RE: Duże zmiany w miejskiej komunikacji

już opłaca się zebrać ekipę 4 osób i taksówka jechać .Jest szybciej i taniej

RE: Duże zmiany w miejskiej komunikacji

Miałam dziś wątpliwą przyjemność jechać komunikacją miejską z oś. Żeromskiego do rynku linią nr 9 o godz. 11.02, która zasadniczo powinna przebiegać koło szpitala... Na skrzyżowaniu Limanowskiego i 1-go Maja busik powinien pojechać prosto ale z nieznanych mi przyczyn wschodnio-języczny kierowca postanowił skręcić na co krzykiem zareagowali pasażerowie jadący do szpitala. Nieodpowiedzialny kierowca rozpoczął na środku skrzyżowania przedziwne manewry mające na celu powrót na prawidłowa trasę tworząc przy tym korek i zagrożenie na drodze. Po powrocie na trasę użył w dziwnej mieszaninie rosyjskiego i jak mniemam własnej gwary kilku słów powszechnie uważanych za przekleństwa (nie powtórzę bo ichniejszej gwary nie znam ale po rosyjsku parę ciepłych słów poleciało). Po dojechaniu na przystanek przy rynku wysiadłam w tym czasie nieokrzesany kierowca i tu nie zawaham się użyć słów cham, burak i prostak charchał i pluł na jezdnię przez otwarte okienko od swojej strony. Nasuwa mi się jedna myśl o co k... chodzi z komunikacją miejska???????!!!!!!!!!!!!!! Autobusów tu nie ma tylko busiki, osoby starsze i ludzie z wózkami mają problem z wsiadaniem i wysiadaniem, pojęcie kultura osobista i kultura jazdy są obce wielu kierowcom owych busików, a cena za podróż rośnie nie współmiernie do jakości usług.

RE: Duże zmiany w miejskiej komunikacji

Rowery... tylko rowery nas uratują

RE: Duże zmiany w miejskiej komunikacji

Taaaa pogadaj z Bercik czy rower jest taki bezpieczny

RE: Duże zmiany w miejskiej komunikacji

Jak się zna przepisy ruchu drogowego i uważa się na drodze, to jest bezpieczny.

RE: Duże zmiany w miejskiej komunikacji

(12.11.2012 22:42 )matmi napisał(a): coraz gorsza jakość usługi, ale kto tego słucha. Niedługo zlikwidują i te autobusy

O sprawie komunikacji pisałem już wcześniej:

Dodam tylko, że utwierdzam się w swojej tezie o tym, że Żyrardów nie jest miastem przyjaznym dla własnych mieszkańców. Wręcz przeciwnie!
Jak to ktoś ładnie ujął na forum – nawet jeśli obecnie to miasto-sypialna, to powinna być to sypialnia wygodna i możliwie najbardziej komfortowa. A jak jest? Moim zdaniem zupełnie odwrotnie! Systematyczne obniżenie jakości komunikacji miejskiej (przy jednoczesnych zapowiedziach podwyżek) to doskonały przykład. Zakładam, że kolejnym krokiem będzie zredukowanie połączeń tylko od tych najbardziej oblężonych – tak, aby przewieźć na dworzec (i w drugą stronę) ludzi z Żeromskiego oraz ze Wschodu. W efekcie miasto traci i to sporo. Po pierwsze ludzie mają utrudnione poruszanie się choćby w celu zrobienia zakupów. Jeśli ktoś broni małych sklepików to powinien również bronić dobrej komunikacji miejskiej. Jeśli ona jest dobra to mieszkańcom opłaca się przejechać autobusem do sklepiku na drugi koniec miasta. Jeśli nie jest, to większość zrobi zakupy raz w tygodniu w wielkim sklepie i tyle.
Po drugie zwiększy się ruch samochodów osobowych a czy to poprawi sytuację na drogach w mieście – ot, pytanie retoryczne.

RE: Duże zmiany w miejskiej komunikacji

Pan wiceprezydent G.Obłękowski obiecał ,że się zajmie sprawą MZK i tym co się dzieje.Ale to kolejny żart z jego strony ( obiecanki cacanki )

RE: Duże zmiany w miejskiej komunikacji

Niech Obłękowski już niczym w Żyrardowie się nie zajmuje! Jego "szerokie kompetencje" są jedną z głównych przyczyn złej kondycji miasta - Wilk w tym układzie to jedynie figurant.

RE: Duże zmiany w miejskiej komunikacji

Nawet w samym Grodzisku ten nieszczęsny PKS jest krytykowany za brud i dziadostwo:
tugrodzisk.pl/listy-czytelnikow/komunikacja-w-grodzisku-do-poprawki/

RE: Duże zmiany w miejskiej komunikacji

(14.11.2012 14:36 )eltom napisał(a): Jak się zna przepisy ruchu drogowego i uważa się na drodze, to jest bezpieczny.

Ja mogę znać i stosować, ale jeżeli inne pojazdy poruszające się po drodze nie będą ich stosowały to nie jest bezpiecznie o i o to właśnie chodziło Andżeli. Jakiś czas temu dwukrotnie w przeciągu 10-15 minut miałabym wypadek spowodowany nie z mojej winy, tylko z wymuszenia pierw auta później motoru. Może mam pecha, a może kierowcy szybszych pojazdów niż rower uważają się za wyższych i ważniejszych.

RE: Duże zmiany w miejskiej komunikacji

Niekoniecznie. Jest jeszcze tzw. zasada ograniczonego zaufania. Jak widać nie znasz wszystkich przepisów
Nie można jeździć na ślepo uważając, że jak się ma pierwszeństwo, to można walić na oślep. A może jedzie karetka pogotowia, a może kierowca na skrzyżowaniu się zamyślił. Trzeba mieć oczy z każdej strony głowy i przed wszystkim myśleć i przewidywać sytuacje na drodze.

RE: Duże zmiany w miejskiej komunikacji

Ja się wcale nie dziwię, że jest coraz mniej kursów. powodem jest to, ze jeździ mało pasażerów. Oto przykład. Nie jestem czestym bywalcem miejskiego autobusu, ale wczoraj byłem pasażerem. Po wyjściu z pociągu udałem sie w kierunku przystanku. z daleka zauwazyłem, że jest na nim pusto. Podszedłem do tablicy z rozkładem i okaząło się, ze odjeaz za około 10 minut. Ze mna przyszło pewnie ponad 40 osób. Kilka z nich, po sprawdzeniu rozkładu, udało się w dalszą drogę pieszo. Kolejne, samotnie, lub w grupach udały sie w kierunku taksówek. Zostało około 20 osób. Podjechał bus... B2. Wsiadły 2 osoby . Ci co udają sie w kierunku Żeromskiego pewnie nawet nie zagladają na ten przystanek. 3 minuty po czasie przyjechał bus. Kierowca zaczął sprzedawać bilety ( za nim staneła 9). Po ponad 5 minutach odjechaliśmy ( 9 pierwsza). W sumie w domu byłem po 30 minutach od chwili wyjścia z pociągu. To dłużej niż pieszo.

Dwie uwagi do władców:
1. Komunikacja miejska nigdzie nie jest bezpośrednio dochodowa. ( Warszawa z biletów ma 33% kosztów)
2. Takie działania powodują, że coraz mniej osób korzysta z MZK,

P.S.
Nie jestem rodowitym mieszkańcem tego miasta,ale czuję do niego dużą sumpatię. 7 lat temu na przystanku stały dwa busy. Nie trzeba było sprawdzać rozkałdu jazdy. Zawsze ktoś czekał. 3 lata temu, po wyjściu z pociągu czekał bus. Obecnie po wyjsciu z pociagu czekam ja.

RE: Duże zmiany w miejskiej komunikacji

(16.11.2012 17:20 )eltom napisał(a): Niekoniecznie. Jest jeszcze tzw. zasada ograniczonego zaufania. Jak widać nie znasz wszystkich przepisów
Nie można jeździć na ślepo uważając, że jak się ma pierwszeństwo, to można walić na oślep. A może jedzie karetka pogotowia, a może kierowca na skrzyżowaniu się zamyślił. Trzeba mieć oczy z każdej strony głowy i przed wszystkim myśleć i przewidywać sytuacje na drodze.

Gdybym jeździła na ślepo albo nie przewidywała, to albo by mnie tu nie było, albo byłabym kaleką. Jeżeli mam znak pierwszeństwa przejazdu to teoretycznie powinnam się zastosować, w praktyce wszyło tak, że to ja musiałam ustąpić pomimo, iż wkroczyłam już na skrzyżowanie. Ale uwierz mi Tomku, iż wielu kierowców pojazdów bądź motocyklistów lekceważy manewry rowerzystów. w tej chwili jestem zmuszona zrezygnować z roweru z powodów zdrowotnych, ale dotychczas po mieście jeździłam dużo i głównie ulicami, nie chodnikiem czy ścieżkami i wiem że auta mają nas w d....

RE: Duże zmiany w miejskiej komunikacji

(17.11.2012 03:06 )Bercik napisał(a): ... Jeżeli mam znak pierwszeństwa przejazdu to teoretycznie powinnam się zastosować, w praktyce wszyło tak, że to ja musiałam ustąpić pomimo, iż wkroczyłam już na skrzyżowanie...

Dlatego napisałem o zasadzie ograniczonego zaufania.
Ja, jadąc rowerem na drodze z pierwszeństwem, pomimo iż mam pierwszeństwo, zawsze upewniam się, że kierowca wjeżdżający z drogi podporządkowanej mnie widzi i przepuszcza. Jeżdżę już długo rowerami po drogach i jakoś nie miałem problemów z takimi sytuacjami. Nieraz, nieoświetlony rower, nawet w dzień, może być niezauważony przez kierowcę. Bywa. Sam miałem takie przypadki jako kierowca auta. Więc wiem co to znaczy i jak jechać rowerem bezpiecznie.

I tyle w temacie jazdy rowerem po ulicy.

RE: Duże zmiany w miejskiej komunikacji

(16.11.2012 21:34 )matmi napisał(a): 7 lat temu na przystanku stały dwa busy. Nie trzeba było sprawdzać rozkałdu jazdy. Zawsze ktoś czekał. 3 lata temu, po wyjściu z pociągu czekał bus. Obecnie po wyjsciu z pociagu czekam ja.

I jesli za kilka lat ktos będzie się zastanawiał czemu mieszkańców z miasta ubyło to proszę pamiętać o tym, że to dzięki temu, iż z roku na rok żyje się coraz lepiej.

Ocena funkcjonowania komunikacji miejskiej w Żyrardowie

Witajcie!

Piszę pracę mgr na wymienimy temat.

Bardzo Was proszę o pomoc w wypełnieniu ankiety:

ankietka.pl/ankieta/108328/ocena-funkcjonowania-komunikacji-w-zyrardowie.html

Bardzo dziękuję!
Dominik

RE: Ocena funkcjonowania komunikacji miejskiej w Żyrardowie

Bzdurna ta ankieta. Zaznaczyłem, że nie korzystam ze środków transportu, to jak mam wypełnić resztę pytań, skoro z niej nie korzystam?

RE: Ocena funkcjonowania komunikacji miejskiej w Żyrardowie

To też jakiś tam udział w ankiecie

RE: Ocena funkcjonowania komunikacji miejskiej w Żyrardowie

Ale nie można tego wysłać, bo nie jest wypełniona do końca.
Do bani taka ankieta.

RE: Ocena funkcjonowania komunikacji miejskiej w Żyrardowie

Rzeczywiście bez sensu, ja nigdy w życiu nie jechałem komunikacją miejską w Żyrku, to jak mam odpowiedzieć na resztę pytań ?