12.11.2014 11:46
Wolność mediów w Grodzisku Mazowieckim - ku nauce
może kogoś zainteresuje taki tekścik - kto wie co się kiedy może przydać?Cytat:"Lokalna redakcja z Grodziska Mazowieckiego Obiektyw.info otrzymała w grudniu niespodziewany list z sekretariatu burmistrza miasta, Grzegorza Benedykcińskiego. Żądał on bezzwłocznego usunięcia komentarza jednego z użytkowników pod artykułem zatytułowanym „Co wolno wojewodzie…”. Tekst ten dotyczył Miejscowych Planów Zagospodarowania Przestrzennego oraz podejmowanych w tym zakresie działań burmistrza z ich pogłębioną i szczegółową analizą. Komentarz, który w opinii Benedykcińskiego naruszał jego dobra osobiste, brzmiał następująco: „Nic nie podpowiadaj bo już nie jest to żadną tajemnicą, że szeryfa zatrzymali i zwolnili za kaucją”. Ponadto, w liście skierowanym do redakcji zawarte było ostrzeżenie o podjęciu kroków prawnych w przypadku niezastosowania się do żądania burmistrza.
Wątek, który przedstawia kontekst wypowiedzi internauty, zamieszczamy poniżej.
Redaktor portalu Obiektyw.info, Kamil Kubacki, podkreśla, że jego zespół nigdy wcześniej nie spotkał się z tego typu żądaniami. Zwraca uwagę również na fakt, że komentarz internauty nie wskazuje bezpośrednio na Benedykcińskiego, bowiem nie posłużono się w nim określeniem funkcji, jaką sprawuje. Redakcja Obiektyw.info zwróciła się do Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka z prośbą o opinię, czy żądanie przez burmistrza usunięcia tego wpisu jest uzasadnione. Wyraziła jednocześnie wątpliwość, czy nie jest to przykład nacisku władz samorządowych na niezależne, lokalne media. Podczas oczekiwania na informację zwrotną ze strony Fundacji w miejscu komentarza widniał komunikat: „Komentarz został poddany tymczasowej moderacji na podstawie zgłoszonych nieprawidłowości do wyjaśnienia”.
Skąd jednak informacje, że burmistrz Grodziska Mazowieckiego miałby być zatrzymany i że miałby opuścić areszt za kaucją? Podczas tygodniowego pobytu Benedykcińskiego za granicą redakcja Obiektyw.info otrzymywała sygnały przez formularz kontaktowy, a także w komentarzach na stronie, że burmistrz został aresztowany, czego dowodem miała być absencja w pracy. Redaktor portalu postanowił zapytać o to burmistrza osobiście. Ten jednak oburzył się i tłumaczył, że „ma dość dementowania tej plotki”. Dlatego dziennikarz poprosił burmistrza o oficjalne potwierdzenie, że nie został zatrzymany i że żadne służby się nim nie interesują. Odpowiedź jednak utrzymana była w nieco zagadkowej konwencji – burmistrz odparł, że „zdziwiłby się, gdyby osobą robiącą tak wiele dobrego żadne służby się nie interesowały”.
Warto zaznaczyć, że – zgodnie z informacją, jaką przekazał redakcji Obiektyw.info prawnik Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, Adam Ploszka – granice odpowiedzialności prawnej administratora forów internetowych za wpisy ich użytkowników wyznacza Rozdział III Ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Zgodnie z zapisami w niej zawartymi administrator nie odpowiada za treść zamieszczonych przez internautów komentarzy, „dopóki nie posiada wiedzy o bezprawności przechowywanych danych lub związanej z nimi działalności”. Po otrzymaniu urzędowego zawiadomienia bądź innej wiarygodnej wiadomości o bezprawnym charakterze wpisu i usunięciu go bez nieuzasadnionej zwłoki, administrator jest zwolniony z odpowiedzialności za jego treść. Jeśli zdecyduje się jednak na pozostawienie komentarza, może narazić się na ewentualny pozew, a w jego wyniku – proces sądowy.
W opinii Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka wpis użytkownika na portalu Obiektyw.info nie ma charakteru bezprawnego, dlatego dostęp do niego został odblokowany. Zachęcamy jednocześnie wszystkich zainteresowanych do zapoznania się z poradnikiem Obserwatorium dla administratorów portali internetowych."
http://wolnoscmediow.org/mazowieckie/bur...o-portalu/
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta