RE: Wybory - co się zmieni?
Patrząc na minione wybory Prezydent Komorowski wygrał niewielką przewagą głosów czyli Jarosław Kaczyński miał duże poparcie i sporo ludzi na niego głosowało.
Czy polityka musi dzielić? Nie powinna! Za dwa miesiące wszystko będzie jak dawniej. Tak samo jak teraz będą posty negatywne o władzy, tak samo będą oczekiwania i wylewanie "gorzkich żali". Czy wybory to coś nowego?
Miałam sporo czasu na wybór swojego prezydenta więc już praktycznie nie potrzebuję żeby ktoś mnie specjalnie przekonywał.
Co do radnych pogodziłam się że na tę chwilę jest tak jak jest i pewnych spraw nie przeskoczymy. Będę wybierać człowieka ,a nie partię bo inaczej się nie da.
Przyjmijmy ze Czesio startuje z PO a ja z PiS to teraz mamy się pozabijać bo to dwie zwalczające się partie?
Proponuję 10 głębokich oddechów i więcej luzu.
Dlaczego kładę nacisk na to żebyśmy nie obrażali nikogo? Bo z doświadczenia wiem, ze za tydzień lub dwa będą kolejne osoby obrażane. Luz na forum tak!!! Ale bez żadnych obraźliwych tekstów i przezwisk. Zgodnie z zasadą "nie czyń drugiemu co tobie niemile."
I proszę nie przekonujcie mnie że jest inaczej bo za miesiąc nie zapanujemy nad emocjami i przezwiskami jakimi zaczniecie obrzucać sami siebie. Z zasady wiemy, ze nie można obrażać uczuć religijnych i staramy się tego nie robić ,a jak dochodzi do przynależności partyjnej to już są schody i trzeba sobie dokuczać?
Trzeba tylko przeczekać i tyle
To wszystko minie jak odra i ospa czy świnka
Każdy musi to przejść.