Już od jutra rusza Tour de Tor - naszosie.pl

Plan na etapy w okolicach Warszawy wygląda następująco:

Sobota 10.06
– 9:00 wyjazd z Łodzi
– okolice 15-16 przybycie na tor w Żyrardowie
– 18:00 wyjazd w kierunku Pruszkowa
– 19:30 tor Pruszków

Niedziela 11.06, tutaj zapraszamy chętne osoby do dołączenia
– 10:00 start spod Areny Pruszków
– 13:00 Tor Orzeł



https://naszosie.pl/2023/06/07/juz-od-ju...ur-de-tor/


W SOBOTĘ 10 CZERWCA NA TORZE KOLARSKIM BĘDĄ KOLARZE !!!!!

RE: ŻTC Bike Race - cykl wyścigów szosowych Żyrardowskie Towarzystwo Cyklistów

Szkoda tylko, że miasto nic nie robi z tym torem kolarskim, według mnie powinno się go wyburzyć i w jego miejsce zrobić nowy zadaszony. Nawet raper kizo, który był ostatnio w naszym mieście, pytał się, czy można się na tym torze przejechać, bo z chęcią by to zrobił.

---

Sorry nie kizo a smolasty, ja w tym roku byłem na wszystkim, ponieważ przez lata się nic nie działo, to wolałem pójść,jak siedzieć w domu.

RE: Tor kolarski - zapomniane miejsce gdzie odbywają się dwie imprezy w roku

Przeniosłem do toru kolarskiego. W Polsce kolarstwo torowe jest mało popularne. Pruszków nas uprzedził i tam mają prawdziwy tor kolarski, więc budowa drugiego nie ma sensu. Jedyny pomysł to organizować imprezy kolarskie na tym torze co jest. Dałoby radę nawet dla młodzieży coś zorganizować, zgodnie z zasadami zawodów na torze, takimi jak sprint, dochodzenie, keyrin, omnium itd. Kolarstwo torowe stałoby się popularniejsze, a imprezy pewnie by zyskały rozgłos, bo nie każde miasto ma taki tor. Ale to nie w tym mieście. Za mało nośna, prowyborcza inicjatywa. Goście spoza miasta nie wynoszą władzy na stołki, więc szkoda kasy, lepiej dać na disko z pola. Może jest jakaś inna przyczyna której ja nie znam, dla której nikt nie organizuje zawodów kolarskich (dla amatorów) na tym torze w okresie letnim.

RE: Tor kolarski - zapomniane miejsce gdzie odbywają się dwie imprezy w roku

Bo tor nie nadaje się do użytku dla zawodów. Trzeba by wymienić nawierzchnię, lub ją jakoś wyremontować.
Druga sprawa, to brak prądu na torze. Miasto oszczędza na liczniku energii elektrycznej i opłatach za niego i woli wydać kasę na agregaty na imprezy. Ale wydawać kasę na zbędne separatory na ścieżkach rowerowych, to im nie żal. W sumie te protesty coś dały, bo nowe ścieżki rowerowe nie mają już tych separatorów.

RE: Tor kolarski - zapomniane miejsce gdzie odbywają się dwie imprezy w roku

To prawda, trzeba wyrównać nawierzchnię. uzupełnić to co się wykruszyło. Ale to chyba nie jest jakiś wielki koszt wobec kosztów utrzymania toru przez cały rok... Dodatkowo w Żyrardowie jest szkoła kolarska https://www.smszyrardow.pl/ Tylko szkoła należy do Powiatu, a tor do Miasta wicie rozumicie?