14.01.2016 12:03
Uwaga na sprężone powietrze w spraju.
Spotyka się takowe w sklepach, ale podejrzewam, że mało kto czyta napisy i znaczki na butelce.No bo czym może grozić sprężone POWIETRZE?
Jak myślicie, czy jest różnica w napisie "sprężone powietrze" a "sprężony gaz łatwopalny"?
Otóż dziś sam się naocznie i organoleptycznie o tym przekonałem.
Mam butelkę z tym sprężonym "powietrzem", jak głosi napis na niej napisany wielkimi literami.
Naprawiałem odkurzacz i przedmuchałem tym ustrojstwem filtry w odkurzaczu. I to tak konkretnie. Włączyłem odkurzacz i nastąpił spory wybuch. Kula ognia o średnicy około metra przez jakieś 3 sekundy.
Opaliło mi łapy (mam lekkie poparzenia), brwi, a koledze, który siedział obok, ręce i przysmażało spodnie.
W odkurzaczu za to spaliło filtr na wydechu.
Odkurzacz jakoś to przetrzymał.
Zastanawiam się, czy nie napisać do producenta tego niebezpiecznego gazu informacji i nakazu zmiany nazwy towaru. Sprężone powietrze, to powinno być powietrze, a nie gaz łatwopalny.