Dziś miałem takiego pewniaka na katowickiej. Skuter bez kierunku ładuje się na lewy pas i przytula do lewej krawędzie, żeby zjechać do Maximusa za pół kilometra. Miałem mu wiele do powiedzenia, a najbardziej żałuję, że zostawiłem rejestrator na biurku, byłby piękny film.
Masz coś do dodania? Zaloguj się lub zarejestruj, aby odpowiedzieć. Czekamy na Ciebie! Rejestracja trwa mniej niż minutę i wymaga podania jedynie adresu e-mail.
Jeżeli chcesz napisać coś bez logowania, to możesz zrobić to w dziale Wiadomości z Żyrardowa .