14.02.2013 15:27
Statut Miasta Żyrardowa
Miejscy radni jednogłośnie, choć nie bez wielu wątpliwości, przyjęli zaproponowany tekst nowego statutu Miasta.Miejscy radni podczas XXIX sesji Rady Miasta otrzymali projekt nowego statutu Miasta Żyrardowa. Mimo siedmiu spotkań komisji statutowej okazało się, że pewne kwestie w przedłożonym projekcie, w opinii radnych nadal wymagają uszczegółowienia. Stąd dyskusja nad statutem podczas sesji trwała ponad godzinę.
O tym, jak przebiegały prace nad przygotowaniem projektu nowego statutu opowiedział miejskim radnym Arkadiusz Rzepecki (PO), przewodniczący komisji statutowej. Przewodniczący poinformował, że w trakcie konsultacji projektu wpłynęły dwie uwagi, z których obie zostały przez komisję uznane za bezzasadne.
- Jeden z wnioskodawców zgłaszał chęć zapisania swojego nazwiska jako współtwórcy flagi Miasta Żyrardowa. Komisja zbadała dokumenty sprzed kilkunastu lat i nie znalazła żadnych zapisków, które by informowały o tym, że wnioskodawca mógł być współtwórcą flagi. Stwierdziliśmy, że nie będziemy prowadzili dodatkowego dochodzenia i że dopełniliśmy wszystkich formalności – poinformował przewodniczący Arkadiusz Rzepecki (PO).
Radny Jerzy Jankowski (Przymierze dla Żyrardowa) uznał jednak, że skoro statut uchwala się rzadko, warto byłoby uwzględnić nazwisko autora flagi, bez względu na to, czy komisja odnalazła dokumenty, czy też nie odnalazła takich dokumentów. Głos w sprawie zabrał również sam zainteresowany.
Jerzy Paruszewski opowiedział o wydarzeniach z 1995 roku, których celem było przywrócenie pierwotnego kształtu herbu, a także zaprojektowanie flagi Miasta i ocenił, że zamieszczenie zapisu o autorze flagi będzie z korzyścią dla statutu. Przewodniczący komisji statutowej odpowiedział, że w jego przekonaniu proponowany tekst stanowi dobrą regulację, natomiast jeśli jakaś organizacja pozarządowa złoży propozycję zmiany statutu, wówczas będzie można przeprowadzić bardziej szczegółowe dochodzenie w sprawie autorstwa flagi.
Oliwy do ognia dolał również radny Marcin Rosiński (PiS), który zasugerował, aby uszczegółowić zapis odnoszący się do kolorów użytych w herbie, z uwagi na fakt, iż dla każdego żółty może oznaczać inny kolor. Innym wnioskiem radnego PiS było umożliwienie inicjatywy uchwałodawczej grupie 200 mieszkańców, co miałoby mieć korzystny wpływ na obywatelską aktywność żyrardowian.
Przewodniczący Arkadiusz Rzepecki (PO) odpowiadał, że inicjatywę uchwałodawczą posiadają trzej radni, do których mieszkańcy mogą się zgłosić z prośbą o popacie oddolnej inicjatywy, natomiast takie tłumaczenie przewodniczącego nie przekonało radnego wnioskodawcy.
- Można powiedzieć, że trzech radnych załatwia sprawę… Ale sens tego pomysłu polega na aktywizacji mieszkańców. Umożliwienie mieszkańcom przekonywania do swoich pomysłów innych mieszkańców jest o wiele bardziej cenne niż podjęcie uchwały, bo dobre społeczeństwo to aktywne społeczeństwo – wyjaśniał radny Marcin Rosiński (PiS).
Radny PiS zapytał także o powody, przez które w statucie nie znalazł się złożony półtora roku wcześniej projekt kodeksu etyki radnego, na co usłyszał, że komisja nie dostrzegała okoliczności sugerujących zasadność wprowadzenia takich zapisów, które jednocześnie można wprowadzić za pomocą osobnej uchwały.
Radny Krzysztof Dziwisz (Przymierze dla Żyrardowa) zwrócił uwagę, że w projekcie nowego statutu brakuje zapisu dotyczącego zwoływania pierwszej sesji po wyborze nowej rady, a także sprawozdania składanego przez prezydenta poprzedniej kadencji na początku nowej kadencji. Przewodniczący Arkadiusz Rzepecki (PO) ocenił, że komisja wyraża przekonanie, iż wszystko co powinno zostać uregulowane, znalazło swoje odzwierciedlenie w projekcie statutu, natomiast radca prawny Jarosław Hernik zwrócił uwagę, że prezydent miasta składa sprawozdanie z stanu mienia komunalnego każdego roku do 31 marca. Odpowiedź nie usatysfakcjonowała jednak radnego Krzysztofa Dziwisza.
Radna Wiesława Suchecka (PO) zaproponowała, aby wnioski składane przez radnych podczas sesji, trafiły do dalszych prac komisji statutowej. Radny Marcin Rosiński (PiS) sugerował w odpowiedzi, że lepiej byłoby zająć się tymi wnioskami niezwłocznie. Przeciwnego zdania był jednak radny Jerzy Naziębło (PO), który stwierdził, że projekt inicjatywy uchwałodawczej dla mieszkańców wymaga omówienia, natomiast odnosząc się do projektu herbu poprosił radnego Marcina Rosińskiego (PiS), by ten zrezygnował z swojego wniosku.
- Kody wydawnicze w heraldyce nie występują. Kolory herbu w sposób naturalny powinny być przenoszone na flagę. Jeśli jest czerwony, to ma być czerwony – mówił radny Jerzy Naziębło (PO).
Wymiana poglądów między radnymi trwała jeszcze przez chwilę, ale wydaje się, że radni nie przekonali się wzajemnie do swoich racji. Wnioskodawcy przekazali swoje wnioski do przewodniczącego komisji statutowej. Nowy statut w drodze głosowania został przyjęty jednogłośnie.
źródło: ozyrardow.pl/index.php/2013/02/14/nowy-statut-miasta/