RE: ul.Okrzei

Może umysł Córy Nestora jest w stanie objąć wizję projektantów, bo ja (niestety) też wymiękam. Chyba chodziło o zaprojektowanie danej ilości kontenerów kostki, bo akurat wykonawca miał na magazynie.

RE: ul.Okrzei

(07.07.2010 19:26 )Rencista. napisał(a): Dziś w południe widziałem,że fragment chodnika z kostki granitową był polewany wodą. Jak widać ktoś czyta nasze forum. Jak tak pójdzie dalej, to niektórzy będą ekspertami od układania kostki granitowej. W końcu jednak,to my za to płacimy.

Czy polewali to bym polemizował to wyglądało tak jakby wypłukiwali to co jest miedzy tymi kostkami i wypełniali szpary cementem.

Proszę mi powiedzieć jak to odśnieżyć w zimie ?

RE: ul.Okrzei

Palnikiem?

RE: ul.Okrzei

Mam wrażenie, że słupów na ścieżce nie będzie. Po drugiej stronie ulicy są docelowe lampy. Mam również wrażenie, że kable będą pod ziemią.
Kto umie powiedzieć jaki smak ma piwo po otwarciu puszki ale przed spróbowaniem?

RE: ul.Okrzei

Dziś dość szczegółowo przyglądaliśmy się tej ścieżce i prawdopodobnie nie będzie ona biegła jedną stroną ulicy, tylko będzie trzeba co skrzyżowanie (prawie) przejeżdżać na drugą stronę ulicy. Aby dojechać do rynku od Maja trzeba będzie jechać raz jedną, raz drugą stroną ulicy, co jest pomysłem szaleńca. Ale może się mylę?
Te żólte płyty przy przejściu mają służyć niewidomym do informowanie o miejscu przejścia i powinny być pochylone ku jezdni. Ale nie u nas
U nas jest to niespodzianka dla niewidomych. Dentysta będzie miał co robić

   


Jak widać nawet rowerem nie bardzo da się podjechać. A co dopiero niewidomy przyzwyczajony do łagodnego zejścia, bo wszędzie jest inaczej, czyli płasko.

(07.07.2010 22:58 )erobeson napisał(a): Mam wrażenie, że słupów na ścieżce nie będzie. Po drugiej stronie ulicy są docelowe lampy. Mam również wrażenie, że kable będą pod ziemią.
Kto umie powiedzieć jaki smak ma piwo po otwarciu puszki ale przed spróbowaniem?

Słupy może zlikwidują, ale co ze znakami drogowymi?

RE: ul.Okrzei

wrzucam filmik z przejazdu naszą wspaniałą "śmieszką rowerową"

nie wiem jak to nazwać - tor przeszkód, to mało powiedziane

pozdrawiam wszystkich trzeźwo myślących decydentów.

RE: ul.Okrzei

(07.07.2010 23:10 )eltom napisał(a):

(07.07.2010 22:58 )erobeson napisał(a): Mam wrażenie, że słupów na ścieżce nie będzie. Po drugiej stronie ulicy są docelowe lampy. Mam również wrażenie, że kable będą pod ziemią.
Kto umie powiedzieć jaki smak ma piwo po otwarciu puszki ale przed spróbowaniem?

Słupy może zlikwidują, ale co ze znakami drogowymi?

Zostana jako trening reakcji. Może to będzie ścieżka rowerowa MTB

RE: ul.Okrzei

(06.07.2010 20:30 )Gość napisał(a): Jak widać firma z wyśmiewanego przez niektórych Grójca (ulica w kierunku Działek) okazała się lepsza od swojskiego folwarku P. Machulskiego.

Gościu, a co to za firma z Grójca? Dobra robotę trzeba reklamować i chwalić

RE: ul.Okrzei

Po wczorajszej wycieczce doszliśmy do wniosku, że ścieżka na Okrzei będzie prowadzona raz po jednej stronie ulicy, raz po drugiej. Ale dlaczego na miłość Boską nadal jest to kładzione z kostki fazowanej? Wałkowaliśmy ten temat już wcześniej i ścieżka na Działki jest położona z kostki bezfazowej, a tu nadal mają nasze podpowiedzi w d****. Po prostu olewają nasze tyłki. Mikrowstrząsy na ścieżce z kostki fazowanej są niezdrowe dla kręgosłupa i ogólnie nikt rozsądny nie robi z tego ścieżek rowerowych. Kładzie się albo kostkę bezfazową (jak nasi decydenci nie wiedzą co to jest, niech się przejądą na działki i zobaczą o co w tym chodzi), albo leje się asfalt. Większość świata robi ścieżki lane, w ostateczności z kostki bezfazowej. O ile pamiętam mieliśmy już zapewnienie, że ścieżki będą robione z kostki bezfazowej, ale te zapewnienia, to tak jak obietnice polityczne naszego rządu. Obiecać można wszystko byle wygrać wybory.
Tak więc, ścieżka na ul. Okrzei jest w dotyczczasowym formacie nie do przyjęcia. Dlaczego projektanci takich ścieżek nie konsultują się z rowerzystami? Uzyskali by wiele cennych podpowiedzi ku ogólnemu zadowoleniu, a tak to robią, jakby nigdy na rowerze nie jechali i wszystko na pałę? Może ktoś to odbierze? Ja tego nie odbieram. I większość rowerzystów też nie.
Chyba trzeba zrobić petycję do władz miasta o zmianę plany prowadzenia ścieżki i sposobu jej prowadzenia oraz materiału na budowę.
Co też niniejszym czynię.

RE: ul.Okrzei

(08.07.2010 07:36 )teqton napisał(a): Eee no czułem się jak bym sam tą "śmieszką" jechał Myślę że pousuwają te wszystkie przeszkody z niej, póki co nie zostało to jeszcze oddane do użytku

Też mam taką nadzieję, ale przeszkody to nie tylko słupy i znaki.
Faktycznie oddane do użytku to nie jest. Jednak znaki informujące, że jest to ścieżka rowerowa chyba do czegoś powinny zobowiązywać. Chociażby do usuwania aut, które nagminnie na niej parkują mimo oznakowań i zakazów. Kierowcy traktują pas wydzielony dla rowerzystów jako zatoczkę do parkowania i to nie jest w porządku, tym bardziej, że na ul. Okrzei, poza ścieżką jest zakaz jazdy rowerem

RE: ul.Okrzei

Pandazy, bardzo słaby technicznie przejazd. Przeszkody należy omijac naprzemiennie, raz prawą, raz lewą stroną, inaczej są punkty karne. Bonusowe punkty możesz zyskać skacząc na przeszkodę z góry i łapiąc pojawiające się gwiazdki. Normalnie Super Mario on Bike 3D

RE: ul.Okrzei

Cytat:Wałkowaliśmy ten temat już wcześniej i ścieżka na Działki jest położona z kostki bezfazowej

Jednak sama jakoś wykonania jest o niebo lepsza niż ta na Okrzei. Niższe podjazdy wyprowadzone prawie na równym poziomie. Nawet gdyby zrobili równą drogę to i tak byś skakał po krawężnikach, studzienkach, przjściach, przejazdach, czy też o zgrozo po schodach od sklepów.

RE: ul.Okrzei

(08.07.2010 12:56 )grzesiek napisał(a): Pandazy, bardzo słaby technicznie przejazd. Przeszkody należy omijac naprzemiennie, raz prawą, raz lewą stroną, inaczej są punkty karne. Bonusowe punkty możesz zyskać skacząc na przeszkodę z góry i łapiąc pojawiające się gwiazdki. Normalnie Super Mario on Bike 3D

czuję się usprawiedliwiony. Wciąż mam jedną nóżkę "bardziej"

RE: ul.Okrzei

Mi się wydaję że ścieżka rowerowa na ul. Okrzei jest po prostu w wersji hard tylko dla zawodowców
Ścieżka rowerowa na ul. Okrzei to po prostu totalna porażka i ktoś kto to zatwierdził i zaprojektował ma chyba z deka nie tak pod kopułą. Ścieżka przy lesie mimo tego że jeszcze nie skończona jest o niebo lepsza od tej na Okrzei.

RE: ul.Okrzei

No i niestety. Nadal kładziona jest kostka fazowana. Przedłużenie ścieżki od dworca w stronę Okrzei. Nasze sugestie projektant, wykonawca i zatwierdzający mają w doopie.



Pogadałem dziś z układającymi kostkę i można spokojnie układać ją do góry nogami, jedyny mankament, to różne przebarwienia na kostce od spodu. Ale dla rowerzystu to mniejszy problem, niż koleiny na kostce fazowanej.

RE: ul.Okrzei

Pragnę na forum wyrazić moje zdanie na beznadziejną kostkę układaną na Okrzei. Co za kretyn wymyślił taką kostkę. Dzici w wózkach będą wytrzęsione, aż im się będzie ulewać kaszka. Kobiety w obcasach nie dość, że dla mężczyzn chcą wyglądać pięknie to jeszcze będą zaciskać zęby od skręconych kostek. Nio i starsi mieszkańcy o laskach chodzący. Będą się potkayć tak jak przy Pedecie. Nio i ciekawe jak z samochodami. Kocie łby to po wojnie się stopniowo likwidowało, ale widać znów są w modzie. Buszrem w ofercie ma lepsze materiały. Tak lepsze. Z tego co się dowiedziałem to kładzona kostka jest jedną z tańszych oraz mniej trwałych jaka mogła być. Specem od kostek nie jestem więc jeśli ktoś takowy na forum jest to proszę to potwierdzić lub zdementować. Robi się tor przeszkód, a nie deptak.

RE: ul.Okrzei

(10.07.2010 00:14 )dr_niziołek napisał(a): Co za kretyn wymyślił taką kostkę.

Miało być ładnie i tanio. Projektant pewnie założył, że bogaci mieszkańcy miasta wyszlifują te kostkę jak będą do swoich banków chodzili. Nie wpadł tylko a pomysł że mogą to być kobiety na obcasach i z dziećmi w wózkach
W końcu to nie politechnika i trzeba pomyśleć

RE: ul.Okrzei

Kilka fotek z piątku. Widać,że ktoś zainteresowany czyta forum i poważnie traktuje nasze uwagi, na temat jakości ułożenia kostki granitowej. Po oddaniu pasażu pieszo-jednego niektóre budynki swoim wyglądem nie będą pasowały do całości.

           
           
           
           
   

RE: ul.Okrzei

A to fotki wykonane w niedzielę. Widać,że prace przy przebudowie ulicy posuwają się przodu. Ulice prostopadłe do pasażu pieszo-jednego powoli zmieniają swoje oblicza. Widać tam nowo budynki,które swoim wyglądem wkomponowują się w istniejącą architekturę tego obszaru miasta. Czy podjęcie decyzji o przebudowie ulicy była słuszna,chyba już niedługo przekonamy się na własne oczy.
           
           
           
           
           

RE: ul.Okrzei

Sorki Rencisto, ale czy Ty na saxach byłeś jakowyś bo za mojej pamięci to żadnego nowego domu na Okrzei nie wybudowano od co najmniej trzech lat. NIkt też nie podnosił niesłuszności remontu tej ulicy. Tylko pojemność sakwy jest jaka jest i za zamiast tych wodotrysków i nierównej kostki(bo pewnie oszczędnie, szlifowana jest droższa) można by następne dwie lub trzy ulice wyremontować. Dla mnie kwestia wyglądu jest drugorzędna bo gusty są rożne. Pierwszorzędne są koszty wykonania i niefrasobliwość władz miasta w wydawaniu publicznego grosza. Porównując przetarg na wykonanie drogi rozpisany przez gminę i powiat koszty wychodzą prawie 4:1, Czyli za jedną ulice Okrzei można by co najmniej 3,5 długości innych ulic wyremontować od podstaw bo ulica Mokra budowana przez powiat, też będzie budowana od podstaw z kanalizacją, chodnikami i ścieżkami rowerowymi. Dzięki za fotki bo dzięki nim każdy będzie mógł sam ocenić wkomponowanie się pięknych "nowych" budynków w ten wybitnie drogi deptak. Dla mnie najlepiej wkomponowują się nowy charakter ulicy budynki z fotki 2,3,4,5,6