RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .
A czym innym, jak nie trollowaniem jest pisanie tekstów "daję głowę, że prezydent nic nie dał na bal". lub, że dwudniowa impreza na torze kolarskim "była nieudana, bo to tylko discopolo".
I wiele innych, podobnych tekstów pisanych w 99% przez "anonimowych" gości.
Piszą wszystko, aby tylko dokopać obecnej władzy, zapominając co robiła poprzednia, choćby w temacie deptaka.
Komu były potrzebne fontanny itp?
Teraz pisze się o szastaniu publicznymi pieniędzmi.
Jk poprzedni prezydent zrobił sobie ulicę przed domem, to jakoś wszyscy siedzieli cicho.
Jak za publiczne pieniądze robiło się benefis koledze, też była cisza.
Jak dało się Resursę na czyjeś prywatne wesele, to też nikt specjalnie nie protestował.
A tu się pisze kalumnie na imprezy organizowane charytatywnie, bądź dla mieszkańców.
Trudno, żeby władza w mieście organizowała takie imprezy z własnych pieniędzy.
Który prezydent z poprzednich władz zrobił coś dla mieszkańców i zapłacił z własnej kieszeni?
Jest w mieście kilka osób, które robią coś dla mieszkańców prywatnie i poświęcają swój prywatny czas i pieniądze na taką działalność, ale to są tylko rodzynki w cieście.
A władza ma w budżecie pieniądze na takie działania. I te pieniądze wykorzystuje.
Według mnie, dużo lepiej, niż poprzednia ekipa.
Moja ocena jest taka: kalumnie piszą zwolennicy poprzedniej władzy, którzy mieli jakieś apanaże w powiązaniach kolesiowskich i finansowych, a teraz, po zmianie, mają figę z makiem i piszą sfrustrowani, jak to teraz jest źle.
Temat remontu Kantoru, to inna para kaloszy. Wydanie kwoty 20 mln złotych na remont jednego budynku, wydaje się podobnym pociągnięciem, jak remont Okrzei. Skoro miasto jest pomnikiem historii, to powinno się uzyskać konkretne dofinansowanie z odpowiednich źródeł, a nie branie pożyczki w banku. 20 baniek, to spora kasa, którą można przeznaczyć na bardziej pilne potrzeby miasta.
Mieszkańcy obrzeży miasta bardziej by się ucieszyli ze zrobienia im porządnych dróg, niż z remontu Kantoru.
Ale, to tylko moje skromne zdanie.
(06.06.2016 06:24 )Gość napisał(a): ...
Nasz Dyzma cieciował na budowie, o czym zapomniał!
No i? Podobno żadna praca nie hańbi?
Dodaj jeszcze, że w wieku niemowlęcym srał w pieluchy, to będzie komplet.
To nie jest własnie omawiane trollowanie?