RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .

W końcu dojdzie do tego,że temat "pytania do władz miasta" zostanie zamknięty.

RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .

(29.07.2015 13:49 )alex007 napisał(a): Żal to czytać takie farmazony Proszę PANI

Może konkretnie niech Pan napisze z czym się Pan nie zgadza w moich postach, Panie Alexie. Czy podoba się Panu kolesiostwo jako główne kryterium zatrudniania kogokolwiek przez ekipę Jasińskiego?

RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .

A cz kto może mi wskazać choć jeden okres rządzenia w Żyrardowie gdzie nie było kolesiostwa ? Bo ja to odkąd pamiętam to ono wrosło w Żyrardowskie klimaty.

RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .

(30.07.2015 06:56 )degustator napisał(a): A cz kto może mi wskazać choć jeden okres rządzenia w Żyrardowie gdzie nie było kolesiostwa ? Bo ja to odkąd pamiętam to ono wrosło w Żyrardowskie klimaty.

Dlaczego ciągle trzeba tłumaczyć sprawy oczywiste?
Degustator, ludzie zagłosowali za ZMIANAMI. Zagłosowali na Jasińskiego, bo właśnie mieli już dość dotychczasowego stylu rządzenia, którego nieodłącznym atrybutem było min. kolesiostwo.
Zagłosowali, bo pan Jasiński obiecywał im, z 72 banerów wyborczych - NOWĄ JAKOŚĆ. Jeszcze w kilka dni po wyborach, pewnie na skutek siły rozpędu, tenże człowiek, już jako prezydent, napisał, że wybór jego osoby jest najlepszym wyborem dla wszystkich mieszkańców Żyrardowa.
Uważam, że Jasiński oszukał swoich wyborców, a skala kolesiostwa podczas 8 miesięcy jego rządów kilkakrotnie przewyższa tego typu działania z czasów A. Wilka. Zresztą - Jasiński na pewno czyta to forum, więc wie, że wielu nie zagłosowałoby na niego po raz drugi.
Jeżeli nie masz nic przeciwko temu - to Twoja sprawa. Mnie nie podoba się ani uzależnianie radnych już po wyborach, ani szastanie pieniędzmi (remont gabinetów) ani zatrudnianie kolesiów - np. P. Spychaly.
Ale czy można od prezydenta wymagać innych sposobów obsadzania stanowisk niż nepotyzm, skoro sam skwapliwie skorzystał z tej drogi w swoim poprzednim miejscu pracy, o czym już pisałam wielokrotnie?
Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, żebym po raz wtóry wytłumaczyła Ci o jakie konkretnie miejsce pracy chodzi.

PS. Jak widać Majchrowski też ma opinię publiczną w tzw. głębokim poważaniu: http://wiadomosci.onet.pl/krakow/czy-jac...tem/7tsqj4

RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .

Podsumowując sedno sprawy można podać określenie z poprzedniej epoki" socjalizm tak wypaczenia nie" a na czas teraźniejszy nowe określenie " demokracja tak wypaczenia i sku...wo. NIE" Nie stój biernie,pamiętaj od ciebie także dużo zależy,ale do tego musisz najpierw dojrzeć, ale nie musisz uciekać przed problemem, opuszczając swój kraj w poszukiwania lepszego życia.Lepsze życie możesz tu stworzyć.

RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .

Gościu, no to działaj! Bo - jak wiesz (z plakatów) Jasiński szykuje się do rządzenia przez długie lata.

RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .

Prawda jest taka, że żaden z dotychczasowych prezydentów Żyrardowa nie miał po tak krótkim okresie rządzenia tylu krytyków. Myślę, że za te 3 i pół roku Pan Jasiński dołączy do grona byłych prezydentów bez najmniejszej szansy na reelekcję.

RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .

(31.07.2015 09:45 )Gość napisał(a): Prawda jest taka, że żaden z dotychczasowych prezydentów Żyrardowa nie miał po tak krótkim okresie rządzenia tylu krytyków. Myślę, że za te 3 i pół roku Pan Jasiński dołączy do grona byłych prezydentów bez najmniejszej szansy na reelekcję.

Nawiązując do tytułu można powiedzieć, że sukcesem prezydenta Wojciecha Jasińskiego jest to, że zmienił ludzi na 12 fotelach w mieście. Porażką to, że 11 z tych ludzi to są ludzie zastępcy prezydenta Dariusza Kaczanowskiego. A ponadto "ciśnienie chwili" spowodowało, że organizm prezydenta Wojciecha Jasińskiego odmawia posłuszeństwa i nie rokuje "rewolucyjnych zmian" na dłuższą metę. Czeka nas czas "układania się" i beznadzieja.
Wniosek jest taki, że "l’enfer est pavé de bonnes intentions" czyli "dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane".
Czeka nas piekło.

RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .

(30.07.2015 08:17 )10102014 napisał(a):

(30.07.2015 06:56 )degustator napisał(a): A cz kto może mi wskazać choć jeden okres rządzenia w Żyrardowie gdzie nie było kolesiostwa ? Bo ja to odkąd pamiętam to ono wrosło w Żyrardowskie klimaty.

Dlaczego ciągle trzeba tłumaczyć sprawy oczywiste?
Degustator, ludzie zagłosowali za ZMIANAMI. Zagłosowali na Jasińskiego, bo właśnie mieli już dość dotychczasowego stylu rządzenia, którego nieodłącznym atrybutem było min. kolesiostwo.
Zagłosowali, bo pan Jasiński obiecywał im, z 72 banerów wyborczych - NOWĄ JAKOŚĆ. Jeszcze w kilka dni po wyborach, pewnie na skutek siły rozpędu, tenże człowiek, już jako prezydent, napisał, że wybór jego osoby jest najlepszym wyborem dla wszystkich mieszkańców Żyrardowa.
Uważam, że Jasiński oszukał swoich wyborców, a skala kolesiostwa podczas 8 miesięcy jego rządów kilkakrotnie przewyższa tego typu działania z czasów A. Wilka. Zresztą - Jasiński na pewno czyta to forum, więc wie, że wielu nie zagłosowałoby na niego po raz drugi.
Jeżeli nie masz nic przeciwko temu - to Twoja sprawa. Mnie nie podoba się ani uzależnianie radnych już po wyborach, ani szastanie pieniędzmi (remont gabinetów) ani zatrudnianie kolesiów - np. P. Spychaly.
Ale czy można od prezydenta wymagać innych sposobów obsadzania stanowisk niż nepotyzm, skoro sam skwapliwie skorzystał z tej drogi w swoim poprzednim miejscu pracy, o czym już pisałam wielokrotnie?
Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, żebym po raz wtóry wytłumaczyła Ci o jakie konkretnie miejsce pracy chodzi.

PS. Jak widać Majchrowski też ma opinię publiczną w tzw. głębokim poważaniu: http://wiadomosci.onet.pl/krakow/czy-jac...tem/7tsqj4

Ale was boli ten Spychała.Widzę, że dla Rusinowskiej i jej kompanii, niektórzy dali by się nawet pociąć w plasterki.

RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .

Ja z kolei widzę,że jednak coś się dzieje w naszym mieście ( drobne inwestycje) i to dobrze wróży na przyszłość. NIe skazujmy człowieka nie dając mu szansy na obronę.

RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .

(31.07.2015 15:41 )Gość napisał(a): Ale was boli ten Spychała.Widzę, że dla Rusinowskiej i jej kompanii, niektórzy dali by się nawet pociąć w plasterki.

Kolego, czytaj ze zrozumieniem. Nie o p. Spychałę tu chodzi. Pomogli człowiekowi, dali robotę - to i dobrze, tylko dlaczego po kolesiowsku?

---

(31.07.2015 15:42 )Gość napisał(a): Ja z kolei widzę,że jednak coś się dzieje w naszym mieście ( drobne inwestycje) i to dobrze wróży na przyszłość. NIe skazujmy człowieka nie dając mu szansy na obronę.

No nie takie drobne - 50 tys. na powierzchowny remont gabinetów prezydenckich, to przy "nożu na gardle" w miejskich finansach - aż nadto.

Gościu, możesz wymienić inne inwestycje?

RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .

Wydaje mi się, że ludzie po wyborach byli rządni igrzysk. Więc je dostali. Wszystko było fajnie do momentu kiedy został ruszony pewien funkcjonujący do tej pory układ. Normalnym jest po wyborach uwłaszczanie się nowej władzy. Pamiętajmy, że ktoś to wszystko musiał sfinansować. Pamiętajmy o tym, że część uwłaszczonych brała intensywny w kampanii wyborczej. Wystarczy przypomnieć sobie kto min. pod Kauflandem i nie tylko biegał z ulotkami po mieście . Przecież niektórych trzeba było wynagrodzić. Myślę, że i po tamtej stronie są niektórzy ,,rozczarowani" bo nie tego się spodziewali. Ci, którzy poszli do urn wyborczych dali obecnej władzy mandat do rządzenia darząc ją zaufaniem na wyrost. Tak na marginesie każdy nowy układ rozbija stary układ. Jesteśmy teraz świadkami swoistej ,,transformacji'', która jednym się podoba i będą z niej bardzo zadowoleni, a inni będą wieszać psy bo w jakiś tam sposób ich to dotyka, a nad ofiarami niektórzy się pochylą ale szybko o nich zapomną. My wyborcy za 4 lata możemy to wszystko pozostawić lub zmienić.

RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .

Unikas, Jasiński jest nie tyle zajęty "rozbijaniem" poprzedniego układu, co tworzeniem nowego, własnego, także w sposób naruszający prawo i dyskryminujący tych mieszkańców, którzy nie są jego kolesiami. Byle szybko i jak najwięcej. Jasiński przegina, póki co, to Miasto nic z tego nie ma, a mają ludzie szanownego prezydenta. I o to chodzi.
Tylko czy na pewno o to chodziło wyborcom?

RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .

Skoro poprzedni uklad wzajemnej adoracji byl zly i doprowadzil miasto do fatalnej formy to nalezy byz wielce zadowolonym ze ludzie z poprzedniego układu nie sa porządni i sa sukcesywnie eliminowani z zycia publicznego...choc to moim zdaniem i tak idzie zbyt wolno i bez nalezytej bezwzglednosci. Coz widocznie Pan Jasiński i Pan Kaczanowski maja zbyt dobre i miekkie serca co tez z innej strony nalezy uznac za plus. W przeciwieństwie do poprzednien wladzy okazuja jednak empatie i uczucia...nie oceniajac jakie.

RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .

(01.08.2015 08:57 )10102014 napisał(a): dyskryminujący tych mieszkańców, którzy nie są jego kolesiami.

w zasadzie podoba mi sie co napisałaś, bo to nie tylko o samego naszego ierwszego: chodzi . Otacza się osobami która razcej nie daja chwały . generalnie mam przykład po "mega" "profesjonalnym" pseudo nawet nie weim jak tego Pana nazwac dla mnie p. J...... to nie jest gośc , który powinien piastowac takie sanowiski, mało tego on się szczyci mianem doradcy ha ha ha Powala mnie jego mega "profesjonalizm" do dziś od bodajże 4 miesięcy czekam na odpowiedź na email , wiem wpisałem między bajki , ze sie doczekam Jak czyta forum , to będzie wiedział , kto i o czym pisze
P.S
przepraszam za wybieg , ale nie mogłem sie powstrzymać , wiem , wiem biję sie w piersi bo to nie na temat

RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .

(01.08.2015 22:54 )dr_niziołek napisał(a): Skoro poprzedni uklad wzajemnej adoracji byl zly i doprowadzil miasto do fatalnej formy to nalezy byz wielce zadowolonym ze ludzie z poprzedniego układu nie sa porządni i sa sukcesywnie eliminowani z zycia publicznego...choc to moim zdaniem i tak idzie zbyt wolno i bez nalezytej bezwzglednosci. Coz widocznie Pan Jasiński i Pan Kaczanowski maja zbyt dobre i miekkie serca co tez z innej strony nalezy uznac za plus. W przeciwieństwie do poprzednien wladzy okazuja jednak empatie i uczucia...nie oceniajac jakie.

Z Twojego postu wynika, że zrozumiałeś tylko połowę wypowiedzi, a mianowicie tę, która mówi, że Jasiński rujnuje stary układ, ale już nie doczytałeś czy też właśnie nie zrozumiałeś, że tworzy nowy - i to nie tylko na identycznych zasadach, ale robi to jeszcze bardziej po kolesiowsku, tak samo łamiąc prawo (uchwała o likwidacji Osiru), tak samo eliminując niewygodnych ludzi, nie związanych z polityką, a być może niewygodnych tylko z tego powodu, że zajmują miejsce, na którym można posadzić "swojego".
Pominąłeś też sprawę wydatków (gabinety, drogie auto), bezzasadną podwyżkę śmieci, bezzasadne podwyżki w radach nadzorczych miejskich spółek (które zostały dokonane po zmianie czł. Rad - na "swoich"), etc., etc.
Jeżeli tak według Ciebie ma wyglądać miękkie serce Jasińskiego i Kaczanowskiego, a przede wszystkim demokracja w Żyrardowie, to znaczy, że nie wydobyłeś się jeszcze z komunistycznego myślenia.

---

---

(02.08.2015 05:58 )zico napisał(a):

(01.08.2015 08:57 )10102014 napisał(a): dyskryminujący tych mieszkańców, którzy nie są jego kolesiami.

w zasadzie podoba mi sie co napisałaś, bo to nie tylko o samego naszego ierwszego: chodzi . Otacza się osobami która razcej nie daja chwały . generalnie mam przykład po "mega" "profesjonalnym" pseudo nawet nie weim jak tego Pana nazwac dla mnie p. J...... to nie jest gośc , który powinien piastowac takie sanowiski, mało tego on się szczyci mianem doradcy ha ha ha Powala mnie jego mega "profesjonalizm" do dziś od bodajże 4 miesięcy czekam na odpowiedź na email , wiem wpisałem między bajki , ze sie doczekam Jak czyta forum , to będzie wiedział , kto i o czym pisze
P.S
przepraszam za wybieg , ale nie mogłem sie powstrzymać , wiem , wiem biję sie w piersi bo to nie na temat

Uważam, że informacje o panu Jaroszu wpisałeś w dobry temat, bo akurat ta osoba to też "sukces" Prezydenta Jasińskiego.
Ja na odpowiedź w pewnej sprawie czekałam od początku kwietnia, ale po wykonaniu ponad 20 telefonów do tego pana (na podany przez prac. urzędu numer) i rozmowach zarówno z sekretariatem, wydz. promocji i portiernią - zrozumiałam, że szkoda czasu, bo pan Jarosz, jeżeli chodzi o jego działania - nie wyszedł jeszcze z urzędowego przedszkola i żaden z niego profesjonalista. Odpowiedzi nie uzyskałam oczywiście do dnia dzisiejszego.

RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .

Szanowna Pani Nadredaktorko czytając Pani posty zastanawiam się, dlaczego przez ostatnie 8 lat,gdy PO rządziło w Żyrardowie nie była Pani tak aktywna i nie gromiła wypaczeń, które popełniała ówczesna władza? Czy ma to związek z faktem,że Beata Rusinowska,którą Pani gorąco popierała sromotnie przegrała z Wojciechem Jasińskim o fotel prezydenta Miasta Żyrardowa i w ten sposób Pani życiowe plany zostały zniweczone i za to próbuje Pani poprawić swoje EGO.Pozdrawiam serdecznie.

RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .

Red is Bad. Tyle w kwestii komunizmu i mojego podejscia do nich. Co do osiru to prosze podaj konkretne zapisy prawne zgodnie z numerologia abym wiedzial czemu jest niezgodne z prawem. Zreszta tam chyba jest jakas radna ktora bardzo ambotnie walczy w obronie osiru i przy okazji...tam tez pracuje. To chyba malo godne i honorowe abh walczyc o swoj stolem za posrednictwa mandatu danego od spoleczenstwa. No ale...eo emerytury trzeba dotrwac prawda? Przyklad PSL pokazuje ze rodziny moga pracowac w jednym miejscu. Przeciez trzeba pomagac swoim. Po za tym...skoro nowe wladze otaczaja sie ludzmi ktorym ufaja to nalezy sie cieszyc. Gdy w zespole jest zaufanie to powinien on pracować bardzien efektywnie co oczywiscie bedziemy mogli ocenic po 4 latach. W przyszłości gdy bede np. Prezydentem to tez bede staral sie otaczac moimi zaufanymi ludzmi ktorzy mi pomoga w moich zadaniach tak aby je wukonac w najlepszy mozliwy sposob. A Ty gdsie teraz pracujesz i kto Ci ta prace zalatwil? Ktory uklad?

RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .

W dwóch ostatnich postach pojawiły się ciekawe tezy (nie tezy, ale hipotezy oczywiście - popr. autora postu), które są o tyle ciekawe co nieprawdziwe. Bardzo chętnie na nie odpowiem. Postaram się do południa. I ciekawe poglądy - jednak rodem z poprzedniej epoki albo prosto z Korei Północnej, w której jak wiemy inni ludzie niż ZAUFANI nie mają prawa bytu (a praca, to podstawa bytu). I znowu będę musiała tłumaczyć oczywiste oczywistości, eh doktorze, eh Gościu....

RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .

Mozna napisac ze amerykanscy naukowcy udowodnili ze praca ze swoimi jest lepsza niz z obcymi ;-) Chiny mają sie dużo lepiej niz Polska ;-)