To zależy od tego jak szybko przyjdzie zima. Tej nocy były przymrozki, a ta co już jest też będzie bliższa zimie niż latu. Jeżli mają to zrobić byle jak to niech to lepiej robią do czerwca 2011.
Padający deszcz ma to do siebie, że pokazuje niedoskonałości robionych dróg, mam na myśli oczywiście kałuże. Dziś niestety ulica Okrzei wyglądała jak jedna wielka kałuża, składająca się z mniejszych kałuż położonych blisko siebie. Akurat ta nowo wybudowana część z tej malutkiej eleganckiej kosteczki. Miałam to nieszczęście, że szłam na ulicę Narutowicza akurat ulicą Okrzei. Nie wiem co mnie podkusiło, żeby tamtędy iść! No i niestety miałam pecha, bo samochód wjechał w jedną z tych kałuż w tej ślicznie ułożonej kostce, że ochlapał nie tylko mnie, ale i idące obok osoby. Powinniśmy udać się teraz chyba do wykonawcy tej ulicy z pretensjami. Albo może do urzędu i panującego tam pana prezydenta, że wciąż nic z tym,a raczej z tą firmą, nic nie robi. Nie trzeba być do jasnej anielki fachowcem, żeby stwierdzić że to jedna wielka partanina i pieniądze wywalone w błoto, a oczy urzędników patrzą i nic nie widzą. Flaki mi się wywracają jak myślę, że my wszyscy mamy jeszcze spłacać kredyt zaciągnięty na spłatę tej ulicy. Brawa dla decydentów w naszym mieście. No i oczywiście dla tego wykonawcy za tak cudnie wykonaną pracę. Ciekawe jak będzie wyglądał odbiór tej ulicy? A właśnie, czy czasem nie minął już termin jej skończenia? Coś chyba czytałam w Życiu Żyrardowa kiedyś, że prace miały trwać rok. Jak w listopadzie w zeszłym roku rozgrzebali, to chyba powinni już skończyć, co? Ciekawe jak wygląda postępowanie za nieterminowe wykonanie jakiś robót? Kara pieniężna? Może to jakiś zastrzyk gotówki dla tak zadłużonego miasta jak nasze. A swoją drogą z tego co pamiętam, to moją ulicę Piastowską też robiła ta sama firma, co i Okrzei. Niestety na skrzyżowaniu z Żeromskiego też było wielkie zalewisko wody przez bardzo długi czas na nowo położonym asfalcie. Ale ulicę i tak odebrano, a że potem mieszkańcy wpadali po kostki w wielką kałużę, to już inna sprawa. Ciekawe rzeczy dzieją się w tym naszym mieście. Zastanawiam się tylko o co tu chodzi? Czy to wina, że dopuszcza się do przetargów takie firemki co to kupią jakiś sprzęt i myślą, że są firmami drogowymi z prawdziwego zdarzenia, albo wina "fachowców" pracujących w urzędzie i zajmujących się tym i podobnymi tematami technicznymi w naszym mieście. Boże, chyba jedyna nadzieja w tych wyborach, może to coś zmieni w naszym mieście. Ku przestrodze, omijajcie ulicę Okrzei jak pada deszcz. W zasadzie jak nie pada to też omijajcie, bo łatwo się potknąć i walnąć zębami w chodnik.
Pozdrawiam Was z nadzieją w sercu na lepsze czasy :-). Oby zaczęły się już 21 listopada :-)
Koper, w dzisiejszych czasach żaden zleceniodawca nie zapłaci dopóki robota nie zostanie zrobiona. Ty też nie zapłacisz np malarzowi dopóki nie pomaluje Ci ładnie pokoju, czyż nie tak :-)? Więc ciężar finansowy każdy wykonawca bierze na siebie, także firma od Okrzei najpierw wykłada swoją kasę a potem otrzymuje zapłatę. Łaski nie robi. Jak malarz źle Ci pomaluje, to dopóki nie poprawi, to pewnie kasy nie ujrzy a jak malowanie ciągnie się przez kilka miesięcy zamiast skończyć przez miesiąc, bo nie dotrzymał umowy, to co wtedy? Ciekawe jaki będzie tego finał na Okrzei?
Nie bądźmy od razu czarnowidzami.
W UM sporo prawników pracuję a więc możemy założyć że interesy miasta zostały solidnie w umowie z wykonawcą zabezpieczone.
Witam. Ja osobiście jestem przeciwny deptakowi na Okrzei i uważam, że należy go zdeptać! Bo nie powiem, że zmieszać z błotem z uwagi na remont tamtejszej drogi
MK
14.11.2010 11:02 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.11.2010 11:03 przez Kierowca.)
RE: ul.Okrzei
No co ty Macieju??? Miasto spore i powinniśmy mieć jakiś deptak w miejscu takim. Jedynie ja mam mieszane uczucia co do wykonania i samego projektu.
Wszystko szare , parę krzaków , SMUTNIE . I już teraz przejeżdżając trzęsie jak po starym bruku . A kobitkom na obcasach współczuję
(13.11.2010 23:46 )MaciejKlociński napisał(a): Witam. Ja osobiście jestem przeciwny deptakowi na Okrzei i uważam, że należy go zdeptać! Bo nie powiem, że zmieszać z błotem z uwagi na remont tamtejszej drogi
MK
Jak będzie już działać fontana to będziesz mógł tam urządzać niedzielne koncerty promocyjne.
(14.11.2010 21:27 )eltom napisał(a): Jaki to deptak? Dziś widziałem tam sznur samochodów... ech te pomysły władz...
Tyż prowda. Przeca tam jest jedna zatoka do parkowania obok drugiej. Bedziemy sobie deptać po deptaku robiąc slalom gigant pomiedzy samochodami. W ten sposób nardziła sie nowa świecka tradycja.
Masz coś do dodania? Zaloguj się lub zarejestruj, aby odpowiedzieć. Czekamy na Ciebie! Rejestracja trwa mniej niż minutę i wymaga podania jedynie adresu e-mail.
Jeżeli chcesz napisać coś bez logowania, to możesz zrobić to w dziale Wiadomości z Żyrardowa .