RE: Strajk Szpularek - Historia Prawdziwa !!!
Gdybym był młodszy, też bym wypierniczał z kraju, gdzie prawo nie znaczy prawo, a sprawiedliwość sprawiedliwość. Pracować za nędzne pieniądze, bez świadczeń lekarskich, za które płaci się całe życie, za nędzną emeryturę, którą nie wiadomo, czy w ogóle się dostanie, za coraz większe opłaty i podatki, podczas, gdy pensje są na niezmiennym poziomie, za wyzysk pracownika, przez pracodawcę w prywatnych firmach, za walkę polityczną posłów, zamiast zajęcie gospodarką kraju, za komisje państwowe, które debatują nad problemem, ile diabełków zmieści się na łebku szpilki, itd itp...
Wypierniczał bym gdzie pieprz rośnie, a ludzie i władze są normalne, gdzie da się godnie żyć, za uczciwą pensję.
Wyzysk ten dzieje się w Polsce od wielu lat, a pierwsze protesty w takich sprawach są tematem naszej dyskusji.
Liczba postów: 6 522
Liczba wątków: 91
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
22
Lokacja: Żyrardów
Płeć: M
RE: Strajk Szpularek - Historia Prawdziwa !!!
I właśnie w tym jest coś na rzeczy,kiedyś ludzie nie wytrzymali i wyszli na ulice narażając zdrowie i własne życie,walcząc z nieprawidłowościami a dziś nawet dupy nie chce im się ruszyć z domu na głosowanie.A przecież powinno wszystkim zależeć na lepszych warunkach pracy.Z wyjątkiem tych co mają dobre warunki i doszli do nich cwaniactwem i kłamstwem żerując na innych.A zatem co jest nie tak ?
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Strajk Szpularek - Historia Prawdziwa !!!
(11.11.2013 12:24 )Gość napisał(a): W inscenizacji strajku szpularek jak na dłoni widać sprzeczność na pograniczu paranoi. Niektórzy "aktorzy" grający protestujących przeciwko niesprawiedliwości sami biorą czynny udział w szopce pt" pan prezydent i jego ekipa".
Chyba najmądrzejsze co można było napisać w tym temacie. Niestety, również najsmutniejsze...
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 1 803
Liczba wątków: 17
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
54
Lokacja: Z przed komputerowa
Płeć: M
RE: Strajk Szpularek - Historia Prawdziwa !!!
Strajk Szpularek... Niby historia, ale prawdy wciąż aktualne...
Oskubałem dzisiaj z piór, mojego anioła stróża
A każde pióro to mój grzech...
I każde z piór znamieniem tchórza
Znamieniem tchórza jest.
Czarny Kapelusz
RE: Strajk Szpularek - Historia Prawdziwa !!!
Turbo, nie przejmuj się, jak robię zlot EV, to też są głosy krytyki. W tym mieście zawsze komuś coś przeszkadza, tylko jak trzeba wybrać mądrzejsze władze, to brak odważnych.
Liczba postów: 1 185
Liczba wątków: 48
Dołączył: 07.2011
Reputacja:
7
Lokacja: Korytów
Płeć: M
RE: Strajk Szpularek - Historia Prawdziwa !!!
Ruszyłbyś tyłek z domu i byłoby więcej osób. Malkontentów pełno, krytykować łatwo, gorzej samemu coś zrobić, prawda? Aneta słusznie napisała, jak Ci się szanowny gościu nie podoba to przecież nie musisz oglądać. Możesz zrobić konkurencyjny film, wtedy my się zabierzemy za krytykę.
Liczba postów: 6 125
Liczba wątków: 202
Dołączył: 10.2010
Reputacja:
23
Płeć: Nie podano
RE: Strajk Szpularek - Historia Prawdziwa !!!
eetam
![Big Grin Big Grin](https://zyrardow24h.eu/images/smilies/biggrin.gif)
Te napisy na murach to by mogli wymazać w Photoshopie
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
Liczba postów: 4 449
Liczba wątków: 171
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
14
Płeć: M
RE: Strajk Szpularek - Historia Prawdziwa !!!
Prawda czasu,prawda ekranu.
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta