RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

(11.07.2013 18:33 )Zbyszek napisał(a): No żeby mnie tu nikt nie ciągał po sądach

A różnie to może być, różnie ...

http://www.businessinsider.com/teen-just...ent-2013-7

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

(11.07.2013 18:33 )Zbyszek napisał(a): No żeby mnie tu nikt nie ciągał po sądach To tylko przykład. 07 zgłoś się.

Wiedziałem, że ktoś po to sięgnie. Ale mam nadzieję, że ja doczekam się odpowiedzi, bo przecież moje pytanie nie jest z gatunku takich, do których pasuje serialowy przykład.

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

Wątpię, czy doczekasz się odpowiedzi. Zalogowanie się na tym forum miało na celu dać odpór insynuacjom pod jej adresem jednemu z gości. Pożyjemy , zobaczymy.

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

Czepiata się i tyle
Wszak już tyle razy na to pytanie Judyta odpowiadała że i nie dziwne że się jej w końcu znudziło.
Z koniem się ma kopać ?

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

(11.07.2013 18:58 )Zbyszek napisał(a): Wątpię, czy doczekasz się odpowiedzi.

Ja uważam, że jak się powiedziało "A", to trzeba być konsekwentnym i powiedzieć "B". Chyba, że te słowa

(09.07.2013 21:18 )Judyta napisał(a): PS Nie zamierzam być dla ciebie konkurencją w kandydowaniu do Rady Miasta [...]

oznaczają, że Judyta nie będzie kandydowała do rady, bo np. ma zamiar ubiegać się o fotel prezydenta? 

(11.07.2013 19:00 )bergerac napisał(a): Wszak już tyle razy na to pytanie Judyta odpowiadała że i nie dziwne że się jej w końcu znudziło.

Wskaż mi jedną odpowiedź, w której – czarno na białym – byłaby zapowiedź, że nie będzie kandydować do rady. Z tego co ja czytałem nigdzie nie wynikało wprost, że nie chce i nie będzie. Ale może coś przeoczyłem.

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

Nie chcę mi się teraz szukać ale wielokrotnie jasno to pisała !

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

Cóż, ja odniosłem wrażenie, że nigdy nie było to jasno sformułowane. Zawsze było to w jakimś takim dwuznacznym stylu, ale skoro piszesz, że wielokrotnie czytałeś jej zapewnienia, to wierzę.

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

(11.07.2013 18:58 )Zbyszek napisał(a): Wątpię, czy doczekasz się odpowiedzi. Zalogowanie się na tym forum miało na celu dać odpór insynuacjom pod jej adresem jednemu z gości. Pożyjemy , zobaczymy.

Jednym z gości to ona sama była Pamiętam jak kiedyś miała dwa konta na plu założone i sama ze sobą gadała

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

(11.07.2013 19:13 )Andreas napisał(a): Cóż, ja odniosłem wrażenie, że nigdy nie było to jasno sformułowane. Zawsze było to w jakimś takim dwuznacznym stylu, ale skoro piszesz, że wielokrotnie czytałeś jej zapewnienia, to wierzę.

Ja też mam podobne odczucie, ale jak nie chce Judyta o tym pisać, to niech nie pisze (ale byłaby darmowa reklama )

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

(11.07.2013 19:57 )teqton napisał(a):

(11.07.2013 18:58 )Zbyszek napisał(a): Wątpię, czy doczekasz się odpowiedzi. Zalogowanie się na tym forum miało na celu dać odpór insynuacjom pod jej adresem jednemu z gości. Pożyjemy , zobaczymy.

Jednym z gości to ona sama była Pamiętam jak kiedyś miała dwa konta na plu założone i sama ze sobą gadała

Teq, ty nikczemniku, to jest nieprawda i oszczerstwa "wyssane" z palca ( może nawet i z twojego u lewej nogi ) robione po to, by zdyskredytować jej osobę w oczach internetowej żyrardowskiej gawiedzi! Ona na pewno taka nie jest. To wszystko są plotki, złe języki i ludzkie pomówienia. Wstydź się porwokatorze. A feeeeee..!

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

(11.07.2013 19:57 )teqton napisał(a):

(11.07.2013 18:58 )Zbyszek napisał(a): Wątpię, czy doczekasz się odpowiedzi. Zalogowanie się na tym forum miało na celu dać odpór insynuacjom pod jej adresem jednemu z gości. Pożyjemy , zobaczymy.

Jednym z gości to ona sama była Pamiętam jak kiedyś miała dwa konta na plu założone i sama ze sobą gadała

To nie jest odosobniony przypadek ;-)

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

Oczywiście, że nie .... i jakoś nie przybyło nowych rejestracji gości ? Ciekawe czemu ?

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

(12.07.2013 09:40 )Rafał napisał(a): Oczywiście, że nie .... i jakoś nie przybyło nowych rejestracji gości ? Ciekawe czemu ?

Na sąsiednich forach też były takie przypadki, że jedna i ta sama osoba rozmawiała "ze sobą" - to dziecinna przypadłość ale bardzo ciekawa socjologicznie ;-)

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

(12.07.2013 09:40 )Rafał napisał(a): Oczywiście, że nie .... i jakoś nie przybyło nowych rejestracji gości ? Ciekawe czemu ?

Jak nie, przybyła przecież Judyta

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

Judyta zamilkła.....

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

Kryzys w samorządzie?
Rada Samorządu Mieszkańców Nr 3 w Żyrardowie nie wybrała na swoim ostatnim spotkaniu przewodniczącego. Powód? Kłótnie jej członków – zwolenników dotychczasowego „kierownictwa” rady z jej przeciwnikami kierowanymi przez wiceprzewodniczącego rady miasta Jana Lepieszkę.

Napięcie w samorządzie na terenie Osady Młyńskiej narastało od momentu rezygnacji Bożeny Kowalskiej z funkcji przewodniczącej rady. Nieoficjalnie mówi się, że jednym z jej głównych powodów było uniknięcie niepotrzebnego konfliktu, który zamierzali wywołać przeciwnicy Kowalskiej. Już wtedy kilku z członków rady jej przychylnych poważnie zastanawiało się nad rezygnacją z pracy społecznej na rzecz mieszkańców. Kolejnym etapem „marszu po władzę” radnego i jego zwolenników, miała być organizacja spotkania mieszkańców ul. Jeleniogórskiej w sprawie jej utwardzenia, podczas gdy niemal równolegle toczyły się prace związane z przygotowaniem projektu dla ul. Bema. Mieszkańcy mieli na nim za złe radnemu, że nie zawalczył o utwardzenie całej ulicy Bema o co zabiegali od dłuższego czasu.
-Można powiedzieć, że pan Lepieszka zorganizował spotkanie tylko dla swoich sąsiadów, nie informując o tym innych członków rady. Chciał zadbać tylko o jednych i pokazać się jako dobry gospodarz – mówi mieszkaniec Osady Młyńskiej.
W minioną środę, spotkanie rady pokazało jak bardzo w wizji działania na rzecz Mieszkańców Samorządu Nr 3 różnią się członkowie rady. Kłótni nie było końca, a swój „sprzeciw” przeciwko atmosferze, pokazali nawet dzielnicowi uczestniczący w spotkaniu po prostu je opuszczając. W spotkaniu wzięli też udział członkowie rady, którzy od kilkunastu miesięcy nie pojawiali na zebraniach.
- Ma się wrażenie, że do naszego samorządu wkroczyła polityka, a to niedopuszczalne w tym miejscu. Tym ludziom nie chodzi o działanie na jego rzecz, a raczej załatwianie swoich spraw. Obawiam się, że to, co zostało dotychczas osiągnięte- przez panią Bożenę Kowalską i „jej” radę, zostanie zaprzepaszczone. To może być też powodem rezygnacji z członkostwa w radzie wielu osób – mówi mieszkanka tej części miasta.
Wielu mieszkańców i przede wszystkim członków rady ma jeszcze nadzieję, że uda się jej członkom dogadać i nadal, najlepiej w całym mieście, działać społecznie.
- Łatwo to wszystko zniszczyć, trudniej odbudować, a przecież poprzednia rada i przewodniczący nic tak naprawdę dla nas nie robili – dodaje mieszkanka.
http://www.eglos.pl/kryzys-w-samorzadzie/0,-1hi,1/#

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

Bardzo przychylnie napisane dla bylej przewodniczacej. Czy moze ktos mnie oswiecic, jakie osiagniecia miala Pani Bozena Kowalska i co w zwiazku z tym bedzie zaprzepaszczone ?

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

Wiła wianki i wrzucała je do falującej wody

---

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

Jeszcze zapłaczą za swoją byłą przewodniczącą. W żadnej dzielnicy nie działo się tyle ile za czasów jej działalności w samorządzie nr 3.