RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .
Turboneta,Banitka rozumiem, że dzisiaj zbojkotowałyście imprezy dla dzieci?Wszak nie wypada bratać swoich dzieci z "pospólstwem".
To samo będzie rozumiem 4 i 5 czerwca?
Gryff
Liczba postów: 716
Liczba wątków: 51
Dołączył: 12.2008
Reputacja:
9
Płeć: Nie podano
RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .
Nie wiem jak Turbo ale ja mojemu 17 -latkowi wydałam nakaz pójścia i zabawy na karuzeli na placu żeby go ludzie widzieli i nie gadali, że bojkotujemy
Dosyć sztywną mam szyję
I dlatego wciąż żyję
Że polityka dla mnie
to w krysztale pomyje
RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .
A nie uważasz, że sprawą innych jest przy jakiej muzyce najlepiej się bawią?
Stwierdzanie, że tobie to nie pasuje jest nieco kuriozalne.
To twoja sprawa, gdzie bawią się twoje dzieci, ale chyba nie jest twoją sprawą, przy jakiej muzyce bawią się inni?
Twoją sprawą są twoje dzieci, a sprawą innych jest zabawa na mieście.
Ty nie chcesz komentowania zabawy swoich dzieci, a inni nie chcą byś komentowała, przy jakiej muzyce bawią się inni.
Czaisz bluesa?
PS, Czesio, ty nadal jesteś użytkownikiem forum, to po co piszesz jako gość?
Liczba postów: 716
Liczba wątków: 51
Dołączył: 12.2008
Reputacja:
9
Płeć: Nie podano
RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .
Chyba się trochę zagalopowujesz Tomku... Skoro komuś nie odpowiada jakoś rodzaj muzyki na miejskiej imprezie to ma prawo to krytykować, przypomnij sobie jak utyskiwałeś na SinfoniaVarsovia która jednak ogromowi mieszkańców się podobała... A co do dzieci i wpisow na ich temat to jest po prostu małe, prymitywne i wulgarne ale mnie to nie dziwi taki klimat w naszym miasteczku prymitywno-cuchnący od lat bez zmian...
Dosyć sztywną mam szyję
I dlatego wciąż żyję
Że polityka dla mnie
to w krysztale pomyje
RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .
Zmiany właśnie następują, co widać.
SV ogromowi mieszkańców się podobało? Zejdź na Ziemię.
Tyle samo było co na torze?
O ile pamiętam, to koszt SV był rzędu 150.000 zł. A tu było dwa dni za 100.000.
Czujesz różnicę?
Że nie wspomnę o pokazie mody za podobne pieniądze.
Liczba postów: 716
Liczba wątków: 51
Dołączył: 12.2008
Reputacja:
9
Płeć: Nie podano
RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .
Odwracasz kota ogonem Tomku jak zwykle SV się podobało jednym, disco polo podoba się innym tylko Ty nie uznajesz ostatnio żadnej krytyki. Jestem na ziemi i wiem ilu ludzi przychodziło na SV i oczywiście zgadzam się, że nie jest to muzyka dla mas jak np. Akcent... A musi być tyle samo co na torze? Ja osobiście wartość muzyki oceniam inaczej ale każdy ma prawo bawić się przy tym co lubi...
Dosyć sztywną mam szyję
I dlatego wciąż żyję
Że polityka dla mnie
to w krysztale pomyje
RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .
Oczywiście, że jeden lubi pomarańcze, a drugi, jak mu nogi śmierdzą.
To, że jest kilkudziesięciu zwolenników SV, albo i kole kilku setek, nie oznacza, że ta muzyka jest ewenementem na skalę światową.
Może i gusta, jeśli chodzi o discopolo, są wypaczone, ale ludzie to lubią.
Gdy kilkadziesiąt procent ludzi siedzi na FB, to nie oznacza, że jest to jakieś aj waj.
Ja mam gdzieś FB, nie jestem jego użytkownikiem, ale się z tym nie obnoszę po forach i nie krytykuję tych, co tam siedzą dniami i nocami.
Ich problem, nie mój, to samo z muzyką.
RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .
SV kosztowała 70, a disco polo prawie 300 tysięcy ( razem z Kultem).. dla ścisłości a propos trudnej sytuacji miasta i prawie bankructwa
RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .
"Gul skacze?" Pewnie, ze skacze choc tu lepiej pasowałoby hasło "nóż się w kieszeni otwiera". Wszystko mozna zrobic, kiedy wydaje sie nieswoje pieniadze tylko trwoni kase z kieszeni podatnikow. Czy ktos dowiedzial sie ile konkretnie kosztował Bal charytatywny niby prezydencki? Glowe daje, ze nasz wodzu grosza jednego na dzieciaki nie dolozyl ze swojej kieszeni a miasto dobrze zaplacilo za organizacje. Wiec niech nikt nie probuje nam oczu mydlic jakimis festynami uchodzacymi za inicjatywe Pana Wojciecha. Jak czytam komentarze ludzi rozplywajacych sie nad dobrodziejstwem nam panujacego, to mi sie flaki przewracaja, bo w wiekszosci on sam nie ma zielonego pojecia co gdzie i jak sie dzieje. Wie, ze ma byc. Tyle.
* nie swoje-gdyby ktoś miał się przyczepić :-)
PS i nie chodzi tu o to, czy na czele naszego miasta stoi WJ, bo wiadomo, ze akurat Prezydent w wielu kwestiach niewiele ma do powiedzenia...niestety. Moze gdyby bylo inaczej...
Liczba postów: 179
Liczba wątków: 1
Dołączył: 01.2010
Reputacja:
10
Płeć: Nie podano
RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .
Generalnie nie wdaję się w dyskusję na poszczególne tematy zwłaszcza z klasycznymi trollami ale kwestia, którą poruszono w poście nr 1479 wymaga reakcji. "Nóż się w kieszeni otwiera" gdy tego typu akcje charytatywne nazywane są trwonieniem pieniędzy i gdy w ten sposób obrażane są osoby, które chcą pomóc i pomagają. Łatwo jest oczerniać i przy okazji "stawiać swoją głowę" anonimowo. A kto wpłacił i ile, to wie doskonale Pani Prezes hospicjum.
RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .
zdementował Pan jeden post, ale wpis o kosztach uszedł Pana uwadze, czy może Pan określić koszty (łączne) jakie miasto, jednostki miejskie i miejskie spółki poniosły w związku z organizacją Święta Lnu?
Ile włożyła w formie darowizn czy wykupienia reklam będz innego wkładu spółka PGK, PGM?
Post 1492 oczywiście poprzedzam słowami
Panie Prezydencie,
RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .
To jest jakieś inne forum które żyje??? Bo chyba nie chodzi o pl, bo to trup.