Liczba postów: 679
Liczba wątków: 11
Dołączył: 10.2013
Reputacja:
2
Płeć: Male
RE: ul.Okrzei
Będzie zielono od mchu i trawy,,może wiatr posieje kilka drzew a ludzie będą wydeptywać ścieżki-prawdziwy deptak.
Radioamatorstwo-pożyteczne hobby.
RE: ul.Okrzei
Idzie Czerwony Kapturek deptakiem,
Za fontanną czai się wilk.
Czerwony Kapturek nagle zatrzymuje się i siada na ławce.
Po chwili do uszu wilka dobiegają słowa: "Pier..le trzeci obcas złamany"
Liczba postów: 3 296
Liczba wątków: 259
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
32
Płeć: M
RE: ul.Okrzei
Dawno nikt nic nie pisał , a mnie się takie tematy o uszy obiły że UM przegrał proces /I instancji/ z wykonawcą na Okrzei. Jaskółki donoszą ,że kosztowało nas to 500 tys. zł. w plecy
RE: ul.Okrzei
A UM wygrał jakiś proces za kadencji obecnego prezydenta? Tak, z czystej ciekawości, pytam?
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: ul.Okrzei
(27.04.2014 09:39 )zico napisał(a): Jaskółki donoszą ,że kosztowało nas to 500 tys. zł. w plecy
I tak zwolennicy obecnej władzy powiedzą, że to nie ma znaczenia, bo przecież takie były argumenty dotyczące milionów, które poszły na cały deptak. Pół "bańki" w tę, czy w tamtą stronę to dla nich i tak nie będzie argument. Co innego podliczanie kosztów referendum co do złotówki...
I cóż można poradzić?
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
RE: ul.Okrzei
Z tego co wiadomo, miasto przegrało na razie z firmą firmą Machpol ( droga sądowa jeszcze nie została wyczerpana), a ulica,pomimo,że do tej pory jest nieodebrana, a już wymaga remontu gwarancyjnego.
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: ul.Okrzei
Mnie ciekawi jaki będzie ostateczny bilans tej "inwestycji"...
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 4 302
Liczba wątków: 18
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
18
Płeć: Nie podano
RE: ul.Okrzei
(28.04.2014 10:45 )turboneta napisał(a): (28.04.2014 07:42 )eltom napisał(a): Muszą wymienić kostkę na asfalt?
A po co się męczyć? Łatwiej nawieźć parę wywrotek ziemi i zrobić gruntówkę.
To nie przejdzie ziemie wymyje woda z kałuż, które samochody rozjeżdżą.
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Liczba postów: 537
Liczba wątków: 6
Dołączył: 06.2010
Reputacja:
6
Lokacja: Z Nienacka
Płeć: M
RE: ul.Okrzei
Teraz nie chodzi już o to za ile, ale kiedy oficjalnie projekt zostanie zamknięty. Każde pieniądze, żeby zamknąć i zapomnieć (o kosztach).
Ciemnemu ludowi kwoty rzędy milionów nie mówią nic - natomiast informacja, że deptak wykonano - jak najbardziej (pomijam kwestie estetyczne).
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: ul.Okrzei
No, przecież w nieskończoność nie da się tego przedłużać?
Faktycznie, większość mieszkańców pewnie jest przekonana, że skoro po deptaku można się poruszać to sprawa jest już załatwiona. Kto się będzie zagłębiał w temat na tyle by drążyć i do tego pytać o koszty?
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
RE: ul.Okrzei
Przebudowa ulicy Okrzei nie jest dobrym przykładem zarządzania finansami publicznymi prezydenta Andrzeja Wilka. Sam zainteresowany chyba zdaje sobie z tego sprawę, a problemu nie można po prostu zamieść pod dywan.
RE: ul.Okrzei
Deptak z kostki, gdzie ciężko się jedzie nawet samochodem (a co tu mówić o chodzeniu, czy jeździe rowerem), to poroniony pomysł. Fontanny, które nie działają, dziesiątki koszy na śmieci... to jakiś koszmar urbanisty.
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
01.05.2014 07:57
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01.05.2014 07:58 przez Andreas.)
RE: ul.Okrzei
(01.05.2014 00:39 )Gość napisał(a): Przebudowa ulicy Okrzei nie jest dobrym przykładem zarządzania finansami publicznymi prezydenta Andrzeja Wilka. Sam zainteresowany chyba zdaje sobie z tego sprawę, a problemu nie można po prostu zamieść pod dywan.
Tylko, że od początku pojawienia się problemów robił wszytko, aby pod ten dywan je wsadzić. Dzielnie pomagała mu w tym lokalna prasa, która piała z zachwytu nad cud-deptakiem, że już o "Murowanych klimatach" nie wspomnę. Do tego ów kuriozalny pomysł z niby deptakiem miał swe grono oklaskiwaczy i etatowych mlaskaczy na forach internetowych, co wspaniale współgrało z prasowym przekazem o "sukcesie". W efekcie do świadomości mieszkańców słabo przebiła się informacja o kosztach tej imprezy i pewnie niewielu zdaje sobie sprawę ile z ich podatków zostało utopionych w pomyśle rodem z czeskiej komedii.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta