RE: K.Rdest vs. Prezydent - ciekawy artykuł w ŻŻ

Nie znam żadnego gangstera, by się na ten temat wypowiadać.

RE: K.Rdest vs. Prezydent - ciekawy artykuł w ŻŻ

(27.11.2015 15:44 )Gość napisał(a): Z tedmatu pytań do Prezydenta - 10102014 piszesz o sekretarce i nawiązując do tematu cwaniactwa. Na stanowisko sekretarki nie jest koniecznym ogłaszanie konkursu więc WGK ma sekretarkę i pozamiatane.

Ja w temacie pytań do D. Kaczanowskiego nie nawiązałam do cwaniactwa, to Ty dokonałeś tego skojarzenia.

I co z tego, że na st. sekretarki nie jest wymagany konkurs? Co ma do roboty sekretarka w jednym z wydziałów, skoro przez 25 lat tzw. samorządności tenże wydział doskonale obywał się bez dodatkowego pracownika, a 2 sekretarki umiejscowione pomiędzy prezydenckimi gabinetami w zupełności wystarczały do obsługi całego UM?
Musiał być bardzo ważny powód, albo nawet kilka, by zapadła decyzja o takim extra wydatku.
Z konkursem czy bez - przejrzystość wydatków publicznych nadal obowiązuje, więc chętnie przeczytam odp. Zastępcy Prezydenta w tym temacie. Ty - nie musisz, skoro dla ciebie jest już wszystko pozamiatane.

RE: K.Rdest vs. Prezydent - ciekawy artykuł w ŻŻ

Oj, Nadredaktorko. Nie czepiaj się dupereli. Wiesz dobrze,że należy tworzyć nowe miejsca pracy. Jeżeli nie pomagasz, to nie utrudniaj. KARATEKA.

RE: K.Rdest vs. Prezydent - ciekawy artykuł w ŻŻ

(28.11.2015 17:51 )Gość napisał(a): Oj, Nadredaktorko. Nie czepiaj się dupereli. Wiesz dobrze,że należy tworzyć nowe miejsca pracy. Jeżeli nie pomagasz, to nie utrudniaj. KARATEKA.

Karateka, powiedz, że żartujesz. Czyżbyś nie zauważył dla kogo panowie prezydenci tworzą i reaktywują stanowiska pracy? Owszem, nowe miejsca pracy to po pierwsze, ale - dostępne dla wszystkich, a nie dla kolesiów rządzącej ekipy i ich rodzin.W tej kadencji - to reguła.

ps. duoperele, to moje ulubione słowo.

RE: K.Rdest vs. Prezydent - ciekawy artykuł w ŻŻ

Czyli kolesiom i ich rodzinom zakazujesz pracować?

RE: K.Rdest vs. Prezydent - ciekawy artykuł w ŻŻ

(30.11.2015 19:53 )eltom napisał(a): Czyli kolesiom i ich rodzinom zakazujesz pracować?

Kolesiostwo i nepotyzm wypaczają demokrację i są to przede wszystkim grzechy władzy, czyli w naszym przypadku - gospodarzy miasta, którzy, jak widać, w tej kwestii przebili poprzedników. Pytasz dla podtrzymania wątku?

RE: K.Rdest vs. Prezydent - ciekawy artykuł w ŻŻ

Bla bla bla...

RE: K.Rdest vs. Prezydent - ciekawy artykuł w ŻŻ

(30.11.2015 20:30 )eltom napisał(a): Bla bla bla...

Tak myślałam, blablaj dalej

RE: K.Rdest vs. Prezydent - ciekawy artykuł w ŻŻ

"Kolesiostwo i nepotyzm wypaczają demokrację i są to przede wszystkim grzechy władzy, czyli w naszym przypadku - gospodarzy miasta, którzy, jak widać, w tej kwestii przebili poprzedników".
Pierwsza część zdania prezentuje dobre intencje (tak potrzebne w obiektywnej ocenie rzeczywistości). Z tego co wiem to poprzednicy cieszą się umiarkowanym zdrowiem i nic nie wskazuje by ktokolwiek ich przebijał. Jeśli się nie chce zrozumieć prawideł ekonomii i jeśli nie przyjmuje się za podstawę działania iż w każdej pracy trzeba opierać się na lojalnych współpracownikach, to można mieć skrzywioną optykę. Czy Gaduła to zrozumie?

RE: K.Rdest vs. Prezydent - ciekawy artykuł w ŻŻ

Nie mam dużo czasu, więc odpowiem jednym postem:
Trudno uwierzyć, że osoba światła (w końcu posługujesz się internetem) może wypisywać takie herezje jak Ty - co z nepotyzmem, kolesiostwem i skorumpowaniem jednej radnej mają wspólnego prawidła ekonomii? Bo na pewno nie miałaś na myśli oszczędności.
Nie wiem też dlaczego prezydent ma zakładać, że lojalnymi pracownikami mogą być tylko jego znajomi? Takie myślenie, to dyskryminacja pozostałych 99% Żyrardowian oraz stawianie siebie w roli lokalnego kacyka.
Dla takiego sposobu myślenia jak Twój ustawodawca przewidział jedynie stan. zastępców oraz doradców gospodarzy gmin. I koniec.
I następne pytanie - czy po zmianie osób na stołkach lub zatrudnieniu "swojaków" przez Prezydenta Jasińskiego na nowych lub reaktywowanych stanowiskach pracy(min. p. Bocheńska, M. Zawiślański, M. Gontarczyk, p. Jodłowski, M. Widawski, H. Bieżuńska, J. Spychała, p. Siniarski, M. Rosiński, p. Bińkowski) dostrzegasz jakiekolwiek pozytywne zmiany?
Bo ja na ten przykład na długo zapamiętam totalny syf w toaletach CK podczas jednego z seansów dla dzieci (lipiec br. ), na Targowisku też nie poszło w lepszą stronę, zapytaj osoby handlujące, które twierdzą, że jest gorzej niż było "towaru pełno, tylko klientów nie ma".

ps. a kto z rządzących według Ciebie zna prawidła ekonomii, skoro specyfikacje przetargową na usługi bankowe przygotowano z taką ilością błędów, że po powieszeniu na stronie, została w szybkim tempie wycofana (wcześniej zaakceptował ją dr (ekonomii) D. Kaczanowski?

RE: K.Rdest vs. Prezydent - ciekawy artykuł w ŻŻ

Prezydent Kaczanowski nie jest od specyfikacji tylko od statystyk jak pamiętam

RE: K.Rdest vs. Prezydent - ciekawy artykuł w ŻŻ

(30.11.2015 19:26 )10102014 napisał(a):

(28.11.2015 17:51 )Gość napisał(a): Oj, Nadredaktorko. Nie czepiaj się dupereli. Wiesz dobrze,że należy tworzyć nowe miejsca pracy. Jeżeli nie pomagasz, to nie utrudniaj. KARATEKA.

Karateka, powiedz, że żartujesz. Czyżbyś nie zauważył dla kogo panowie prezydenci tworzą i reaktywują stanowiska pracy? Owszem, nowe miejsca pracy to po pierwsze, ale - dostępne dla wszystkich, a nie dla kolesiów rządzącej ekipy i ich rodzin.W tej kadencji - to reguła.

ps. duoperele, to moje ulubione słowo.

Moje także, a co do meritum, wyluzuj,być może nie ma o co kruszyć kopii. Może więcej należałoby pisać o prostytucji politycznej,aby społeczeństwo zaczęło o tym złym sposobie na życie inaczej patrzeć niż do tej pory na te osoby,które nic złego w tym nie widzą.KARATEKA.

RE: K.Rdest vs. Prezydent - ciekawy artykuł w ŻŻ

(03.12.2015 00:50 )Gość napisał(a): Moje także, a co do meritum, wyluzuj,być może nie ma o co kruszyć kopii. Może więcej należałoby pisać o prostytucji politycznej,aby społeczeństwo zaczęło o tym złym sposobie na życie inaczej patrzeć niż do tej pory na te osoby,które nic złego w tym nie widzą.KARATEKA.

Dzięki za radę dotyczącą wyluzowania, ale to chyba Ty wyluzuj - między politycznym nierządem, a kolesiostwem, a nawet nepotyzmem, jest jednak pewna różnica. Wprawdzie są to zjawiska nieakceptowalne, ale trudno sprzedać się komuś, kto już jest po stronie "kupującego" czyli po stronie obecnej ekipy - skoro są razem w stowarzyszeniu, to znaczy, że myślą tak samo.
Natomiast co do korumpowania, to masz rację - drastyczna zmiana klubów, to oszustwo wobec wyborców, tym bardziej, że obie strony były świadome takiej sytuacji, no i korzyść dla bliskiej osoby też była oczywista.

RE: K.Rdest vs. Prezydent - ciekawy artykuł w ŻŻ

(28.11.2015 17:51 )Gość napisał(a): Oj, Nadredaktorko. Nie czepiaj się dupereli. Wiesz dobrze,że należy tworzyć nowe miejsca pracy. Jeżeli nie pomagasz, to nie utrudniaj. KARATEKA.

Widzę, że jak zawsze najwięcej do powiedzenia mają osoby niezorientowane w temacie.
Zatem jak chłop krowie na rowie: mechanizm jest prosty. Prezydent pozwalniał doświadczonych pracowników z wieloletnim stażem pracy (wcale nie związanych politycznie z poprzednią ekipą) pod przykrywką redukcji etatów i restrukturyzacji.
Następnie w to miejsce pozatrudniał "swoich" ludzi na etaty chociażby sekretarek, na które:
a) nie ma konkursów, więc można wsadzić każdego
b) nie ma konfliktu prawnego - nie mozna zatrudniać na "zredukowane" stanowisko.

Wcale się nie zdziwię jeśli każdy wydział będzie miał teraz po kilka "sekretarek"

Jeszcze inny patent to obecnie praktykowane zatrudnianie na umowę-zlecenie. Zainteresowanym polecam zgłębienie tematu.

RE: K.Rdest vs. Prezydent - ciekawy artykuł w ŻŻ

(03.12.2015 15:02 )Gość napisał(a): Jeszcze inny patent to obecnie praktykowane zatrudnianie na umowę-zlecenie. Zainteresowanym polecam zgłębienie tematu.

A zaczęło się od radnego z listy wyborczej W. Jasińskiego i Szalonego Daria. Wstyd panie radny Zawiślański.

RE: K.Rdest vs. Prezydent - ciekawy artykuł w ŻŻ

(03.12.2015 15:02 )Gość napisał(a):

(28.11.2015 17:51 )Gość napisał(a): Oj, Nadredaktorko. Nie czepiaj się dupereli. Wiesz dobrze,że należy tworzyć nowe miejsca pracy. Jeżeli nie pomagasz, to nie utrudniaj. KARATEKA.

Widzę, że jak zawsze najwięcej do powiedzenia mają osoby niezorientowane w temacie.
Zatem jak chłop krowie na rowie: mechanizm jest prosty. Prezydent pozwalniał doświadczonych pracowników z wieloletnim stażem pracy (wcale nie związanych politycznie z poprzednią ekipą) pod przykrywką redukcji etatów i restrukturyzacji.
Następnie w to miejsce pozatrudniał "swoich" ludzi na etaty chociażby sekretarek, na które:
a) nie ma konkursów, więc można wsadzić każdego
b) nie ma konfliktu prawnego - nie mozna zatrudniać na "zredukowane" stanowisko.

Wcale się nie zdziwię jeśli każdy wydział będzie miał teraz po kilka "sekretarek"

Jeszcze inny patent to obecnie praktykowane zatrudnianie na umowę-zlecenie. Zainteresowanym polecam zgłębienie tematu.

A mógłbyś Gościu podać przykłady tych kompetentnych, nie związanych politycznie z żadną ekipą zwolnionych pracowników?
Kung fu Panda

RE: K.Rdest vs. Prezydent - ciekawy artykuł w ŻŻ

(03.12.2015 19:04 )Gość napisał(a): A mógłbyś Gościu podać przykłady tych kompetentnych, nie związanych politycznie z żadną ekipą zwolnionych pracowników?
Kung fu Panda

Ja akurat nie jestem tym gościem do którego się zwracasz, ale wyjaśnij co nowy prezydent i jego otoczenie miało do szeregowych pracowników CK? Co, źle pracowali?

RE: K.Rdest vs. Prezydent - ciekawy artykuł w ŻŻ

To widzę że bijecie pianę drodzy goście i że nie ma tych nie związanych politycznie fachowców którzy zostali zwolnieni. Smutne to.
Kung fu Panda

RE: K.Rdest vs. Prezydent - ciekawy artykuł w ŻŻ

Gosciu, czy możesz podać z imienia i nazwiska zwolnionych przez Jasińskiego, a raczej Spychałę, pracowników z CK?

RE: K.Rdest vs. Prezydent - ciekawy artykuł w ŻŻ

(03.12.2015 20:52 )Gość napisał(a): To widzę że bijecie pianę drodzy goście i że nie ma tych nie związanych politycznie fachowców którzy zostali zwolnieni. Smutne to.
Kung fu Panda

Prawie wszyscy zostali zwolnieni. Potraktowaliście ich jakby byli meblami do wymiany. I to jest smutne.Przykład - sekretarka oraz osoba zajmująca się kinem.