RE: Zalew Żyrardowski - plaża miejska - kąpielisko strzeżone - za nasze $ (wstęp wolny)
Widziałem jak jest w projekcie, dla mnie to nietrafiona inwestycja, bez perspektywicznego myślenia. Zobaczcie sobie inne inwestycje robione trochę bez logicznej racji bytu, chociaż o tyle dobrze, że jest to ścieżka rowerowa i chodnik na których sporadycznie widać rowerzystów przy Parku Procnera, puste wiaty rowerowe co jakiś czas niszczone. Dlatego uważam, że ten projekt o ile zachęca do jeżdżenia rowerem przy zalewie to jednak jest swoistą patologią inwestycyjną, bo co za kilka lat okaże się, że trzeba będzie pokazać się i dobudować chodnik obok? Zmienić przeznaczenie i zrobić z tego ciąg pieszo rowerowy? Tyle, że brakuje zdaje się 50 cm by mieściło się to w normie przepisów, więc tak czy siak konieczna rozbudowa.
(23.04.2022 05:59 ) napisał(a): I dobrze, że tylko dla rowerów. Piesi już wielokrotnie pokazali na co ich stać. Czy wszystkie drogi muszą być dla pieszych?
Nie zgodzę się z tym stwierdzeniem, bo nie jest to dobre, że tylko dla rowerów, chociaż zarówno piesi jak i rowerzyści mają swoje za uszami. Nie, nie wszystkie drogi muszą być dla pieszych, ale jednak wokół zalewu powinno to być unormowane w taki sposób by było to dostępne zarówno dla jednych jak i dla drugich. W Grodzisku można, w Skierniewicach można, w Gdańsku można, tylko Żyrardów "musi być" lepszy? Jak z wyrzucaniem kasy na kilometry separatorów?