy ul. Ziołowej bardzo intensywnie powstaje zabudowa jednorodzinna, i nad zalew omijając ul.1 Maja i Mickiewicza można dojechać. A konie? Cóż ,odpowiem więcej kiedy poszerzę wiedzę na ten temat poprzez doprecyzowanie Twojego pytania.

Pozdrawiam .

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Lucjana Chrzanowskiego

(19.11.2010 02:01 )bergerac napisał(a): Identycznie można się pod IP-ka każdego innego zarejestrowanego użytkownika podczepić.

Mam ci napisać pod kogo się podczepiłeś ?

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Lucjana Chrzanowskiego

Panie Lucjanie, obejrzałem pański spot wyborczy http://www.youtube.com/watch?v=5xJvmiBy-Hc&feature=player_embedded i w związku z tym moje pytanie: dlaczego nie stosuje się Pan do przepisów kodeksu ruchu drogowego? A dokładnie chodzi mi o "Niekorzystanie z pasów bezpieczeństwa podczas jazdy" za co przewidziany jest mandat w wysokości 100 zł. Wydaje mi się, że jako przyszły prezydent powinien Pan świecić dobrym przykładem. Pozdrawiam Wyborca 2.

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Lucjana Chrzanowskiego

Pisał Pan o wspaniałych sukcesach, jakie Legionów osiągnął dzięki Pana pracy jako wiceprezydenta, ile środków zewnętrznych uzyskało miasto dzięki Panu i Pana współpracownikom, i ile nowych rzeczy się w mieście tam pojawiło. Jeśli odnosi Pan tam takie sukcesy, to czemu nie startuje tam Pan na prezydenta?? Skoro zrobił Pan tam wiele fajnych rzeczy, którymi tu się nam Pan chwali, to pewnie ludzie Pana tam cenią, znają i zagłosowaliby na Pana. Tylko proszę nie mamić mnie teraz, że tu Pana dom i tu chce Pan działać dla dobra Żyrardowa. Gdyby tak było, to nie poszedłby Pan do pracy w Legionowie tylko dalej pracował w Żyrardowie. Pracę na pewno by Pan tu jakąś znalazł. Nie trzeba od razu "uciekać". A może po prostu obawia się Pan, że władza w Legionowie nie ma szans na reelekcję i już nie będą tam Pana chcieli? Władza się pewnie zmieni, zmieni się prezydent i zmienią wiceprezydenta. "Jeśli nie tam, to może tu mi się uda?" - tak Pan rozumuje?? Ogólnie rzecz ujmując jest Pan dla mnie mało przekonujący. Kampanię wyborczą umie Pan robić, ale to wynika jedynie z wielkości funduszy na nią wydanych. Ale te tysiące ulotek, plakatów, koncert mający za zadanie przekonać do siebie wyborców, nie zawsze jest gwarancją sukcesu.

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Lucjana Chrzanowskiego

(19.11.2010 09:05 )Scarlet napisał(a):

(19.11.2010 02:01 )bergerac napisał(a): Identycznie można się pod IP-ka każdego innego zarejestrowanego użytkownika podczepić.

Mam ci napisać pod kogo się podczepiłeś ?

Tamten się wcześniej wyrejestrował a więc się to nie liczy

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Lucjana Chrzanowskiego

To nie zmienia faktu, że i tak .......mi rybka

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Lucjana Chrzanowskiego

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Lucjana Chrzanowskiego

Quiz wyborczy jest znakomity! Gratuluję pomysłu!

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Lucjana Chrzanowskiego

Jak to się mówi "tylko krowa nie zmienia poglądów" no i może jeszcze np. szafa trzydrzwiowa w takim razie gościu hmm jesteś krową czy szafą?bo zakładam, że tobie nie zdarza się zmieniać poglądów Żałosny chwyt - ktoś musi się czuć mocno zagrożony kandydaturą p. Chrzanowskiego.

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Lucjana Chrzanowskiego

(19.11.2010 01:41 )Gość napisał(a): Dziękuje za odpowiedź. Jeżeli jest pan popierany przez Pana Struzika to tak jakby przez PSL które dużo Naszemu miastu nie pomoże. Raz - jest partią która nie ma nic do powiedzenia na wyższych szczeblach. Dwa - skupia się na wsiach z miastami ma mało wspólnego.
Dla mnie po Tym koncercie jest Pan lisem w owczej skórze. Niby bezartyjny a po wyborach rządzimy jakby PSL, lub może PiS, bo poglądy się znowu zmienią. Tak samo było z Panem Ciołkiwiczem który w wywiadach utrzymywał, że jest bezpartyjny a jednak logo pisu na plakacie było. Zresztą tak jak pisałem wcześniej, Pan również skacze z kwiatka na kwiatek.

Szanowny Gościu,
zawsze wydawało mi się , ze to raczej wilki chodzą w owczej skórze. Wybór należy do ciebie.

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Lucjana Chrzanowskiego

(19.11.2010 14:01 )Gość napisał(a): Jak to się mówi "tylko krowa nie zmienia poglądów" no i może jeszcze np. szafa trzydrzwiowa w takim razie gościu hmm jesteś krową czy szafą?bo zakładam, że tobie nie zdarza się zmieniać poglądów Żałosny chwyt - ktoś musi się czuć mocno zagrożony kandydaturą p. Chrzanowskiego.

Po przeczytaniu POwstańca nr 6 wnioski nasuwają się same...Platforma lub SLD.

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Lucjana Chrzanowskiego

(19.11.2010 12:36 )Andreas napisał(a): Quiz wyborczy jest znakomity! Gratuluję pomysłu!

Ja też tak uważam. Mam reklamę za free, co się rzadko zdarza. A ile jeszcze się ten gość przy przy tym sie nastresował, żeby przy podrzucaniu tego quizu, ktoś go nie zobaczył. Chłopaki, wystarczyło do mnie zadzwonić lub napisać.

Pozdrawiam.

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Lucjana Chrzanowskiego

Jak dla mnie to żaden chwyt, to że ktoś startuje z danego komitetu wyborczego wcale nie znaczy że należy do danej partii, patrz eltom. Tanie chwyty w ostatni dzień kampanii dozwolone....

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Lucjana Chrzanowskiego

Stańczyku, nr 6 to nie ten sam autor co Powstaniec nr.1,2,3,4,5 ?

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Lucjana Chrzanowskiego

(19.11.2010 14:16 )Stańczyk napisał(a):

(19.11.2010 14:01 )Gość napisał(a): Jak to się mówi "tylko krowa nie zmienia poglądów" no i może jeszcze np. szafa trzydrzwiowa w takim razie gościu hmm jesteś krową czy szafą?bo zakładam, że tobie nie zdarza się zmieniać poglądów Żałosny chwyt - ktoś musi się czuć mocno zagrożony kandydaturą p. Chrzanowskiego.

Po przeczytaniu POwstańca nr 6 wnioski nasuwają się same...Platforma lub SLD.

Stańczyku Drogi, znajdź proszę inne argumenty , bo stajesz się trochę nudny. Nie czytam Powstańca, bo nie przepadam za ludźmi , którym brakuje odwagi. Choć pewnie i tak wszyscy wiedzą kto za tego Galla Anonima płaci.

Pozdrawiam.

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Lucjana Chrzanowskiego

(19.11.2010 03:19 )L.Chrzanowski napisał(a): Szanowna Euforio,
przyznaję, ze nie znam przyczyn opisywanego przez Ciebie konfliktu , który musiałbym bliżej poznać.Nie wiem, czy konie ze stadniny , które chodzą na rajdy robią to wzdłuż, czy w poprzek drogi? W jakim kierunku odbywają się te rajdy?
Ziołowa i Opolska , to drogi publiczne. Zarządzaniem tymi drogami zajmuje się miasto. Skoro tak jest, to również miasto powinno tę drogę bezwzględnie utwardzić.Tym bardziej, że przy ul. Ziołowej bardzo intensywnie powstaje zabudowa jednorodzinna, i nad zalew omijając ul.1 Maja i Mickiewicza można dojechać. A konie? Cóż ,odpowiem więcej kiedy poszerzę wiedzę na ten temat poprzez doprecyzowanie Twojego pytania.

Pozdrawiam .

Proszę bardzo, rajdy odbywają się regularnie w stronę lasów w kierunku Puszczy Mariańskiej (tj. przejście w poprzek przez ul. Opolską i łąką wzdłuż ul. Rolnej, potem znowu w poprzek ul. Bema w las) druga możliwość to jazda wzdłuż ul. Opolskiej, potem Ziołowej (tam teraz można sobie pozwolić na przyjemny galop) i na końcu Ziołowej skręcając w prawo jest wjazd do lasu (kierunek Benenard czy Nowy Dworek, tamtejsza nieduża rzeczka to też miła atrakcja) - tam organizowane są dłuższe trasy więc zawsze jest to bogatszy bądź zaprzyjaźniony klient. Spacery po asfalcie utrudnią te wyjazdy ale przecież mieszkańcom należy się asfalt. Poruszyłam kwestię ewentualnych roszczeń o odszkodowanie ponieważ troszkę wiem o leczeniu koni i niestety sprawa kopyt to jeden z takich dużych i długotrwałych kosztów że nie jeden właściciel Stadniny musiałby zamknąć interes. Proszę pamiętać, że nie każdy interesuje się końmi i nie zastanawiałby się nawet nad takim problemem ale doceńmy to że Stadnina Koni Sobiescy (jako prywatny inwestor) to jedyny w Żyrardowie obiekt znany w całej Polsce (w środowisku koniarzy oczywiście) oni wypracowali sobie rangę marki/nazwiska i to jedyny obiekt organizujący zawodu sportowe, wystawy, aukcje itp, na skalę powiatową, wojewódzką i krajową. (Celowo pomijam tu Kuźnię Nowowiejską - to nowszy, lepszy ale POZA ŻYRARDOWEM obiekt, który jest dużą konkurencją). W tej branży Sobieskim coś się jednak udało, szkoda by było to niszczyć. Jeszcze jedna kwestia to trzeba by sprawdzić plany zagospodarowania przestrzennego - czy Sobiescy mogli przewidzieć miejską zabudowę w tej okolicy a mimo to budowali tam obiekt czy jednak nie mieli takich możliwości?
Drugą ważną stroną są mieszkańcy - jak można nie położyć asfaltu na terenie domków jednorodzinnych i zbiornika wodnego, który utrzymuje ten teren wiecznie wilgotnym - utrudnia dojazd i budowę (kopanie fundamentów w "błocie" to trudna i bardzo droga sprawa).
Efekt tego jest taki, że Sobiescy i mieszkańcy mają przeciwstawne interesy. Każde z nich uważa że ten ich argument jest ważniejszy, w rzeczywistości widać że stanęło na interesie prywatnym, nie miejskim. Co mógłby Pan zaproponować żeby zakończyć ten problem? Jak należałoby to rozwiązać?
PS. Wiem że każdy konflikt należy zbadać osobiście ale niech Pan spróbuje oprzeć się na tych informacjach. Z doświadczenia (pracy w samorządzie) wiem, że często Starosta czy Prezydent spotykają się z ludźmi i sprawami tak trudnymi i momentami nie racjonalnymi, nie do rozwiązania, że słuchając wersji i żądań obu stron ciężko czasem pojąć ich problemy. Trudno jest zadowolić obie strony i czasem trzeba wybierać.
Na co Pan postawi starając się rozwiązać taki zwykły konflikt interesów.

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Lucjana Chrzanowskiego

Ale kogo obchodzą Sobiescy ? Dla jednej rodziny cały Żyrardów ma cierpieć ? Jechałaś ostatnio tą drogą i wiesz w jakim opłakanym jest stanie, wyrywa z fotela takie doły Po Prostu ! Tu nie ważną są argumenty państwa Sobieskich, ważny jest ogólny interes społeczny, jeśli utwardzenie tej drogi pomoże 1000 osobom, a 4 zaszkodzi to jest chyba jedyny i najważniejszy argument. Pan Wilk chyba tego nie rozumiał albo nie chciał zrozumieć, mam nadzieję że w Pana przypadku Panie Lucjanie będzie odwrotnie.

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Lucjana Chrzanowskiego

(19.11.2010 10:35 )smok24eu napisał(a): Pisał Pan o wspaniałych sukcesach, jakie Legionów osiągnął dzięki Pana pracy jako wiceprezydenta, ile środków zewnętrznych uzyskało miasto dzięki Panu i Pana współpracownikom, i ile nowych rzeczy się w mieście tam pojawiło. Jeśli odnosi Pan tam takie sukcesy, to czemu nie startuje tam Pan na prezydenta?? Skoro zrobił Pan tam wiele fajnych rzeczy, którymi tu się nam Pan chwali, to pewnie ludzie Pana tam cenią, znają i zagłosowaliby na Pana. Tylko proszę nie mamić mnie teraz, że tu Pana dom i tu chce Pan działać dla dobra Żyrardowa. Gdyby tak było, to nie poszedłby Pan do pracy w Legionowie tylko dalej pracował w Żyrardowie. Pracę na pewno by Pan tu jakąś znalazł. Nie trzeba od razu "uciekać". A może po prostu obawia się Pan, że władza w Legionowie nie ma szans na reelekcję i już nie będą tam Pana chcieli? Władza się pewnie zmieni, zmieni się prezydent i zmienią wiceprezydenta. "Jeśli nie tam, to może tu mi się uda?" - tak Pan rozumuje?? Ogólnie rzecz ujmując jest Pan dla mnie mało przekonujący. Kampanię wyborczą umie Pan robić, ale to wynika jedynie z wielkości funduszy na nią wydanych. Ale te tysiące ulotek, plakatów, koncert mający za zadanie przekonać do siebie wyborców, nie zawsze jest gwarancją sukcesu.

Drogi Smoku, zdaje sobie sprawę, że masz innego kandydata niż ja i jest to dla mnie całkowicie zrozumiałe. Powody mojej decyzji o kandydowaniu na prezydenta Żyrardowa też już wielokrotnie tutaj opisywałem. To miasto jest tak samo moje jak i Twoje. Wielokrotnie ugrupowanie , które popierasz już takie bajki o mnie opowiadało. Rzekomo nie udało mi się w Legionowie. Owszem udało się .I może się udawać dalej. Wybór należy do mnie. Legionowo, to bardzo miłe miasto. Moje dokonania w Legionowie pokazuje po to aby każdy mógł ocenić, czy jestem tylko teoretykiem , czy tez stoi za mną siła argumentów, które można dotknąć, zmierzyć, porównać. Chcę też pokazać, ze jeśli w innym mieście można zrobić dobre rzeczy dla mieszkańców, to również można zrobić je u nas.
Smoku Drogi, ja nigdy nie uciekłem z Żyrardowa. To obecna władza zadecydowała, że po wyborach w 2006 roku nie mogłem pracować dalej w Żyrardowie tak jak moi pozostali koledzy. Ale nie ma tego , co by na dobre nie wyszło.
Poznałem dzięki temu wiele dobrych praktyk, które zamierzam przenieść po wygranych wyborach do naszego miasta.
Nie przenoś plotek rozpowszechnianych przez kandydata , któremu sprzyjasz. W przeciwieństwie do Żyrardowa, w Legionowie moim zdaniem wybory na prezydenta miasta rozstrzygną się już w pierwszej turze, o czy poinformuję Ciebie pewnie już w poniedziałek, jak przekazywałeś tutaj informacje "wyssane z palca".Domyślam się, że w Żyrardowie w założeniach miało byc tylko dwóch"słusznych" kandydatów ale cóż, życie czasem pisze inny scenariusz. A ulotki, plakaty i inne gadżety wyborcze ma każdy z kandydatów. Tylko może nie każdy ma tak fajnego przyjaciela jakim jest Norbi.
I jeszcze jedna uwaga. Nie piszemy Legionów, tylko Legionowo. To tak na przyszłość.
Pozdrawiam.