RE: Autostrada A2
Widziałem zaraz za cmentarzem w Wiskitkach walce drogowe i "ubijany kawałek ziemi" ;-).
Walce i inne sprzęty ostro prą w strone Drzewicza Nowego ;-)
Liczba postów: 4 302
Liczba wątków: 18
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
18
Płeć: Nie podano
RE: Autostrada A2
(22.10.2010 11:58 )Mars napisał(a): Walce i inne sprzęty ostro prą w strone Drzewicza Nowego ;-)
Ku spotkaniu z walcami prącymi od Warszawy
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
RE: Autostrada A2
Zdrzyły sie ze sobą dwa walce, Policjant sie pyta jednego z operatorów...
- Jak to sie stało?
- Tooooo byyyyłaaaaa chwiiiiilaaaaaaaa mooooment...
Liczba postów: 779
Liczba wątków: 15
Dołączył: 06.2010
Reputacja:
14
Płeć: Male
RE: Autostrada A2
(22.10.2010 12:13 )Mars napisał(a): A to w W-wie już wszystko wybudowali i walce są wolne ;-) ?
Walce z natury sa wolne
...człowiek człowiekowi wilkiem, a kiwi kiwi kiwi...
RE: Autostrada A2
Będą aktualizacje - spójrz jak prowadzona jest strona obwodnicy. Zresztą, nie moga pokazać za wiele przed pozwoleniem na budowę.
Liczba postów: 4 302
Liczba wątków: 18
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
18
Płeć: Nie podano
RE: Autostrada A2
(02.11.2010 23:15 )elprincipito napisał(a): Łukanio
Nie tylko są znaki, ale droga praktycznie do Konotopy zrobiona...
To dodam że już na wysokości Ursusa rozgrzebali dalej na krzyżówce do Michałowic wyburzyli wszystko i do przeprawy nad Alejami się szykują.
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Liczba postów: 6 522
Liczba wątków: 91
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
22
Lokacja: Żyrardów
Płeć: M
RE: Autostrada A2
A dziś okazało się że Autostrada A2 na odcinkach A,C,D,E jest w wielu miejscach popękana,winę za to ponosi duży mróz który w ostatnim czasie zawitał w Polsce .Drogowcy zapewniają że szybko uporają się z załataniem tych usterek,tylko jak to będzie wyglądało nowa droga i już cała w łatach.Jeszcze mają sprawdzić specjalnym urządzeniem czy głębsze warstwy drogi nie są popękane, w przeciwnym razie konieczne będzie zerwanie całej warstwy asfaltu.Od usterek uchronił się tylko odcinek B,można tylko gratulować wykonawcy.
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Autostrada A2
(23.02.2012 09:02 )degustator napisał(a): [...] winę za to ponosi duży mróz który w ostatnim czasie zawitał w Polsce.
Rany, to nikt nie przewidział, że w tej części Europy temperatura w zimę może spadać poniżej 20 stopni?
A ja myślałem, że taką autostradę buduje się z materiałów, które są odpowiednie do panujących warunków atmosferycznych…
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
RE: Autostrada A2
Kto budował odcinek B?
Liczba postów: 6 522
Liczba wątków: 91
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
22
Lokacja: Żyrardów
Płeć: M
RE: Autostrada A2
Mostostal. A reszta wykonawców zobowiązała się do naprawy nawierzchni w ciągu tygodnia i przedłużenia gwarancji na tą usterkę.
Liczba postów: 2 734
Liczba wątków: 186
Dołączył: 12.2010
Reputacja:
9
Płeć: Nie podano
23.02.2012 11:32
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23.02.2012 12:05 przez Stańczyk.)
RE: Autostrada A2
Wczoraj na stacji benzynowej na "wschodzie" słyszałem rozmowę dwóch gości, gdzie jeden z nich najprawdopodobniej pracował przy A2. Wyglądał ona m/w ta: "Słuchaj wszyscy jak mogą spier.....ą za granicę budować tamtejsze drogi i autostrady. U nas od miesięcy nic się nie dzieje, zero kasy, zero roboty."
"Rządzą nami ludzie, którzy - właściwie bez wyjątku - posługują się rynsztokowym językiem, bez zahamowań korzystają z materialnych przywilejów, załatwiają sobie bezkarność, knują na wpół mafijne spiski, kłamią." - prof. Ryszard Bugaj
www.kontrowersje.net