![]() Ostatnio Dodane Obrazki
|
|||||
|
|
|
|
|
|
- NIE DLA TORÓW CPK I AUTOSTRADY W LESIE - WYPEŁNIJ ANKIETĘ I WRZUĆ DO URNY
- Widzisz? Zgłaszaj - tutaj możesz opisać ciekawe zdarzenia i wszelkie spostrzeżenia związane z Żyrardowem
- Witamy na Forum Żyrardowa, zapraszamy do zalogowania się i pełnego uczestnictwa w forum. Zarejestrowani użytkownicy nie widzą reklam
- Invest in Żyrardów - dossier in EN PL DE FR RU. Economic and tourist information about our town! DOWNLOAD FREE OF CHARGE
Nowe wpisy z tego działu muszą zostać zaakceptowane przez moderatora.
Urząd Miasta Żyrardowa - Powiat Żyrardowski - Urzędy i Firmy Państwowe - Żyrardów dla Wszystkich |
Działania Urzędu Miasta Żyrardowa, Powiatu Żyrardowskiego, Policji i Straży Miejskiej oraz spółkach,PEC-elektrociepłownia, PGK - wodociągi i kanalaizacja, PGM - zarządzanie nieruchomościami |
Podgląd wątku (od najnowszej odpowiedzi)
Napisane przez zbyszek - 20.02.2013 13:11 |
Z wyborami do rad odbywają się wybory prezydentów miast. Dotychczas kandydat na prezydenta kandydował równocześnie na radnego. Jestem pewien, że każdy z kandydatów na prezydenta będzie startował na radnego w jakimś okręgu. Wygrywając fotel prezydenta zrezygnuje z mandatu radnego i tam wybory będą powtórzone. Na koszt podatnika oczywiście. Znając "mobilność" naszych radnych to w Żyrardowie będą permanentne wybory ku uciesze urzędników. |
Napisane przez Rencista. - 19.02.2013 21:47 |
"Demokracja nie jest idealnym ustrojem ale innego,lepszego,jak do pory nie wymyślono" i chyba tu tkwi cały problem. Jest nadzieja,że jak "większość" będzie decydowała,to muszą nastąpić zmiany,ale na to trzeba jeszcze trochę poczekać. |
Napisane przez zbyszek - 19.02.2013 19:21 |
(11.02.2013 12:09 )Zbyszek napisał(a): W Warszawie jest ok. 470 radnych. Dla przykładu – w Los Angeles w USA radnych jest tylko 15. A miasto ponad dwa razy większe niż Warszawa i jakość życia jest tam nieporównywalna! Dowody? Mieszkańcy Los Angeles mają do dyspozycji fantastyczne metro, sieć gigantycznych autostrad i kompetentny samorząd, który wie, jak rozwijać miasto. Bo gdy radnych jest mało, łatwo wybrać ekipę kompetentną – a każdą „czarna owcę” można wytropić już po kilku tygodniach kadencji. – Liczba radnych w Polsce to konsekwencja decyzji politycznych. Partie chcą jak najwięcej swojego zaplecza ulokować w samorządach. Jest to dowód na upolitycznienie samorządów. W Żyrardowie 21 radnych! http://bip.zyrardow.pl/3579,wybory.html |
Napisane przez eltom - 19.02.2013 11:46 |
Nie bym był tego taki pewny. |
Napisane przez AMBITNY - 19.02.2013 11:33 |
Zapewne nie zostaną wybrane "znane nazwiska", które nic nie robią dla miasta, a przede wszystkim dla jego mieszkańców. Moim zdaniem będzie "rewolucja" samorządowa. Wejdą do rady tylko ci, którzy wykażą się inicjatywą, znajomością "okręgowych" problemów i ludzi w danym okręgu! Skończy się era Ziel......., Naz....., Duk........., i innych "pewniaków" na listach wyborczych. List partyjnych już nie będzie i w ogóle będzie jedna wielka "ruchawka". |
Napisane przez Rencista. - 18.02.2013 18:26 |
Witam masz całkowitą rację z tym,że w nadchodzących wyborach do samorządów mamy inną ordynacje wyborczą, gdzie w inny sposób liczone są głosy, jak to było poprzednio. Według nowej,jak wiesz miasto zostało podzielone na 21 obwodów wyborczych ( tylu radnych posiada Rada Miasta Żyrardowa) i w każdym obwodzie wyborczym, mandat uzyska radnego ten kandydat,który będzie miał najwięcej głosów. Zobaczymy, czy w takim układzie ponownie zostaną wybrane znane nazwiska, jak to było wcześniej, a tak już na marginesie, to te wybory będą wielką niewiadomą. |
Napisane przez zbyszek - 18.02.2013 13:00 |
Radnych wybieramy imiennie z list poszczególnych partii. Największe szanse wyboru maja pierwsi na liście . Jest to taka wyborcza manipulacja która pozwala na przepychanie znanych w partii osób na stanowiska władzy. Z tego wynika że nie liczy się tzw. dobro obywateli i miasta a partykularne interesy partii i stowarzyszeń. Dlatego, nic w tym dziwnego, że radny zajmuje się duperelami a w ważnej sprawie, dla mieszkańców ale nie dla jego ugrupowania albo dla niego, nie ma go, jak piszesz, na komisji. |
Napisane przez Rencista. - 18.02.2013 03:01 |
Podsumowując,to my wybieramy radnych, posłów czy senatorów i dlatego moim zdaniem,to wyborca przed dokonaniem wyboru takich osób powinien się dobrze nad tym zastanowić,aby wybrać osobę godną zaufania,która będzie realizowała to, do czego się wcześniej zobowiązała, ale sami wiecie,że w życiu jest trochę inaczej, a w ogóle nie głosować, to jest jeszcze gorzej dla demokracji. Co do aktywności społecznej,to są różne jej formy np. obywatelskie nieposłuszeństwo. Ubolewam nad faktem,że w sprawach mało istotnych niektórzy radni stają się bardzo aktywni, a w sprawach faktycznie ważnych,są nieobecni na komisji. |
Napisane przez Brzoza - 17.02.2013 18:01 |
(17.02.2013 17:29 )Andreas napisał(a): Czemu wyborcom nie dać prawa by w sytuacjach wyjątkowych mogli złożyć propozycję uchwały? Przecież na poziomie ogólnokrajowym istnieje takie prawo, bo obywatele mogą wnieść do sejmu projekt ustawy! Ale dziwnym trafem w skali samorządowej, najbliższej każdemu wyborcy mają siedzieć cicho. Czemu? Andreasie – bo „władza” nie popuści. Bo panowie prezydenci+ (a jeżeli ktoś myśli, że radni – to kompletnie nie zna realiów Żyrardowa) ustalają zasady na jakich funkcjonuje „demokracja” w tym mieście. „Nasza” władza łaknie służalczej postawy podwładnych, radnych i mieszkańców – chce rządów absolutnych! A Ty (a właściwie Radny Rosiński) wyskakujesz z pomysłem odebrania im… kawała tortu. Na to się nigdy nie zgodzą! Rządzili, rządzą i będą rządzili kierując się 3 podstawowymi zasadami: brak jawności, zero transparentności działań i decyzji, ograniczone do minimum konsultacje społeczne. Czyli demokracja (społeczeństwo obywatelskie) po żyrardowsku… na „krótkim pasku”. |
Napisane przez Andreas - 17.02.2013 17:29 |
(16.02.2013 18:58 )Rencista. napisał(a): Andreas. Demokracje,to chyba mamy już w Polsce, a do tworzenia i uchwalania prawa są powołane stosowne organy, które zostały wybrane w wyborach powszechnym przez wyborców, tzn. nas.Oczywiście, ale czy to oznacza, że wyborcy nie mogą w żaden sposób ingerować w proces tworzenia prawa? Czy oznacza to, że nasza rola ogranicza się do wrzucenia kartki do urny wyborczej a później mamy iść do domów i - mówiąc kolokwialnie - nie wtrącać się do tego co radni robią? Moim zdaniem w demokratycznym procesie sprawowania władzy lokalnej, samorządowej jest poważna luka. Otóż, co można zrobić w sytuacji, gdy wybrani przez nas reprezentanci zawiedli zaufanie? Co zrobić jeśli nie potrafią nawet wydusić z siebie z decyzji, czy są za budżetem, czy przeciw? Co jeśli zamiast zajmować się poważnymi problemami usiłują wmówić wyborcom, że trzeba zmienić regulamin w parku? Czy w takich sytuacjach wyborcy mają grzecznie czekać do końca kadencji i modlić się o to by ich "przedstawiciele" nie spierdzielili za dużo? Czemu wyborcom nie dać prawa by w sytuacjach wyjątkowych mogli złożyć propozycję uchwały? Przecież na poziomie ogólnokrajowym istnieje takie prawo, bo obywatele mogą wnieść do sejmu projekt ustawy! Ale dziwnym trafem w skali samorządowej, najbliższej każdemu wyborcy mają siedzieć cicho. Czemu? |
Napisane przez - 17.02.2013 17:28 |
(17.02.2013 09:07 )kkkwwwkkk napisał(a): nas czyli nas? ja ich nie wybieralem, to mozna powiedziec tez ze ich nie wybralimy boc o to znaczy nas? czesc ich wybrala a czesc nie wiec tak samo brzmi my ich nie wybralismy nas? Po stylu pisania nasuwa się pytanie: czy kkkwwwkkk to alter ego michala83? Zaatakował to forum pod przykrywką? ![]() |
Napisane przez kkkwwwkkk - 17.02.2013 09:07 |
nas czyli nas? ja ich nie wybieralem, to mozna powiedziec tez ze ich nie wybralimy boc o to znaczy nas? czesc ich wybrala a czesc nie wiec tak samo brzmi my ich nie wybralismy nas? |
Napisane przez Rencista. - 16.02.2013 18:58 |
Andreas. Demokracje,to chyba mamy już w Polsce, a do tworzenia i uchwalania prawa są powołane stosowne organy, które zostały wybrane w wyborach powszechnym przez wyborców, tzn. nas. |
Napisane przez degustator - 15.02.2013 09:39 |
Obywatele jak widać sami o to zadbają potrafią tylko klikać i bić pianę. |
Napisane przez eltom - 15.02.2013 09:31 |
A może na takie stanowiska powinien być przeprowadzany konkurs, a nie wybory? A pensja i premie zależne od wykonanych zadań? I odpowiedzialność finansowa za podejmowane decyzje. Wtedy by się skończyło partyjniactwo i układy koleżeńskie. (patrz- Suski) |
Napisane przez Andreas - 15.02.2013 09:23 |
(14.02.2013 18:20 )eltom napisał(a): Istnieje możliwość, że wreszcie zrobiło by się normalnie i uchwalano by najważniejsze ustawy, a nie durne przepisy porządkowe w parku.Otóż to! Wyobraźmy sobie sytuację, że w mieście zbiera się grupa takich ludzi, jak np. na tym forum. Projektują oni co jakiś czas uchwałę i zbierają pod nią 200 podpisów (to chyba nie problem). To byłby dla radnych poważny problem, bo takie projekty nie byłby skażone partyjnictwem i lokalnymi układami. To byłby prawdziwie obywatelskie projekty i coś musieliby z nimi radni zrobić. A gdyby odrzucali, to musieliby jakoś to uzasadnić. Wyobraźmy sobie ile można byłoby zdziałać mając takie możliwości np. w sprawie Jordanka. No, ale marzenia marzeniami, a radni zadbali już o to by obywatele nie mieli zbyt dużo do gadania... ![]() |
Napisane przez degustator - 15.02.2013 09:12 |
(15.02.2013 08:44 )kkkwwwkkk napisał(a): wladza musi odejsc i dac miejsce mlodym i pręznym, a nie pierdziec w stołki i nic nie robic. Już to przerabialiśmy za kadencji Ciołkiewicza dostał szanse Wilk i co ? To samo. |
Napisane przez kkkwwwkkk - 15.02.2013 08:44 |
wladza musi odejsc i dac miejsce mlodym i pręznym, a nie pierdziec w stołki i nic nie robic. |
Napisane przez eltom - 14.02.2013 21:39 |
O KASĘ I WŁADZĘ!!! ![]() |
Napisane przez zbyszek - 14.02.2013 19:30 |
Czytam jakieś pierdoły o barwach flagi, daltonizmie co po niektórych a konkretnie to o co chodzi?! |
Ten wątek ma jeszcze 20 odpowiedzi. Przeczytaj całość. |