RE: Happy CK Żyrardów
Opiszę Wam pewne wydarzenie, które miało miejsce jakieś 4 tygodnie temu. Czterech pijanych w sztok gości zamawia taryfę gdzieś w mieście i każe się zawieźć na Jaktorowską, nie precyzując dokładnie gdzie. Taryfiarz grzecznie pyta gościa - gdzie dokładnie? Ten, bardzo wulgarnie do niego się odzywając, żąda zawiezienia całej czwórki gdzieś na Jaktorowską mówiąc - a ty k..wa wiesz kim ja jestem..?! Podenerwowany taryfiarz odpowiada - nie wiem, i mało mnie to obchodzi. Nie wiesz k..wa kim ja jestem..?! - krzyczy. Wymiana słownych"ciosów" trwa jescze kilka minut. Do dyskusji włączają się pozostali kolesie krzykacza. Wreszcie taryfiarz nie wytrzymuje i zdenerwowany całym zajściem odpowiada "pasażerom" - wyp....ć mi stąd! Ty wiesz k.rwa do kogo to mówisz?! - wydziera się do taksówkarza. Już mówiłem, nie wiem i nie chcę wiedzieć - odpowiada taksówkarz. Po tej wymianie "uprzejmości" najważniejszy i najgłośniejszy pasażer zaczyna się odgrażać, co on nie może. Taryfiarz zatrzaskuje drzwi i odjeżdża. Tak to m/w wyglądało. O kim mowa?
"Rządzą nami ludzie, którzy - właściwie bez wyjątku - posługują się rynsztokowym językiem, bez zahamowań korzystają z materialnych przywilejów, załatwiają sobie bezkarność, knują na wpół mafijne spiski, kłamią." - prof. Ryszard Bugaj
www.kontrowersje.net
www.kontrowersje.net