RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

(15.11.2010 19:13 )D.Kaczanowski napisał(a): Witam,
"kan_gory":
Niestety nie odważyłbym się rozmawiać o poważnych sprawach z gośćmi z zagranicy bez tłumacza.
Pozdrawiam.

"teqton", "elprincipito":
Mam nadzieję, że Panowie się nie obrażą za połączenie ich pytań w jedną odpowiedź (ale dotyczą tej samej sprawy, tj. dróg). W mojej Umowie Społecznej napisałem m.in. o zwiększeniu wydatków na infrastrukturę drogową (stałe i wysokie nakłady) oraz utwardzeniu dróg gruntowych - to jest jeden z moich priorytetów. W Żyrardowie mamy ok. 50 km dróg gruntowych i mam zamiar je utwardzić (koszt utwardzenia tych dróg to 6 mln zł - czyli mniej niż nasz "deptak"). Tak więc ul. Ziołowa i Opolska też będą utwardzone. Chcę zaznaczyć, że utwardzenie to jeden z etapów budowy dróg, ale ze względu na szczupłość środków i dramatyczną sytuację pod tym względem chcę utwardzenie wykonać (Pierwszy numer "Posłańca" był poświęcony właśnie drogom).
Docelowo tj. budowa dróg z infrastrukturą będzie wykonywana zgodnie z Planem Drogowym, który będzie skonsultowany z mieszkańcami - pierwszeństwo powinny mieć drogi, które są zamieszkałe i uzbrojone. Tym samym to mieszkańcy zdecydują o kolejności budowy czy też remontu dróg w swoich dzielnicach w ramach posiadanych środków (podejście wartościowe). Unikniemy w ten sposób nietrafionych inwestycji typu "deptak". Nie oznacza to, że nie będę miał swoich projektów i nie będę do nich przekonywał mieszkańców, ale będą one merytorycznie uzasadnione, np. pojawienie się inwestora, podniesienie wartości nieruchomości itp. (tj. wykorzystanie mnożnika ekonomicznego).
Pozdrawiam.

Czy w "planie drogowym" ujęte sa już wydatki na ul Limanowskigo i Mireckigo? (chodzi o wkład w inwestycje powiatowe)?

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

Witam,
"boge":
Nie, to nie znaczy, że byłbym przeciwny. To znaczy, że w tej sytuacji raczej nie ma miejsca na przystanek przed dworcem, a ewentualna lokalizacja postoju taksówek spowodowałaby domaganie się takiej lokalizacji.
Pozdrawiam.

"Mars":
Obecny Plan Drogowy na lata 2006-2010 jest już zakończony (i zrealizowany w 50%). Nowy będzie dopiero ustalany na następną kadencję. A jeśli chodzi o ul. Limanowskiego i Mireckiego to po zakwalifikowaniu ich do dofinansowania, to niezbędne środki na ich remont powinny znaleźć się w budżecie miasta na rok 2011 (8-9 mln zł).
Pozdrawiam.

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

Co sądzi pan o sztuce graffiti? Czy uważa pan że ta forma sztuki może się bez przeszkód rozwijać w naszym mieście?

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

(16.11.2010 01:04 )D.Kaczanowski napisał(a): Witam,

"Mars":
Obecny Plan Drogowy na lata 2006-2010 jest już zakończony (i zrealizowany w 50%). Nowy będzie dopiero ustalany na następną kadencję. A jeśli chodzi o ul. Limanowskiego i Mireckiego to po zakwalifikowaniu ich do dofinansowania, to niezbędne środki na ich remont powinny znaleźć się w budżecie miasta na rok 2011 (8-9 mln zł).
Pozdrawiam.

15 listopada już za nami i czy moze Panowie kandydaci na Prezydenta widzieli już budżet na 2011r. Czy napewno te środki już sie tam znalazły? 8-9 mln o więcej niż ul. Okrzei więc kolejny spory balast. Czy oby to nie będzie kolejne "przesunięcie środków" z np. Resursy?
Z góry dziękuje za odpowiedz.

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

Panie Darku, czy zna Pan metody zarządzania jakością takie jak Lean Sigma lub Six Sigma ? Czy kiedykolwiek odbył Pan jakieś szkolenie w tym zakresie ?

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

CO zamierza Pan zrobic z upadajacym sportem w Żyrardowie?

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

Witam,
"kan_gory":
Mnie ona osobiście nie przeszkadza pod warunkiem, że jest ona właśnie sztuką (a nie głupimi bohomazami z głupimi tekstami) i wyrażaną w odpowiednim i specjalnie do tego przeznaczonym miejscu. Uważam, że po spełnieniu tych warunków powinna się ona jak najbardziej rozwijać w naszym mieście.
Pozdrawiam.

"Mars":
Wczoraj Pan Prezydent udzielił wywiadu, w którym stwierdził, że projekt budżetu jest już dostępny. Jak tylko będę miał dzisiaj możliwość zapoznania się z tym dokumentem to odpowiem na te pytania.
Pozdrawiam.

"teqton":
Nie, nie znam (choć nie jest żadnym problemem zapoznanie się z tymi metodami pod warunkiem, że jest w tym jakiś cel i sens). Nie odbyłem również szkoleń z tych metod.
Pozdrawiam.

"hmmm":
Hmmm... w pierwszej kolejności chciałbym poznać przyczyny tego upadku. Jak będę ją znał to łatwiej będzie im przeciwdziałać.
Pozdrawiam.

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

(16.11.2010 14:59 )D.Kaczanowski napisał(a): "teqton":
Nie, nie znam (choć nie jest żadnym problemem zapoznanie się z tymi metodami pod warunkiem, że jest w tym jakiś cel i sens). Nie odbyłem również szkoleń z tych metod.
Pozdrawiam.

Panie Darku,
W 2000 roku Fort Wayne w Indianie został pierwszym miastem używającym sześć sigma do zarządzania miastem. Ja jako ten który ukończył to szkolenie w UK gwarantuję Panu, iż jest to świetna metoda zarządzania dla każdego managera. Szkoda tylko że tak mało popularna u naszych rządzących. Gorąco polecam zapoznanie się z tym tematem.

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

Witam,
"teqton":
Dziękuję Panu za informację. A jeszcze bardziej jestem zadowolony, że czegoś pożytecznego się dowiedziałem: o metodach, a przede wszystkim o Panu. Jako wykładowca akademicki nie jestem obojętny na wiedzę, która może się przydać, a na pewno nie będę obojętny na osoby, które mogą na ten temat dużo powiedzieć. Może moglibyśmy się spotkać i o tym porozmawiać, po całym tym "zamieszaniu"?
Pozdrawiam.

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

Panie Darku,
Chętnie bym Panu o tym opowiedział ale z kolei ja nie mam doświadczenia jako wykładowca czy nauczyciel Moje szkolenie Lean Sigma Green Belt trwało 3 tygodnie i proszę mi uwierzyć, że były to bardzo ciężkie tygodnie. Jakiś czas temu w skrócie próbowałem to wytłumaczyć drogiemu Degustatorowi to powiedział, że więcej się ze mną nie zadaje Jeśli jest Pan naprawdę zainteresowany tematem polecam najpierw poczytać ogólnodostępne informację w sieci, a następnie spotkać się z jakimś Black Beltem Lean Sigma. Nie da się tej metody zrozumieć w godzinę czy jeden dzień, nie mówiąc już o wyborze narzędzi potrzebnych do realizacji projektu Lean. Ale szczerzę będę Panu kibicował jeśli zainteresuje się Pan tym tematem Niestety wszystkie materiały jakie posiadam są w języku Angielskim, ale jeśli będzie Pan zainteresowany chętnie udostępnię.
Pozdrawiam.

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

Co pan sądzi o TV Żyrardowskiej? Jak pan sobie wyobraża jej pracę gdy pan już zostanie prezydentem?

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

Bardzo dobre pytanie, obecnie nie ma co oglądać. Porażka jakościowa (techniczna), porażka merytoryczna, stronniczość

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

Witam,
"teqton":
Nikt nie powiedział, że będzie łatwo... Ja się tak szybko nie zrażam i jestem wytrwały w słuchaniu. Może Pan by spróbował przedstawić mi konspekt tej metody.
Pozdrawiam.

"kan_gory":
Pozwolę sobie za odpowiedź przytoczyć mój felieton opublikowany 04.03.2008r. w ŻŻ (od tamtego czasu nie zmieniła się moja ocena, jak i funkcjonowanie telewizji)
Pozdrawiam.

“Żyrafa tym głównie żyje,
Że w górę wyciąga szyję,
A ja zazdroszczę żyrafie,
Ja nie potrafię”.
Jan Brzechwa

KRÓTKA SZYJA “ŻYR-afy”

W naszym mieście działa telewizja i to bardzo stara, jak na kablówkę w Polsce. To jest dobra informacja. Media są niezwykle ważne, żyjemy w czasach gdy informacja to potęga, z perspektywy ław sejmowych widać to doskonale.
I na tym koniec dobrych informacji. Zła informacja, to poziom żyrardowskiej telewizji. Nasza telewizja, to około dwie godziny programu w tygodniu, ale tak naprawdę to jeszcze mniej. Główny problem jednak nie w ilości, bo jakość nadawanego programu jest zdecydowanie większą jej wadą.
W normalnej telewizji są informacje, są reportaże, są spory i dyskusje, są kontrowersyjne tematy. U nas zaś prawie nic, nic co by skłoniło człowieka do wysiłku intelektualnego. Krótko mówiąc, mamy telewizyjny biuletyn miejski i powiatowy. Sztucznie, z reguły nudno i bez polotu. Wszystko na ogół dopasowane do wypowiedzi decydentów. Spokój, porządek, harmonia, „blat” – tak określają pewne środowiska takie zjawisko. A gdzie funkcja kontrolna i informacyjna mediów?
Po co jest telewizja? Czy po to, by włodarze mogli raz na tydzień pochwalić się osiągnięciami? Owszem, po to też, zwłaszcza gdy te osiągnięcia są. Ale media mają przede wszystkim patrzeć władzy na ręce, zauważać problemy i je uwypuklać, by władza miała pełen obraz tego, co dzieje się w mieście. Wbrew pozorom, z takiej „czepliwej” telewizji władza ma więcej korzyści niż strat. Dzięki niej nie żyje w świecie iluzji, tylko naprawdę wie co się dzieje. A to pozwala zajmować się realnymi problemami i je rozwiązywać. Ale prościej i przyjemniej jest oczywiście robić telewizję łatwą. Tylko komu ona jest potrzebna?
Nie wierzę, żeby ci co decydują o programie nie tęsknili za robieniem prawdziwych, ciekawych i potrzebnych programów. Może po prostu wystarczy przełamać się i pokazać, że się da? Zwłaszcza, że telewizja jest dotowana głównie ze środków budżetowych.
Każda telewizja ma problemy. Stacje publiczne i prywatne też mają kłopoty. Wiadomo, że politycy są zainteresowani mediami, bo one mają wpływ na ludzi (np. ciągłe próby „odpolitycznienia publicznej telewizji”, a teraz i prywatnej). Aby zdać sobie sprawę z jakości żyrardowskiej telewizji należy sobie wyobrazić, że dajmy na to telewizja publiczna jest robiona tak jak nasza, a jej program jest równie atrakcyjny i różnorodny jak telewizji żyrardowskiej. Brr…
A jak powinno być? Nawet półtoragodzinny program w tygodniu też może być ciekawy. Garść informacji, z urzędów też. Do tego solidny materiał interwencyjny, pokazujący jakieś zjawisko, jakiś problem z różnych stron. Choćby kwestię obwodnicy, składowania i selekcji odpadów, szpitala, rewitalizacji, zmian funkcji miasta, supermarketów, sytuacji w oświacie. Czasem trzeba też ruszyć „siedzenie” poza miasto, a tego telewizja nasza absolutnie nie robi. Można prezentować żyrardowskich artystów, ciekawych mieszkańców miasta, ludzi władzy, ciekawe miejsca itd. itp. A telewizja przyjmuje niestety postawę charakterystyczną dla asekurantów: nic nie robię – nie robię błędów. A może po prostu trzeba zwinąć kram? Czy nie szkoda czasu, ludzi i pieniędzy?

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

"Telewizja Żyrardowska" nigdy z prawdziwą telewizją nic wspólnego nie miała
Zawsze to były programy nudne trącące raz mniej a raz więcej żenującą propagandą sukcesu obecnie panujących.
Technicznie i artystycznie to zawsze było słabe i społecznie nieakceptowalne medium

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

Panie POśle,
jaką Pan może dać gwarancję, że w przypadku wygranych wyborów w Zyrardowie znowu nie dojdzie do politycznej przepychanki PiS - PO? Nie chcę już słuchac dyskusji o pomnikach i nazwach ulic. Jako mieszkaniec Żyrardowa oczekuję od władz miasta pracy na rzecz mieszkańców.

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

Witam,
"Gość":
Przepraszam, że odpowiadam pytaniem na pytanie, ale nie bardzo rozumiem na czym te przepychanki miałyby polegać? Czy chodzi Panu/Pani o te same przepychanki jakie mogłyby być w wydaniu PO-PSL/WiC (kandydat L.K.Chrzanowski), czy też PO-SLD (J.Michalska) albo PO-Żyrardów - Tak po prostu (J.Komża)?
Praca na rzecz Miasta to też dyskusja o nazwach ulic (jest do tego powołana specjalna komisja) oraz o wartościach historycznych (pomniki). Przyszły Prezydent nie może takich rzeczy nie zauważać, ponieważ jest to jeden z elementów jego pracy (oczywiście nie główny), zwłaszcza jeśli z takimi wnioskami zwrócą się do niego mieszkańcy.
Pozdrawiam.

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

Panie Darku,
Moim zdaniem gościowi chodziło o przepychanki PO-PiS w sferze polityki krajowej, czy nie przeniesie się to na sferę samorządową. Prościej mówiąc czy PO i PiS będą potrafiły ze sobą współpracować dla dobra miasta ?

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

Panie Posle, czy zna pan może ten program? Bardzo ambitny!


Poniżej ciekawy pomysł, mianowicie, kto u kogo miałby...
"Budowanie przychylnego klimatu – oczywiście w ramach obowiązujących regulacji prawnych – dla realizacji miejskich inwestycji przez lokalne firmy i lokalnych przedsiębiorców. Stworzenie „katalogu podwykonawców”, w którym ujęte zostaną mniejsze podmioty, gotowe występować w roli podwykonawców przy okazji realizacji dużych przedsięwzięć inwestycyjnych."

Na jednej z komisji, m/w 2-3 miesiące wstecz, w prywatnej rozmowie z G.Obłękowskim poruszyłem temat "lokalnego patriotyzmu". Dotyczył on rozstrzyganiu przetargów (np.drogi, ale nie tylko) które, m/w w 90% - za rządów A.Wilka - wygrywała jedna firma zewnętrzna. Myślę że moje przesłanie doskonale zrozumiał mój interlokutor, i zostało to właśnie odzwierciedlone w obecnym programie A. Wilka. Szkoda że tak późno...

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

Witam,
"teqton":
Dlatego też spytałem "Gościa" o jakie przepychanki mu/jej chodziło. Póki tego nie wiem nie chcę "gdybać" co autor/ka miał/a na myśli.
A jeśli chodzi o Pana przypuszczenie to ja osobiście widzę współpracę z każdym - oczywiście dla dobra Miasta.
Pozdrawiam.

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

Nawet z PO?