04.06.2010 17:20
Ostatnio Dodane Obrazki
|
|||||
- NIE DLA TORÓW CPK I AUTOSTRADY W LESIE - WYPEŁNIJ ANKIETĘ I WRZUĆ DO URNY
- Widzisz? Zgłaszaj - tutaj możesz opisać ciekawe zdarzenia i wszelkie spostrzeżenia związane z Żyrardowem
- Witamy na Forum Żyrardowa, zapraszamy do zalogowania się i pełnego uczestnictwa w forum. Zarejestrowani użytkownicy nie widzą reklam
- Invest in Żyrardów - dossier in EN PL DE FR RU. Economic and tourist information about our town! DOWNLOAD FREE OF CHARGE
Klub Jeździecki Huzar
05.06.2010 06:38
RE: 4-6 czerwca
KJ H- tak mi się wydaje, że tam Euforia mniej lubi
RE: 4-6 czerwca
Bardzo mi miło że o mnie pomyślałeśfaktycznie, nie toleruję sposobu w jaki tak traktują ludzi uczących się jazdy konnej i takiego obchodzenia się ze zwierzętami, które ciężko pracują na swoich właścicieli. Gdyby pomysł "przeniósł się" do innej stajni (i byłyby następne terminy) to ja bardzo chętnie się zgłoszę
Patrzę w cieniu stoją buty
Widzę je jakby przez mgłę
Ooo...
Kto to, co to, kto powie co dziwnego dzieje się?
Widzę je jakby przez mgłę
Ooo...
Kto to, co to, kto powie co dziwnego dzieje się?
07.06.2010 14:57
RE: 4-6 czerwca
Dzięki za uwagi i Huzarze. Byłem tam kilka razy zaraz po utworzeniu (w latach 90tych) i teraz już trzy razy z córą. Z mojej obserwacji widzę znaczny postęp jeśli chodzi o osoby prowadzące naukę (może przez te dwa lata rynek dał właścicielom do myślenia?)- każda lekcja wydaje się mieć jakiś cel, pojawiają się urozmaicone ćwiczenia dostosowane do obecnej sytuacji, np. rozluźniające po anglezowaniu (ale specem nie jestem i nie wiem czy szkolenie jest prawidłowe).
- osoby z którymi miałem kontakt promieniowały swoja pasją do koni i starały się aby kursantka też miłością do tych czworonogów zapałała; Widzę, że po trzech jazdach młoda faktycznie sporo rozumie (wie np., że należy być wyprostowanym bo tak jest bezpieczniej w razie niespodziewanych przygód i ... ładniej się wygląda ) i powoli przełamuje lęk przed jazdą. Zna już osobiście niektóre zwierzaki, miała okazje czyścić i pomagać przy zakładaniu osprzętu.
Faktem jest, że z właścicielami (chyba) jeszcze nie miałem bezpośredniego kontaktu. Może to jest droga do sukcesu?
Być może wybiorę się na próbna lekcję gdzieś indziej, ale w najbliższej okolicy chyba jeszcze tylko Sobiescy mają uprawnienia do szkolenia (jest chyba coś takiego?). Najlepiej gdybyście któregoś dnia przyjechali anonimowo i razem z małżonkiem byście ocenili czy lekcja przeprowadzana jest prawidłowo Co do terminu - staramy się tam byc dwa razy w tygodniu - zazwyczaj niedziela i coś w środku tygodnia
07.06.2010 15:07
RE: 4-6 czerwca
Ja kiedyś jeździłem jeszcze w stadninie przy trasie z Baranowa do Jaktorowa i tam miałem okazję poczuć respekt przed zwierzakiem ;-). Zaliczyłem moją pierwsza jazdę bez jednego strzemiona zerwanego w czasie galopu ;-)
07.06.2010 23:27
RE: 4-6 czerwca
A wałach Mundek to tam jeszcze biega?? Lubiłem tego konika
07.06.2010 23:36
RE: 4-6 czerwca
Nie spotkałem Jak dotychczas tylko kuce i jeden hucuł był w akcjiRE: 4-6 czerwca
Rozumiem, że córka zaczyna przygodę z końmi i jest na etapie wstępnym to super, jak teraz jej się spodoba to zostanie z tym już na całe życieW takim razie w trosce o córkę i nie ukrywając Twoje pieniądze bo to jest droga "zabawa" dobrze byłoby sprawdzić poprawność nauczania, np. idąc do jakiejkolwiek innej stajni i prosząc aby trener/ka sprawdził/a postępy córki.
Ja mogę się przejechać któregoś razu, popatrzeć i ewentualnie coś doradzić albo wyrazić swoją opinię, na bazie tego co było dwa lata temu w Huzarze, tego co jest dzisiaj i tego co już potrafię.
Ja odchodząc z Huzara po trzech miesiącach jazdy 2x w tygodniu po 1h potrafiłam tyle ile aktualnie uczę się w trzy tygodnie (chodząc 2x w tygodniu, po 1h), o wydanych pieniądzach nawet nie wspomnę. Teraz z perspektywy czasu, dzisiejszej wiedzy i nabytych umiejętności mogę powiedzieć, że właściciele Huzara niesamowicie naciągali ludzi, którzy zaczynając jazdę nie mieli większego pojęcia o tej profesji co ułatwiało im sprawę.
Poza tym traktowanie koni, obojętność na ich potrzeby, kompletne ignorowanie sygnałów, które później przeradzają się w narowy, obojętność na widoczne uszkodzenia/zatarcia ciała i opuchlizny zwierzaków. Konie to zwierzęta uczuciowe i bardzo mądre a tamte nie miały żadnej więzi z właścicielem, tylko dwa konie - ulubieniec właściciela piękny, rasowy ogier, reproduktor zdobywający coraz to lepsze odznaczenia i konik córki były odpowiednio zadbane. Reszta koni miała odruch cofania się na widok wchodzącego człowieka do boksu... a to bardzo źle świadczy. Praca tych samych koni od samego rana do wieczora pod kolonią dzieci oraz innymi ludźmi - to psuje zwierzęta i powoduje ich zobojętnienie na pomoce dawane w czasie jazdy, potem tłumaczenie "musisz to jeszcze poćwiczyć" - czyli kasa, kasa, kasa... Były jeszcze inne rzeczy wiadome tylko pracownikom. Ja bardzo zraziłam się do tej stajni, dlatego powiedziałam sobie że nie będę dokładać nic od siebie żeby kontynuować taki stan rzeczy. Po wystawieniu opinii w internecie o KJ Huzar zaprosiła mnie na jazdę inna kobieta, u której jeżdżę do dziś i tylko dzięki niej dzisiaj mogę sobie pozwolić na prawdziwą swobodną jazdę w zróżnicowanym terenie i wiedzę na tyle dużą żeby mieć swojego konia i w prawidłowy sposób się nim zajmować i układać pod siodło. Ja jeszcze muszę się sporo uczyć, bo mam konkretne aspiracje i zamierzam to osiągnąć ale WARTO! Zaszczep sobie i swojej córce to hobby a sam się przekonasz
Z tego co mówisz... Być może właściciele przejrzeli na oczy, zmienili kadrę (to na 100% bo z poprzednie dziewczyny zrezygnowały z pracy...) oraz politykę nauki bo (moje osobiste zdanie) prawdopodobnie stracili dużo więcej klientów niż można było przypuszczać. Może coś się zmieniło, mam nadzieję, że właściciele poszli po rozum go głowy i poprawili sytuację.
Patrzę w cieniu stoją buty
Widzę je jakby przez mgłę
Ooo...
Kto to, co to, kto powie co dziwnego dzieje się?
Widzę je jakby przez mgłę
Ooo...
Kto to, co to, kto powie co dziwnego dzieje się?
08.06.2010 09:28
RE: 4-6 czerwca
To koniecznie musimy się razem wybrać, a gdzie indziej tez mam zamiar spróbować.Jedna rzecz cieszy - jak wchodzę do stajni to wszystkie koniki wychylają się, są przyjazne i proszą o głaskanie
Korzyści z rejestracji!
Masz coś do dodania? Zaloguj się lub zarejestruj, aby odpowiedzieć. Czekamy na Ciebie! Rejestracja trwa mniej niż minutę i wymaga podania jedynie adresu email.
Nowe wpisy z tego działu muszą zostać zaakceptowane przez moderatora.
Podobne wątki
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
6 gości