Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: ul.Okrzei
(13.01.2012 17:53 )stańczyk napisał(a): Nie wiem czy zauważyliście, ale nowy chodnik oraz schody zrobione wzdłuż budynków należących do ŻSM (pasaż - sklepy) został sfinansowany z kasy miejskiej. Czy nie powinno może być tak, że to prezes Marian Rusinowski powinien w całości lub w jakiejś części wyłożyć kasę na remont wspomnianej infrastruktury, ponieważ przylega ona bezpośrednio do budynków ŻSM, i jak znam życie, to przyległy bezpośrednio do budynku teren powinien należeć do właściciela nieruchomości, czyli w tym przypadku do spółdzielni prezesa Mariana.
Jeśli tak jest to prezes ŻSM powinien partycypować w kosztach. Niestety, jakoś nie wierzę w to by doszło do takiego cudu. Swoją drogą to bardzo ciekawy wątek w całej dyskusji. A ja bym poszedł trochę dalej i zapytał skąd w ogóle pomysł deptaka w takim a nie innym miejscu? Tak na logikę to podobna inwestycja miałaby jakiś sens gdyby umiejscowić ją zupełnie gdzie indziej. Biorąc pod uwagę, że w perspektywie czasu ruch tirów zniknie z ulicy 1 maja to, czy nie lepiej byłoby zainwestować te pieniądze właśnie tam?
(14.01.2012 09:51 )Gość napisał(a): Można było za te pieniądze odnowić zabytkowe kamienice i byłoby co pokazać turystom.
Tu się zgodzę z Gościem. Dziwne jest to, że przy takim nacisku władz na te mrzonki o turystyce, nikt nie pomyślał o tym, że za pieniądze wydane na deptak można było odnowić kilka kamienic.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 2 649
Liczba wątków: 89
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
11
Płeć: Nie podano
RE: ul.Okrzei
Każde miasto turystyczne ma promenadę lub deptak więc jednak urzędnicy kierują się w dobrą stronę turystyki...ale deptak to za mało. Co jeszcze turystycznego miasto może zaproponować turystom?
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...
wiem, że nic nie wiem...
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: ul.Okrzei
Paradoksalnie, to jeśli teraz ktoś odwiedza nasze miasto to właśnie mieszkańcy okolicznych miejscowości i to w celu zrobienia zakupów, czyli istotnie, te galerie handlowe mogą przyciągnąć tu więcej ludzi niż niszczejące zabytki. I ja bym się z tego bardzo cieszył!
Byłoby miło, gdyby po tych zakupach ludzie mogli sobie zrobić fajny spacer deptakiem i wejść gdzieś na kawę, czy obiad. Ale akurat przy Okrzei jest z tym dość słabo. Owszem, będzie można usiąść na ławeczce obok pięciu koszy na śmiecie, ale cóż więcej? Słowem, niby to deptak a niby nie. Zadziwia brak pomysłu i jakiejś logiki w tym wszystkim.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 6 124
Liczba wątków: 202
Dołączył: 10.2010
Reputacja:
23
Płeć: Nie podano
RE: ul.Okrzei
Nie prowokuj go bo jeszcze napisze
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
Liczba postów: 4 449
Liczba wątków: 171
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
14
Płeć: M
RE: ul.Okrzei
A że panie lubią plotkować to kto wie....Może się dowiemy?
Panowie podobnież są większymi plociuchami w sprawach damsko-męskich...Więc...
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
Liczba postów: 2 734
Liczba wątków: 186
Dołączył: 12.2010
Reputacja:
9
Płeć: Nie podano
16.01.2012 20:26
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16.01.2012 20:34 przez Stańczyk.)
RE: ul.Okrzei
Spodziewałem się takiej interpretacji. No to w takim razie, kto powinien becelować za wyremontowane pasaże wokól budynów ŻSM?! Wychodzi że Miasto a nie właściciel budynku bądź właściciele sklepów! A teraz dowcip. Gdy rok temu, na zebraniu SM, rozmawiałem z przedstawicielami Miasta n/t remontów chodników wokół bloków komunalnych otrzymałem taką oto odpowiedź, że: "Miasto nie będzie remontować chodników (ponoć nie ma już tego w obowiązku) gdyż przylegają one do budynków którymi zarządzają wspólnoty, i to one powinny sobie same sfinansować ten remont..." A jak to się odbywa w innych blokach czy budynkach należących do ZSM np.na osiedlu Wschód? Za wszystko co robione jest wokół tamtejszych budynków płaci przecież św. Maryjan. Za remonty chodników na osiedlu Sikorskiego oraz przy pawilonach na Mostowej płaci także ZSM. Latem br widziałem tam ekipę Szweda i kręcącego się wiceprezesa ZSM kontrującego z Wojtkiem postęp prac. Ciekaw jestem, kto zatem płaci za naprawę chodników od strony klatek schodowych w/w budynków (Okrzei)? Czyżby również Miasto..?????????
PS; Przydałaby się tu pomoc Kaczana.
"Rządzą nami ludzie, którzy - właściwie bez wyjątku - posługują się rynsztokowym językiem, bez zahamowań korzystają z materialnych przywilejów, załatwiają sobie bezkarność, knują na wpół mafijne spiski, kłamią." - prof. Ryszard Bugaj
www.kontrowersje.net
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: ul.Okrzei
Ja to już niewiele rozumiem z tego co się w tym mieście dzieje. Czasem mam wrażenie, że administracja ŻSM to jakaś organizacja trzęsąca połową Żyrardowa. Stańczyku, na osiedlu Wschód naprawdę niewiele się robi a chodniki pamiętają początki, kiedy tylko zaczęto tam budować. Tak przynajmniej mówili mi sąsiedzi, którzy mieszkają tam od początku.
Co do remontu schodów na Okrzei to moim zdaniem kwestia kto i za co płaci powinna być rozstrzygnięta na etapie projektu. Jak rozumiem teraz to już musztarda po obiedzie, czyli wszyscy mieszkańcy miasta zrzucili się na ów remont stając się w pewien (symboliczny?) sposób spółdzielcami.
Śmiem twierdzić, że właśnie takie rozstrzygnięcie kwestii kto i za co płaci ucieszyło zarówno prezesa ŻSM, jak też naszego ukochanego prezydenta.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 2 309
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.2011
Reputacja:
5
17.01.2012 10:20
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17.01.2012 10:20 przez SZNINKIEL.)
RE: ul.Okrzei
Kto ma ŻSM ten ma miasto (przynajmniej ma jego zdecydowaną większość). ŻSM to duża spółdzielnia (ok. 7 tys. członków z ich rodzinami to ok. 20 tys. ludzi), która przy takiej obojętności jej członków oraz "efektywnym" zarządzaniu przez wielkiego prezesa R. i jego przybocznych, znaczy bardzo wiele i ma wpływ na np. wynik wyborczy. Przykład Kaczanowskiego, któremu podczas wyborów zrobiono czarny PR i rozrzucano po blokach ulotkę, jak to Kaczanowski niszczy spółdzielnię. Swego czasu na klatkach schodowych w blokach rozwieszano materiały wyborcze Rusinowskiej. A takie rzeczy, o jakich pisze Stańczyk czy Andreas, to normalka (załatwienie takich rzeczy z teściem Rusinowskiej nie kosztuje prezydenta dużo - jego prawie nic a nas wiele).
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: ul.Okrzei
Moim zdaniem spółdzielnia przez lata wypracowała sobie sporo mechanizmów, które zabezpieczają ją przed jakimikolwiek zmianami. Kiedy się robi zebrania i kiedy o nich informuje? Ja raz dostałem do skrzynki kartkę z zaproszeniem na zebranie, tyle tylko, że było to już dwa dni po terminie. Codziennie sprawdzam skrzynkę, więc mam 100% pewności, że informacje roznoszono – przynajmniej w moim bloku – na odwal się, byle to poroznosić. To ma swoje uzasadnienie, bo generalnie wiadomo, że większość osób pracuje poza miastem i nie mogą dotrzeć na żadne spotkania spółdzielców. Chyba, że specjalnie na ten dzień poświęcą dzień urlopu.
A moc administracji spółdzielni jest zaprawdę wielka. Nie tak dawno skierowałem do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologiczna w Żyrardowie prośbę o zbadanie stanu w pewnym obiekcie należącym do ŻSM. Ze zdumieniem przeczytałem otrzymaną odpowiedź, w której poinformowano mnie, iż sprawę przekazano do… ŻSM.
Powoli przyzwyczajam się więc do tego, że na administrację ŻSM nie ma mocnych a lata utrwalania pozycji administracyjnej wierchuszki w tym mieście pozwalają przypuszczać, że to się nie zmieni.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 2 734
Liczba wątków: 186
Dołączył: 12.2010
Reputacja:
9
Płeć: Nie podano
17.01.2012 12:15
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17.01.2012 12:19 przez Stańczyk.)
RE: ul.Okrzei
Co by nie mówić, to - ten wątek (koszt remontu pasażu) - radni opozycyjni powinni wziąć pod lupę. Wychodzi na to, że Miasto ma tyle pieniędzy, iż może sobie pozwolić na sponsorowanie remontu nie należącego do niego własności. A mówienie, w tym przypadku, o własności po obrysie budynku można wcisnąć między bajki.
"Rządzą nami ludzie, którzy - właściwie bez wyjątku - posługują się rynsztokowym językiem, bez zahamowań korzystają z materialnych przywilejów, załatwiają sobie bezkarność, knują na wpół mafijne spiski, kłamią." - prof. Ryszard Bugaj
www.kontrowersje.net
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: ul.Okrzei
(17.01.2012 12:15 )stańczyk napisał(a): Wychodzi na to, że Miasto ma tyle pieniędzy, iż może sobie pozwolić na sponsorowanie remontu nie należącego do niego własności.
I to mnie właśnie wnerwia niesamowicie, bo ciągle słyszę, że na to nie ma i na tamto też nie ma. A jak przychodzi co do czego to kasa się znajduje, ale właśnie na tego typu inwestycje.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 4 449
Liczba wątków: 171
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
14
Płeć: M
RE: ul.Okrzei
A skąd ta kasa?
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
Liczba postów: 3 296
Liczba wątków: 259
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
32
Płeć: M
RE: ul.Okrzei
a kątowni koło ceowni - czytaj - z magistratu :d
czterdzieści i cztery
Gość
RE: ul.Okrzei
trochę stąd, trochę stamtąd, i wujek w Machpolu się znalazł ....