RE: Fotoradar Jaktorów - UWAGA
no to do tego fotoradaru napiszę jeszcze abyście uważali na białego fiata pandę , bo właśnie taki samochód ma SM w Jaktorowie i z tego wystawiają te swoje urządzonko
A tutaj jak się wymigać
Nowe przepisy obowiązujące od 1 lipca 2011 r. wprowadziły szereg zmian określając
szczegółowo kwestie lokalizacji i oznakowania fotoradarów mobilnych i stacjonarnych,
a także ich budowę oraz sposób dokonywania pomiaru. Niezmienione pozostały
jednak zasady pociągania kierowców do odpowiedzialności, które reguluje Kodeks
postępowania w sprawach o wykroczenia. Dzięki takiemu rozwiązaniu nie każda sprawa
jest z góry przegrana.
Co się dzieje po zrobieniu zdjęcia przez fotoradar?
Zgodnie ze stosowaną obecnie praktyką, postępowanie mandatowe rozpoczyna się od pisemnego
wezwania z dołączonym do niego formularzem. W taki sposób oskarżyciel stara się nakłonić
właściciela pojazdu do współpracy przy gromadzeniu dowodów winy, nie ujawniając przy tym, co
przedstawia zdjęcie, które stało się podstawą do wszczęcia postępowania.
Formularz stosowany przez Inspekcję Transportu Drogowego narzuca wybór jednej z
następujących opcji:
- przyznanie się do kierowania pojazdem i przyjęcie mandatu za wykroczenie zarejestrowane przez
fotoradar,
- przyznanie się do kierowania pojazdem i odmowę przyjęcia mandatu,
- wskazanie osoby, która kierowała pojazdem,
- odmowę wskazania tożsamości osoby, która kierowała pojazdem i przyjęcie mandat za czyn
określony w art. 96 § 3 Kodeksu wykroczeń,
- odmowę wskazania osoby, której pojazd powierzył i odmowę przyjęcia mandatu.
Po otrzymaniu takiego formularza, wielu kierowców stanie przed dylematem moralnym: przyjąć mandat i
punkty karne za przekroczenie prędkości, czy przyjąć mandat bez punktów za niewskazanie osoby, której
pojazd do kierowania lub używania powierzył, mimo że żadne powierzenie nie miało miejsca.
(fot. moto.wp.pl)
Zgadzając się na przyjęcie mandatu oszczędzisz sobie kosztów i uciążliwości związanych z
postępowaniem sądowym, unikniesz także ryzyka skazania na grzywnę wyższą, niż proponowany
mandat. Odmowa przyjęcia mandatu skutkuje skierowaniem sprawy do Sądu Rejonowego, w
którego okręgu popełniono wykroczenie. Dopiero po przesłaniu do sądu wniosku o ukaranie
będziesz miał możliwość zapoznania się z aktami sprawy, w tym także ze zdjęciem zrobionym przez
fotoradar.
W jaki sposób mogę się bronić?
Warto wiedzieć, że dowód w postaci zdjęcia z fotoradaru nie zawsze wystarczy do ukarania za
wykroczenie, które zostało na nim zarejestrowane. Zwłaszcza jeśli zdjęcie przedstawia tył pojazdu,
albo twarz kierowcy nie jest dobrze widoczna. Organ prowadzący postępowanie oprócz danych
pojazdu musi ustalić tożsamość kierowcy, który jest sprawcą wykroczenia. Zdobycie takiego
dowodu może okazać się jednak niemożliwe. Wystarczy, że osoba podejrzewana skorzysta z
uprawnień procesowych, jakie przewiduje Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia.
Jedną z głównych zasad wymiaru sprawiedliwości jest prawo do obrony, które służy każdej osobie
podejrzanej. Do jego elementów należy prawo do milczenia, czyli brak obowiązku przyznawania się
do winy lub dostarczania dowodów przeciwko sobie.
Decydując się na podjęcie obrony powinieneś wiedzieć, że wbrew temu co sugeruje treść
formularza, odmowa przyjęcia mandatu wcale nie musi być poprzedzona przyznaniem się do
kierowania pojazdem. Właściciel pojazdu nie ma obowiązku składać żadnych oświadczeń, jeżeli nie
chce przyznać się do winy, realizując w ten sposób swoje prawo do obrony.
Jeśli nie odeślesz wypełnionego formularza, zostaniesz wezwany na przesłuchanie w charakterze
świadka. Świadek, uprzedzony o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań, ma
obowiązek mówić prawdę. Obowiązek złożenia zeznań nie ogranicza jednak prawa do obrony. Jeżeli
po przesłuchaniu świadka organ prowadzący postępowanie uzna, że istnieją wystarczające dowody
do skierowania przeciwko tobie wniosku o ukaranie, ma obowiązek przesłuchać cię jeszcze raz, tym
razem w charakterze obwinionego. Przed przystąpieniem do przesłuchania, prowadzący pouczy cię
o prawie do odmowy składania wyjaśnień i udzielania odpowiedzi na pytania. Możesz skorzystać
z tego prawa, nawet jeśli wcześniej, zeznając jako świadek, opowiedziałeś na temat wykroczenia
uwiecznionego na zdjęciu.
Protokół zeznań, które złożyłeś w charakterze świadka, pozostaje co prawda w aktach sprawy,
nie może jednak zostać ujawniony na rozprawie i nie może stanowić podstawy do wydania
wyroku. Reguła ta wynika z art. 75 § 5 KPW w zw. z art. 74 KPW. Oskarżyciel nie będzie mógł
zatem powoływać się przed sądem na te zeznania. Jeżeli na rozprawie nie przyznasz się do winy
i skorzystasz z prawa do odmowy składania wyjaśnień, jedynym dowodem w sprawie pozostanie
zdjęcie z fotoradaru, na podstawie którego nie zawsze da się ustalić tożsamość kierującego.
A jeśli ktoś inny był kierowcą mojego samochodu?
Właściciel pojazdu ma obowiązek ujawnić dane osoby która prowadziła pojazd w chwili popełnienia
wykroczenia, nawet jeśli kierującym była osoba dla niego najbliższa. Wskazanie np. własnej żony
jako sprawcy wykroczenia może wzbudzać wewnętrzny opór, jednak stanowi realizację ustawowego
obowiązku. Poza tym uwalnia cię jako właściciela pojazdu od odpowiedzialności z art. 96 par. 3
Kodeksu wykroczeń, grożącej na wypadek odmowy ujawnienia tożsamości kierującego.
Osoba wskazana może przyznać się do popełnienia wykroczenia i przyjąć mandat. Może także
odmówić przyjęcia mandatu, nie przyznać się do winy i odmówić składania wyjaśnień. Sytuacja
oskarżyciela przed sądem wydaje się lepsza niż w wyżej rozpatrywanym przypadku. Dysponuje
on dowodem w postaci zeznania właściciela pojazdu, który obciążył obwinionego. To jednak nie
przesądza o wyniku sprawy, ponieważ na etapie sądowym sytuacja procesowa ulega zmianie.
Wezwany do sądu właściciel pojazdu może odmówić zeznań, ponieważ obwinionym jest osoba
dla niego najbliższa. Wcześniejsze zeznania nie mogą zaś służyć za dowód w sprawie, ani być
odtworzone w inny sposób (np. przez zeznania osoby prowadzącej przesłuchanie).
Do sądu należy ocena, czy dowody zebrane w konkretnej sprawie są dostateczną podstawą do
wydania wyroku skazującego. Wyrok nie może się jednak opierać na domniemaniu winy, a nie
dające się usunąć wątpliwości rozstrzyga się na korzyść obwinionego.
http://moto.wp.pl/kat,45754,title,Czy-mozna-sie-obronic-przed-mandatem-z-fotoradaru,wid,15159388,wiadomosc.html?ticaid=1fbfa&_ticrsn=3