[D.Kaczanowski]

RE: Pytania do Dariusza Kaczanowskiego

W jednym z postów pisał Pan, że p. Dagmara została zatrudniona na stanowisku sekretarki w Wydziale Komunalnym. W kolejnym poście pisał Pan, że sekretarki posiada jedynie prezydent. Które z tych zdań jest nieprawdziwe?

2. Oba zdania są prawdziwe.

Czyli p. Dagmara jest sekretarką prezydenta w Wydziale Komunalnym ?

Nie.

Sytuacja związana z odbiorem odpadów komunalnych zmieszanych na przełomie miesiąca lutego i marca oraz na przełomie listopada i grudnia bez zachowania dwutygodniowego odstępu między odbiorami wynika z ustaleń jakie zostały podjęte pomiędzy UM a wykonawcą w związku z licznymi prośbami mieszkańców aby zwiększyć liczbę wywozów odpadów zmieszanych w okresie Świąt Wielkanocnych oraz Świąt Bożego Narodzenia.

Powtórzę więc pytanie które już kiedyś zadałem a na które odpowiedział Pan że odpady będą odbierane zgodnie z Uchwałą Rady Miasta bo zauważam że jakby powyżej przytoczona odpowiedź z obecną się kłóciła.

Czy według Pana, UM ma obowiązek realizowac odbiór odpadów zgodnie z uchwałą RM (wybraną przez większośc mieszkańców) i obowiązującą ustawą czy też zgodnie z sugestiami części (ilościowo nieokreślonej) mieszkańców i operatora ?

Naprawdę mało mnie obchodzi jakie są ustalenia pomiędzy UM a operatorem.
Chcę żeby odpady odbierane były z częstotliwością zgodną z Uchwałą Rady Miasta którą UM jest zobowiązany realizowac (maksymalny, 14-to dniowy odstęp pomiędzy poszczególnymi odbiorami) i zgodnie właśnie z tą uchwałą ustalac z operatorem terminy. Nic nie stoi oczywiście na przeszkodzie aby przy realizacji tej Uchwały brac pod uwagę głosy mieszkańców jednak trzeba to robic w ramach obowiązującej Uchwały . Czy naprawdę tak trudno to zrozumiec ?

Natomiast podniesiona przez Pana kwestia niezachowania 14-dniowego odstępu pomiędzy odbiorami w miesiącu maju, tj. wg harmonogramu wywóz jest 12 maja (czwartek) i 28 miaja (sobota) wynika z faktu, iż 26 maja (czwartek) wypada Święto Bożego Ciała i wykonawca "odrobi" ten dzień dwa dni później , tj. w sobotę 28 maja br.

Panie Pośle.

Art 6r pkt. 3b obowiązującej Ustawy (zostawmy już nawet samą Uchwałę) o Utrzymaniu Czystości i Porządku w Gminach mówi wprost
"w okresie od kwietnia do października częstotliwość odbierania zmieszanych odpadów komunalnych oraz bioodpadów stanowiących odpady komunalne nie może być rzadsza niż raz na tydzień z budynków wielolokalowych i nie rzadsza niż raz na dwa tygodnie z zabudowy jednorodzinnej"

Dlaczego UM uzgadnia więc z operatorem terminy niezgodne z obowiązującą Ustawą ?

Terminy zostały "zachwiane" z powodu wypadających dni świątecznych i na prośby mieszkańców. Niemniej jednak operator realizuje uchwałę w kontekście zachowania per saldo liczby dni odbioru. A tak na marginesie, to ewentualne zwiększenie częstotliwości też nie byłoby zgodne z uchwałą. Pozdrawiam.

3. Prawdopodobnie Pan G.Obłękowski tak bardzo chciał wrócić do swojego ukochanego CK, że nawet był gotów pogodzić się z obecnym dyrektorem. Pan J.Spychała czekał na zgłoszenie się do pracy Pana G.Obłękowskiego i się nie doczekał.

Panie prezydencie toaleta na Targowisku jest płatna czy w zwiazku z tym pracownicy tegoż także muszą płacić za nią.

Pracownicy Targowiska korzystają z toalety w biurze Targowiska.

Ad 3 Może chciał tylko sprawdzić wiarygodność pana Spychały i jak donosiły media niekoniecznie nowej dyrekcji się to udało. Podobnie jak i to ze panowie pomimo uzgodnienia godziny spotkania rozminęli się w drzwiach. Czy nie uważna Pan że sposób załatwiania sprawy godzi w dobre imię Prezydenta i miasta przy tej okazji. Nie chodzi mi o obronę Obłekowskiego bo uważam, że każdy ma prawo rozstać się z pracownikiem, tylko sposób w jaki to się dzieje urąga przyzwoitości i jest niekoniecznie zgodne z prawem
W temacie Targowiskowej toalety to proszę mi wyjaśnić jak to się ma by w 21 wieku na targowisku zrządzanym przez miasto pobierać opłaty za toalety( horrendalne zresztą). Chciałby tu zauważyć, że handlarze płaca niemałe placowe. Może warto spojrzeć na to co idzie z cywilizowanego świata, bo w marketach o powierzchni targowiska toalety są ogólnie dostępne i nikomu do głowy nie przychodzi pobierać za nie jakichkolwiek opat. Gdyż traktuje się to jako normalna potrzebę fizjologiczna. Powiem więcej są miasta, które utrzymują bezpłatne Toi TOje dla wygody mieszkańców i turystów

1. Nie wiem co podawały media, ale prawda wygląda tak jak to opisałem. W mojej ocenie wypełnienie warunków podpisanej ugody przez dyrektora CK w żadnej mierze nie godzi w dobre imię Prezydenta Miasta.
2. Roczne utrzymanie rynkowej toalety to koszt rzędu 150 tysięcy złotych. Na kwotę składają się m.in. wynagrodzenia plus ich pochodne, środki czystości, woda plus ścieki, prąd, koszty napraw – eksploatacja. Roczne przychody, czyli koszt opłaty jednorazowej plus wpływy z karnetów kształtują się na poziomie około 70 tysięcy, co nie pokrywa nawet połowy kwoty potrzebnej do utrzymania toalety. Zakład Budżetowy pokrywa koszty swojej działalności z własnych przychodów. Nie otrzymuje dotacji z budżetu miasta.
Z uwagi na fakt, że jest to obiekt użyteczności publicznej, pozostaje on pod nadzorem sanepidu, który kontroluje m.in. utrzymanie szaletu na odpowiednim poziomie, a to generuje koszty. Z uwagi na specyfikę tego miejsca, nie można pozostawiać go bez ciągłego nadzoru, bo jak wynika z doświadczenia, ulegnie on w bardzo krótkim czasie dewastacji i zostanie zamknięty przez sanepid. Utrzymując pewien standard toalety, koszty jej utrzymania zostały i tak ograniczone do niezbędnego minimum. Na wszystkich okolicznych targowiskach toalety są płatne. Co do samych karnetów, to średnio w ciągu miesiąca sprzedaje się ich około 45 sztuk.

Ad 1) Może warto się z tym zapoznać co podają media a dotyczy UM i prezydenta. Podają mianowicie, że pan Spychała wbrew zapowiedzią nie wypełnia warunków ugody, co druga strona odbiera jako zła wole i ponownie kieruje sprawę na drogę sądową.
Ad2) Szanowny panie skoro toalety na targowisku jest obiektem użyteczności publicznej jak był pan łaskaw napisać to nie rozumiem dlaczego taki sam obiekt w UM nie pobiera opłat. W końcu niczym się nie różnią. Proszę mi wytłumaczyć różnice w specyfice toalety na targowisku, a w Urzędzie Miasta czy markecie, bo ja nie widzę żadnej różnicy. Toaleta jest toaleta powinien tam panować stan jaki przewiduje sanepid. Dziękuje z podał Pan koszty utrzymania toalety publicznej na targowisku. Jasne jest, że każdy musi ponosić koszty jej utrzymania wiec i targowisko pokrywa je ze swoich dochodów podobnie jak market i UM.

1. Nie wszystko to, co podają media odzwierciedla prawdę. W tym przypadku został zaprezentowany jeden punkt widzenia.
2. Skoro Pan nie widzi różnicy, to bezcelowe jest dalsze wyjaśnianie.

Panie Darku !
Gmina Wiskitki dopiero co pobudowała nową oczyszczalnie oraz siec "ściekową".
Pomimo tego że jest to teren o dużo mniejszej gęstości zabudowy od Żyrardowa (dużo droższa siec w przeliczeniu na jedno gospodarstwo domowe a i koszty jej utrzymania) mieszkańcy tej gminy za odbiór ścieków płacą troszkę ponad ... połowę stawki jaką nasi mieszkańcy do PGK za ścieki muszą wnosic !
* http://www.pgk.zyrardow.pl/52,cennik-uslug.html
* http://wiskitki.pl/Dla-mieszkancow/Wodoc...owadz.aspx

Te mocno zawyżone ceny za odbiór ścieków
dla przeciętnej, żyrardowskiej rodziny to kilkadziesiąt złotych miesięcznie wyrzucane wprost w błoto !

Czy zamierzacie Państwo coś w końcu z tym bezczelnym drenowaniem kieszeni mieszkańców zrobic i ZNACZĄCO obniżyc wygórowaną obecnie do granic absurdu, żyrardowską stawkę za odbiór ścieków ?

Wysokość taryf w Żyrardowie ustalana jest na podstawie ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków z dnia 7 czerwca 2001r. (Dz.U. poz. 139 z późn. zm.). W ciągu ostatnich 3 lat wysokość taryf w naszym mieście nie uległa zmianie. Jeśli chodzi o gminę Wiskitki oraz pobudowaną nową oczyszczalnię i sieć, to w celu wyjaśnienia różnicy w opłatach należałoby porównać inwestycje. Być może w tym tkwi wyjaśnienie sprawy. Bez wątpienia w ostatnich latach spółka PGK mocno inwestowała (czy suszarnia to dobry pomysł, to już oddzielna sprawa) i z tego powodu obecnie nie jest możliwa obniżka opłat. Jedno co mozna było zrobić to starać się utrzymywać wysokość opłat na tym samym poziomie, co jest robione.

Również życzę Panu zdrowych i radosnych Świąt.


Mam też do Pana następującą sprawę. Przy przedszkolu nr 6 na os. Żeromskiego jest skrzyżowanie, w kształcie litery T, ulic Słonecznej i Szarych Szeregów. Organizacja ruchu jest tak zrobiona, że pierwszeństwo mają pojazdy skręcające z ul. Szarych Szeregów w ul. Słoneczną (w prawo) i ze Słonecznej w Szarych Szeregów (w lewo, w kier. ul. Wittenberga). Pojazdy jadące ul. Szarych Szeregów od strony ul. Łużyckiej i Orlika muszą ustąpić pierwszeństwa. Zaznaczyłem to na załączonej mapce. Niestety, ale tak się nie dzieje. Mieszkam przy tym skrzyżowaniu, często przejeżdżam oraz obserwuję zachowanie kierowców. Wielu z nich zbliżając się do tego skrzyżowania nie ustępuje pierwszeństwa, a czasami to nawet przyspiesza, aby przez nie przejechać - wymusza pierwszeństwo. Dzieje się to w obu kierunkach - Łużycka i Orlika, Wittenberga. Na przestrzeni 2 dni sam tego doświadczyłem - hamowanie i przepuszczanie "panów" kierowców. Czy jest możliwość zainstalowania tam spowalniaczy,tzw. śpiących policjantów, lub wprowadzenie jakiegoś innego rozwiązania? Dodam, że po skręceniu z ulicy Szarych Szeregów w Słoneczną, w kier. ul. Struga, niektórzy fani 4 kółek muszą depnąć w gaz i rozpędzić te swoje pojazdy aby za chwilę hamować na STOP-ie przy skrzyżowaniu. Wiem, że jest to ciąg komunikacyjny - linia autobusowa, ale trzeba to jakoś rozwiązać. Pozdrawiam.

Nie jest możliwa zmiana stałej organizacji ruchu, polegająca na zamontowaniu progów zwalniających. Nie są spełnione warunki zawarte w załaczniku nr 4 pkt 8.1. (Szczegółowe warunki techniczne dla urządzeń bezpieczeństwa i warunki ich umieszczania na drogach) Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach (Dz.U. z 2003 Nr 220, poz. 2181 z późn. zm.). W tej sprawie zwróciliśmy się z wnioskiem o wzmożenie kontroli przestrzegania przepisów ruchu drogowego przez kierowców w ciągu dróg gminnych do Polocji i Straży Miejskiej.

Piszę do Pana kolejny raz w sprawie komunikacji miejskiej w Żyrardowie. 06.04.- bus, który powinien być o 6:37 na przystanku koło Żabki na os. Żeromskiego, przyjeżdża opóźniony. Na pytanie dlaczego odpowiedź brzmi: bo tak wyszło. W środku dwa kasowniki i oba nie działają. Jak zwrocilem kierowcy uwagę, żeby to zgłosił, to powiedział, że on jest od jeżdżenia. 07.04. - w busie nie działa jeden kasownik i nie działa kasa; ci, co nie mają dostępu do kiosku nie mogą kupić biletu. Oprócz tego - biletomat raz działa, a raz nie; w busach (tych małych) przy dużym obciążeniu nie otwierają się tylne drzwi gdy bus stanie blisko krawężnika, a przy niedużych nierównośćach podwozie "dobija" do drogi.

Dziękuję za te informacje. Przekazujemy je w formie zastrzeżeń (pod groźbą kar) do przewoźnika, który ma za zadanie wszystkie te braki eliminować.

Panie Dariuszu,
Kilka pytań:
1. Gdzie w BIP można znaleźć informację o planowanych spotkaniach samorządów mieszkańców. Przykład samorządu nr 6, jest tylko skład jak również granice tego samorządu a brak informacji kiedy odbywają się zebrania. No chyba że są tajne?
2. Jakiś czas temu Przymierze dla Żyrardowa zorganizowało spotkanie z poetką w Resursie. Czy to stowarzyszenie zapłaciło za wynajem resursy?
3. Przed głównym wejściem na targowiska wisi baner reklamujący pewien zakład tapicerski którego właścicielem jest przyjaciel Prezydenta Jasińskiego. Ile targowisko zarobiło w zeszłym roku na wynajęciu powierzchni reklamowej pod ten baner.
4. Gmina nadal ma w posiadaniu starą DK50 czyli ulicę 1 maja. Czy PGK raz na jakiś czas może umyć ściany tunelu? Nie jest to duży koszt, wystarczy pojazd ze zbiornikiem wody który PGK posiada, myjka ciśnieniowa, agregat prądotwórczy.

1. Zebrania nie są tajne. Jak tylko dostajemy informacje o planowanych zebraniach staramy się o nich informować.
2. W Resursie odbywają się imprezy kulturalne (nieodpłatnie) w ramach ciągłości projektu unijnego.
3. Z tego tytułu nie miało żadnych dochodów.
4. Tunel nie należy do miasta.