RE: Wybory - co się zmieni?
Do Boney-a
Kim jest "caryca" ? Możesz kogoś lubić lub nie -twoja wola, ale ta Pani ma też swoich zwolenników którzy ją znają i oceniają pozytywnie.
Nie zapominaj o tym.
RE: Wybory - co się zmieni?
Droga @skarlet
Jeszcze raz proszę, postaraj się zrozumieć mój tekst.
Odpowiedziałem na post @Stanczyka w którym była mowa o carycy.
Odpowiedziałem więc w formie cytatu
o czym świadczy chociażby umieszczenie słowa "caryca" w cudzysłowie.
Poza tym nie wiem co obraźliwego jest w słowie caryca, czym to różni się chociażby od określenia kogoś carewiczem bądź carem.
Tak jak według Ciebie zacząłem w końcu myśleć to i tego samego życzyłbym Tobie.
Pozdrawiam.
P.S.
Specjalnie dla Ciebie tłumaczenia słów cytat i cudzysłów chciałem umieścić w linkach, niestety linki z wikipedii zawiodły ale myślę że każdy potrzebujący te znaczenia sobie bez problemu wyszuka.
Liczba postów: 4 302
Liczba wątków: 18
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
18
Płeć: Nie podano
RE: Wybory - co się zmieni?
Sefowa nie bądź cepliowo @Stańczyk już od dawna tym tekstami jedzie a Ty na @boneya parol zadarłaś. To chyba nie przez te markety jego
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Liczba postów: 4 449
Liczba wątków: 171
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
14
Płeć: M
08.10.2010 18:29
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08.10.2010 18:31 przez zbyszek.)
RE: Wybory - co się zmieni?
Wybory - co się zmieni?
Właśnie, czy coś się zmieni a jeżeli tak to czy na dobre?
Jest jakaś wróżka lub wróż w Żyrardowie? Jeśli tak to do niego się udać i ze szklanej kuli lub z fusów powie nam jaka świetlana przyszłość czeka nasz gród nad Pisią.
Stańczyk grabi sobie oj grabi. Aż do pewnego momentu...
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
Liczba postów: 4 449
Liczba wątków: 171
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
14
Płeć: M
RE: Wybory - co się zmieni?
Mam pytanie, może kto odpowie: Dlaczego został zamknięty temat
"Kandydaci na radnych w Żyrardowie"
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
RE: Wybory - co się zmieni?
Nic nie jest zamknięte .Celowo napisałam jakieś tam zdanie i nie widzę ,żeby był zamknięty.
Liczba postów: 4 449
Liczba wątków: 171
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
14
Płeć: M
RE: Wybory - co się zmieni?
Moi drodzy! Wiem co piszę. Ten temat jest w dziale " Nasza mała polityka" a różni się od nowego ciutek nazwą:"Kandydaci na radnych w Żyrardowie"
Nie nalegam, ot, zaciekawiło mnie zamknięcie tematu.
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
Liczba postów: 779
Liczba wątków: 15
Dołączył: 06.2010
Reputacja:
14
Płeć: Male
10.10.2010 12:28
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10.10.2010 12:30 przez pandazy.)
RE: Wybory - co się zmieni?
spójrz na datę - ostatni post w marcu
- bardzo ciekawy post
...człowiek człowiekowi wilkiem, a kiwi kiwi kiwi...
Liczba postów: 4 449
Liczba wątków: 171
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
14
Płeć: M
RE: Wybory - co się zmieni?
Zakropliłem w oczy :Sensilab Dobry Wzrok na zmęczone oczy i pogorszone widzenie
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
Liczba postów: 4 449
Liczba wątków: 171
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
14
Płeć: M
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
RE: Wybory - co się zmieni?
Bana dostałeś tylko na czacie, bo zachowujesz się jak szczeniak. Robisz sobie jaja, zwracam ci uwagę, a ty nadal masz to gdzieś. Pisałem już dawno, ze forum ma być apolityczne, czyli nie robiny reklamy (antyreklamy) żadnej partii politycznej, a ty wyjeżdżasz z jakimiś antypisowskimi znaczkami w podpisie. Wyzywasz mnie od pisiorów i wogóle ziejesz nienawiścią do PiS. Wystarczy raz czy drugi wypowiedzieć się, że nie cierpisz tej partii i chyba wystarczy, a sam poczytaj swoje wpisy. Gdzie tylko się da piszesz że masz PiS w "głębokim poważaniu". Rozumiem, że możemy sobie pożartować z każdej partii, z Jarka, czy z Donalda, ale twoje żarty przechodzą już umiar i stają się niesmaczne. Moja reakcja na twoje zachowanie nie ma nic wspólnego z moim startem z listy PiS, bo po raz setny powtarzam, że to dla mnie nic nie znaczy. Tym bardziej, że jesteś moderatorem i powinieneś zachować jakiś styl pisania, zgodny z zajmowaną funkcją na forum. A tak, to robisz pośmiewisko z forum, ze mnie i z innych użytkowników. Ban na czacie automatycznie będzie zdjęty po 1 godzinie. Przemyśl swoje zachowanie na forum i jeśli ci to nie odpowiada, to mogę zdjąć ci rangę moderatora i nie będziesz nas ośmieszał swoimi wygłupami. Jako administrator mam prawo i obowiązek zwrócenia ci takiej uwagi.
Sam zdecyduj co dalej.
RE: Wybory - co się zmieni?
Jeśli twoja obecność na forum ma mieć na celu tylko wyśmiewanie PiS, to możemy się pożegnać tu i teraz.
RE: Wybory - co się zmieni?
Jakiej agitacji? Każdy z kandydatów na radnych ma prawo się tu wypowiedzieć, jak i każdy z kandydatów na prezydenta. Ja nie pozwalam na agitację w stronę partii politycznych i nie będzie tu "głosuj na PiS, czy głosuj na PO, albo głosuj na Chrzanowskiego, czy na Kaczanowskiego".
Każdy z użytkowników ma prawo się przedstawić i wypowiedzieć. Tu nie są zarejestrowane partie polityczne tylko ludzie. I nikt tu nie pisze: głosujcie na kandydata xxx, tylko kandydaci sami się przedstawiają. A czytający sami dokonają wyboru. Co innego jest informacja o kandydatach, a co innego nawoływanie do głosowania na tego człowieka, czy na tą partię. Forum nie jest tubą wyborczą, tylko miejscem do dyskusji, zadawania pytań i oczekiwania odpowiedzi.
Wogóle, to nie rozumiem, czemu dyskutujesz z administratorem. Ja mam taką wizję forum i takie forum będzie. Nie podoba ci się moje zarządzanie forum, to ja tu nikogo na siłę nie trzymam.
Uważam dyskusję za skończoną.