RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

Oby następna/ny przewodnicząca/cy byli równie mocno zaangażowani w ożywienie tejże dzielnicy i tyle poświęcali swego wolnego czau swych (nie raz nie dwa) prywatnych pieniędzy abyśmy my zwykli mieszkańcy Żyrardowa mogli uczestniczyć w świetnych wydarzeniach rozrywkowo- kulturalnych.

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

Jeżeli B. Kowalska złożyła rezygnację z funkcji przez jakiś konflikt z B. Marzędą, no to już jej sprawa. W sumie, patrząc na jej dorobek samorządowca, to była z niej nawet niezła przewodnicząca. Błędem jej było to, że za bardzo, i zbyt demonstracyjnie, pchała się w stronę lokalnej POlityki.

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

(07.06.2013 10:08 )stańczyk napisał(a): Jeżeli B. Kowalska złożyła rezygnację z funkcji przez jakiś konflikt z B. Marzędą, no to już jej sprawa. W sumie, patrząc na jej dorobek samorządowca, to była z niej nawet niezła przewodnicząca. Błędem jej było to, że za bardzo, i zbyt demonstracyjnie, pchała się w stronę lokalnej POlityki.

A co, w program Wianków P. Kowalska nie wpisała koncertu radnej Marzędy?
Poważny błąd!

Zgadzam się ze Stańczykiem P. Kowalska jako przewodnicząca była jedną z osób lepiej pełniących tę funkcję.

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

(07.06.2013 10:08 )stańczyk napisał(a): Jeżeli B. Kowalska złożyła rezygnację z funkcji [...]

A tak z czystej ciekawości - to złożyła rezygnację, czy odwołali, bo trochę się pogubiłem.

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

Otworzyłem kompa i czytam, czytam, czytam... Pełne zaskoczenie. O jej dymisji wiem tyle co Ty.

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

(07.06.2013 08:42 )Rafał napisał(a): No tak. Trzeba się cieszyć , że w końcu poddała się pani Kowalska wszak na swym stanowisku zbijała bąki przez całą kadencję i męczyła nas okrutnie swą bezczynnością.....

Tak, tak i jeszcze na pewno zbiła na tej "funkcji" niezłe kokosy ;-)
Faktem jest też to,że zamiast drukować pisma na papierze wysyłała je do urzędu e-mailem a papier i toner "marnowała" na drukowanie zaproszeń mieszkańców dzielnicy i informacji o spotkaniach SM.
I pewnie niegospodarna była bo za 900 zł (jak poprawił mnie kamil_sekretarz) zorganizowała "tylko" kilka spotkań, zabaw choinkowych i karnawałowych dla dzieci, Wigilii dla mieszkańców i kilku innych o których już i tak wszyscy zapomnieli niestety.

---

(07.06.2013 10:08 )stańczyk napisał(a): Jeżeli B. Kowalska złożyła rezygnację z funkcji przez jakiś konflikt z B. Marzędą, no to już jej sprawa. W sumie, patrząc na jej dorobek samorządowca, to była z niej nawet niezła przewodnicząca. Błędem jej było to, że za bardzo, i zbyt demonstracyjnie, pchała się w stronę lokalnej POlityki.

Czyli każdy mieszkaniec Żyrardowa który wypowie sie cokolwiek na temat lokalnej "POlityki" będzie z góry skazany na szarpanie, popychanie i opluwanie?

---

(07.06.2013 10:26 )Andreas napisał(a):

(07.06.2013 10:08 )stańczyk napisał(a): Jeżeli B. Kowalska złożyła rezygnację z funkcji [...]

A tak z czystej ciekawości - to złożyła rezygnację, czy odwołali, bo trochę się pogubiłem.

https://www.facebook.com/SamorzadMieszka...ow?fref=ts

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

(07.06.2013 10:30 )stańczyk napisał(a): Otworzyłem kompa i czytam, czytam, czytam... Pełne zaskoczenie. O jej dymisji wiem tyle co Ty.

Sięgnąłem do źródła i z tego wynika, że sama odeszła. Tak przynajmniej pisze na swoim forum "Zico to ja odeszłam i nikt mnie nie odwołał. Nie mam żalu do nikogo."
Czyli skoro sama chciała to nie widzę żadnego problemu. Choć czytając komentarze na tamtym forum am wrażenie, że stało się coś strasznego, jakaś krzywda. Nie wiem, nie rozumiem... widać za głupi na to jestem.

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

No to już wiemy wszystko. A tak na marginesie, to SM podlegają prezydentowi miasta, i to raczej on, a nie przw. RM, ma tu więcej do powiedzenia. Chyba że coś się zmieniło.

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

Ja odnoszę wrażenie , ze raczej każdy humorystycznie podchodzi do tego zdarzenia no ale może ja nie wiem, nie rozumiem....
Odeszła na własne życzenie zapewne mając dość babrania się w lokalnej polityce. Szkoda tylko bo jak napisał Stańczyk to był świetny samorządowiec a takowych ze świecą szukać w naszym mieście. Wiec nie jej stała się krzywda ale raczej mieszkańcom, którzy teraz będą pozbawieni "prężnie" działającej pani przewodniczącej.

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

Ale jaki dramat skoro prawo stanowi jasno, że członkami danego samorządu mogą być osoby związane meldunkowo z samorządem to p. Bożena zrezygnowała. Może teraz aktywnie działać w samorządzie który zamieszkuje na czym bez wątpienia skorzystają mieszkańcy. Mars, Rafał chyba przesadzacie z tą "obroną Częstochowy" nic się nie stało, a praworządni społecznicy wiedzą, że przepisy trzeba szanować.

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

Rany, jeśli chce działać to nie wiem w czym problem - niech startuje do rady i tyle. Wiem, że teraz byłoby trochę głupio, bo się odżegnywała od tego pomysłu, uciekała jak diabeł od święconej wody, ale skoro ludzie tak ją doceniają to chyba jest ważny argument?

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

Śmiesz gościu raczyć żartować. Bronić to można kogoś kto "po całości dał ciała" a nie kogoś kto swymi działaniami zasłużył na podziękowania i szacunek.
Takich społeczników jak Ona czy "nasz" Eltom to ze świecą szukać i jeśli któryś z nich kończy swą "działalność" to raczej ze szkodą dla nas wszystkich.

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

(07.06.2013 11:01 )Gość napisał(a): Ale jaki dramat skoro prawo stanowi jasno, że członkami danego samorządu mogą być osoby związane meldunkowo z samorządem to p. Bożena zrezygnowała. Może teraz aktywnie działać w samorządzie który zamieszkuje na czym bez wątpienia skorzystają mieszkańcy. Mars, Rafał chyba przesadzacie z tą "obroną Częstochowy" nic się nie stało, a praworządni społecznicy wiedzą, że przepisy trzeba szanować.

Gościu,
czy w dniu wyborów do SM i obowiązujących wtedy przepisów też był taki zapis o obowiązku meldunku? Czy obowiązujące wtedy przepisy regulowały przypadek gdy członek komisji zmienia meldunek?

---

(07.06.2013 11:07 )Rafał napisał(a): Śmiesz gościu raczyć żartować. Bronić to można kogoś kto "po całości dał ciała" a nie kogoś kto swymi działaniami zasłużył na podziękowania i szacunek.
Takich społeczników jak Ona czy "nasz" Eltom to ze świecą szukać i jeśli któryś z nich kończy swą "działalność" to raczej ze szkodą dla nas wszystkich.

Rafał, tu nie o działania ale o zajmowaną funkcję i nazwisko chyba chodzi bardziej.

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

(07.06.2013 08:33 )Andreas napisał(a): A co do samorządu to chyba logiczne jest, że jeśli ktoś nie mieszka na terenie danego samorządu to jakoś dziwnie to wygląda, gdy zasiada we władzach. Równie dobrze mógłby mieszkać w innym mieście.

Tak samo dziwnie jak i to, że ktoś kto nie mieszka w danym mieście, wypowiada się na forum dotyczącym tegoż miasta
Może by go tak odwołać?

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

(07.06.2013 11:24 )Wioslarz napisał(a):

(07.06.2013 08:33 )Andreas napisał(a): A co do samorządu to chyba logiczne jest, że jeśli ktoś nie mieszka na terenie danego samorządu to jakoś dziwnie to wygląda, gdy zasiada we władzach. Równie dobrze mógłby mieszkać w innym mieście.

Tak samo dziwnie jak i to, że ktoś kto nie mieszka w danym mieście, wypowiada się na forum dotyczącym tegoż miasta
Może by go tak odwołać?

Albo ktoś kto nie mieszka w danej dzielnicy wypowiada sie na temat "KONSERWACJI DRZEW - NIE WYCINKI" w sąsiedniej ;-)

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

(07.06.2013 11:24 )Wioslarz napisał(a): Tak samo dziwnie jak i to, że ktoś kto nie mieszka w danym mieście, wypowiada się na forum dotyczącym tegoż miasta
Może by go tak odwołać?

Odwołuj.
A poza tym jeśli nie widzisz różnicy to Ci wytłumaczę - ja się tylko wypowiadam. Nie roszczę sobie praw do tego by coś Ci w Twoim pięknym mieście zmieniać. Tymczasem jeśli ktoś nie mieszka na terenie danego samorządu, a zasiada w jego władzach to ma realny wpływ na decyzje. Zgadza się?

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

Myślałem, że umiesz czytać, bo od pierwszego postu pisałem jasno- to nie drzewa są winne że są, tylko ludzie, że o nie nie dbają (nie konserwują)a wypowiedzi Twoje które zebrałem wyrywkowo z kilku ostatnich lat ewidentnie świadczą o Twoim podejściu do tematu i teraz to se możesz wywijać kota worem i tak Ci nie wierzę To w której dzielnicy rosną drzewa to też nie ma znaczenia, bo mieszkam i funkcjonuję w całym mieście, więc mam prawo do własnego zdania

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

(07.06.2013 11:38 )Wioslarz napisał(a): [...]mieszkam i funkcjonuję w całym mieście, więc mam prawo do własnego zdania

Ale tylko w granicach własnego miasta i w tematach o własnym mieście, czy też dopuszczasz możliwość, iż ktoś będzie miał swoje zdanie odnośnie innych metropolii - a czasem (o zgrozo!) zechce je ujawnić na forum publicznym?

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

(07.06.2013 11:35 )Andreas napisał(a): Zgadza się?

Zgadza. To taka analogia była, ale i tak dziękuję za wytłumaczenie różnic Bardzo było mi to potrzebne, jak zającowi dzwonek na polowaniu

RE: Zebranie samorządu mieszkańców nr 3

Wybacz, ale to nie była analogia i starałem się to wytłumaczyć. Nie może być analogiczna sytuacja, w której we władzach samorządowych zasiada ktoś z zewnątrz (i podejmuje decyzje) do takiej, w której ktoś jedynie wyraża (sobie a muzom) własne zdanie na temat nie związany z miejscem jego zamieszkania. Tu nie ma żadnej analogii.
Poza tym nie wiem jak Ty, ale ja bym nie chciał, aby w moim samorządzie ktoś nie zamieszkujący na jego terenie zasiadał we władzach. Może byłby fachowcem, super społecznikiem, ale nie o to tu chodzi. Samorząd ma angażować ludzi z danego terenu, aktywizować ich by zajmowali się sprawami oraz problemami z tegoż miejsca.
Tak jak już napisałem – w omawianym przypadku szkoda, aby talent społecznika się marnował, więc nich się owa Pani przemoże i wystartuje do rady miasta. Pole do popisu większe, możliwości też, a poza tym – jak widzę – ma poparcie.