RE: Problem alkoholizmu - swobodna całodobowa dostępność wódki i innych alkoholi

Jak napada śniegu, to chodnik przed domem jest mój i muszę go odśnieżać, a jak na nim piję piwo, to chodnik jest miasta. To w końcu jak to jest?

RE: Problem alkoholizmu - swobodna całodobowa dostępność wódki i innych alkoholi

A co ma własność do tego? Nic. Miejsce publiczne to miejsce, gdzie każdy ma nieograniczony dostęp. W miejscach publicznych nie wolno pić, niezależnie do kogo należą. Przykład: centrum handlowe. Teren prywatny, zakaz picia z mocy prawa z automatu.

RE: Problem alkoholizmu - swobodna całodobowa dostępność wódki i innych alkoholi

Własność, to własność. Albo to jest moje, albo czyjeś, a nie i moje i czyjeś. Albo własność prywatna, albo wspólna.

RE: Problem alkoholizmu - swobodna całodobowa dostępność wódki i innych alkoholi

A jednak prawo stanowi inaczej. Jeśli ogrodzisz swój grunt w jakiś sposób i nie każdy będzie mówgł tam wejść, to wtedy nie jest to miejsce publiczne. Bez ogrodzenia - jest to miejsce publiczne. Tak zawsze było. W USA jest tak samo.

RE: Problem alkoholizmu - swobodna całodobowa dostępność wódki i innych alkoholi

Czyli, według ciebie, jak nie mam płotu dookoła domu, to każdy może mi wejść na mój teren? I wtedy nawet przed drzwiami domu na mojej działce nie wolno mi się napić piwa? A co powiesz na tabliczki w lasach bez ogrodzenia "teren prywatny - zakaz wstępu"? Jeśli teren poza moją działką, nie jest moją własnością, to z jakiej racji ja mam go odśnieżać i wyręczać służby miejskie? Bo tak sobie wymyślili we władzach? Albo to jest moje, albo nie. Jeśli nie moje, to niech się ode mnie odpieprzą.

RE: Problem alkoholizmu - swobodna całodobowa dostępność wódki i innych alkoholi

Ja tego nie popieram, tylko stwierdzam fakty. We władzach wymyślili sobie znacznie gorsze rzeczy, żeby narodem dało się sterować. Definicja miejsca publicznego jest niejasna, specjalnie, żeby był bałagan prawny.


Tutaj fragmenty wyrokków Trybunału Konstytucyjnego, wydane przed jego demontażem:

Zgodnie z orzecznictwem działanie „w miejscu publicznym” musi być podjęte w przestrzeni dostępnej dla ogółu, do której nieograniczony dostęp ma bliżej nieokreślona liczba ludzi, chociażby w chwili zachowania sprawcy nikt poza nim samym tam się nie znajdował (wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 21 września 2015 r., sygn. K 28/13)1.


Przykładowo, miejscem publicznym są: ulica, plac, park, sklep czy obiekt użyteczności publicznej (dworzec, urząd) - wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 21 września 2015 r., sygn. K 28/13. We wskazanym wyroku Trybunał także przywołał wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 12 lutego 2015 r. (sygn. SK 70/13), że miejsce publiczne to „miejsce dostępne dla nieograniczonego kręgu podmiotów, chociażby w chwili zachowania sprawcy nikt poza nim samym tam się nie znajdował”.

Ponadto działanie „publiczne” zachodzi wówczas, gdy bądź ze względu na miejsce działania, bądź ze względu na okoliczności i sposób działania sprawcy jego zachowanie się jest lub może być dostępne (dostrzegalne) dla nieokreślonej liczby osób, przy czym sprawca, mając świadomość tej możliwości, co najmniej się na to godzi (uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 września 1973 r., sygn. VI KZP 26/73, OSNKW 1973, nr 11, poz. 132).

„Publicznie”, tzn. uczynione w miejscu  publicznym (np. na wiecu, na ulicy, na pochodzie) lub w sposób publiczny, np. za pośrednictwem książki, prasy, radia, telewizji, Internetu. Ponadto miejsce publiczne służy przede wszystkim zaspokajaniu potrzeb użytkujących je osób, m.in. w zakresie wypoczynku, rekreacji, komunikacji czy np. edukacji. Najczęściej stanowi własność Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego. Nie jest jednak wykluczone, by było ono własnością innych podmiotów. Wobec powyższego poprzez miejsce publiczne rozumie się wszelkie miejsca dostępne powszechnie.

Źródło: PARPA: https://www.parpa.pl/images/file/8.pdf

RE: Problem alkoholizmu - swobodna całodobowa dostępność wódki i innych alkoholi

"Ponadto miejsce publiczne służy przede wszystkim zaspokajaniu potrzeb użytkujących je osób, m.in. w zakresie wypoczynku, rekreacji, komunikacji czy np. edukacji."
Czy picie piwa może być rekreacją? A co z bulwarem nadwiślańskim? Był zakaz picia piwa i już nie ma a miejsce typowo publiczne. I teraz inna sytuacja. Śnieg śniegiem. Jak leżą śmieci na ulicy przed domem, to kto to ma posprzątać? Mam płot metalowy, przez który wszystko widać, co się dzieje za płotem. To mogę na swoim terenie pić piwo przy płocie, ale centymetr za tym płotem już nie?
Pisałeś o piciu w USA, ale nie napisałeś, że wystarczy tam butelkę chować do papierowej torby i już można.
Wiem, że się czepiam tematu, ale takie bzdury powinno się zwalczać.

RE: Problem alkoholizmu - swobodna całodobowa dostępność wódki i innych alkoholi

Powinno się, ale naród nie chce, woli dostać ochłap.

Co do bulwarów nadwiślańskich, to była 8 letnia batalia o to bo to przecież Trzaskowski vs Nadludź. Sprawa "czy bulwary nadwiślańskie są ulicą" przeszła przez wszystkie instancje sądu włącznie z kasacją do NSA.
Sprawa dotyczy też drugiej strony rzeki, o czym mało kto wie, dlatego piszę "bulwary" bo z obu stron rzeki.

Cytat
SN pochylił się nad pytaniem czy nadwiślański bulwar jest ulicą
http://www.sn.pl/aktualnosci/SitePages/komunikaty_o_sprawach.aspx?ItemSID=150-271e0911-7542-42c1-ba34-d1e945caefb2&ListName=Komunikaty_o_sprawach&rok=2017
⭐⭐Dodano po krótkim czasie⭐⭐
I żeby nie było: jestem przeciwnikiem pozwalania na picie na bulwarach wiślanych poza ogródkami knajp. Picie w miejscach publicznych powinno być zabronione. Właściciel knajpy ma wliczone w cenę sprzątanie "flakonów" po alko. Natomiast pijący przyniesione alko na bulwarach śmiecą, a sprzątać flakony będzie Miasto Stołeczne za nasze pieniądze.

RE: Problem alkoholizmu - swobodna całodobowa dostępność wódki i innych alkoholi

Widzę, że bardziej ci chodzi o sprzątanie śmieci, a nie o samo picie

RE: Problem alkoholizmu - swobodna całodobowa dostępność wódki i innych alkoholi

Uważam że picie jest tak zakorzenione w polskiej kulturze, że w żaden sposób nie powinno się do niego zachęcać. Znam paru alkoholików, którzy wytrzeźwieli, sam kiedyś miałem problemy z alko i wiem jakie to g... i nie popieram tego. Państwo powinno gonić alkohol na każdym kroku, i tak będzie go pełno i pełno w szkle... bo Polak nie kaktus, pić musi. Zero tolerancji dla pijących w przestrzeni publicznej!

RE: Problem alkoholizmu - swobodna całodobowa dostępność wódki i innych alkoholi

To będziesz musiał zlikwidować ogródki piwne przy pijalniach piwa. Wszak to przestrzeń publiczna. O bulwarach i temu podobnych nie wspomnę.

RE: Problem alkoholizmu - swobodna całodobowa dostępność wódki i innych alkoholi

Przepisy które są mi wystarczą. O bulwary wojowali latami. Ogródek jest częścią lokalu, jeśli lokal ma koncesję na sprzedaż to może tam sprzedać też. Picie swojego alko zabronione. Jest ok.
⭐⭐Dodano po krótkim czasie⭐⭐
Gorzej z egzekwowaniem prawa...

RE: Problem alkoholizmu - swobodna całodobowa dostępność wódki i innych alkoholi

Za sprzątanie powinni płacić producenci alkoholu. W Hiszpanii za wybieranie petów z piasku na plaży płacą koncerny tytoniowe.
https://noizz.pl/ekologia/hiszpania-konc...az/62p6qn7

RE: Problem alkoholizmu - swobodna całodobowa dostępność wódki i innych alkoholi

O! I to jest prawdziwa "społeczna odpowiedzialność biznesu"!!!!

RE: Problem alkoholizmu - swobodna całodobowa dostępność wódki i innych alkoholi

(17.03.2023 14:57 ) napisał(a): Za sprzątanie powinni płacić producenci alkoholu. W Hiszpanii za wybieranie petów z piasku na plaży płacą koncerny tytoniowe.
https://noizz.pl/ekologia/hiszpania-konc...az/62p6qn7

Skoro tak to idźmy dalej, za grafiti Ległej Warszawy, Widzewa Łódź niech płacą kluby piłkarskie.

RE: Problem alkoholizmu - swobodna całodobowa dostępność wódki i innych alkoholi

W Życiu Żyrardowa napisali, że Żyrardów wydał na alkohol 55 milionów złotych. https://zyciezyrardowa.pl/zz-nr-10-z-dnia-14-03-2023/

Dzeląc to na głowę, zakładając że w Żyrardowie mieszka 36 tysięcy mieszkańców wychodzi, że

W 2022 roku każdy Żyradowianin kupił alko za 1527 złotych, łącznie z noworodkami, młodzieżą szkolną i emerytami. Każdy 1500 na alko... A rządzący nie zauważają problemu.

RE: Problem alkoholizmu - swobodna całodobowa dostępność wódki i innych alkoholi

Coś w tym musi, być pato matki po alkoholu latają po parku, często i namawiają, by ich patobachory darły ryje no cóż, alkoholu tam lane litrami musi być.

RE: Problem alkoholizmu - swobodna całodobowa dostępność wódki i innych alkoholi

Coś nie tak z tymi obliczeniami. To wychodzi średnio jedna flaszka raz w tygodniu na łeb. Odliczając dzieci, to wyjdzie dwie flaszki na łeb w tygodniu. Czyli większość mieszkańców dzień w dzień była by pijana. A tak nie jest.

RE: Problem alkoholizmu - swobodna całodobowa dostępność wódki i innych alkoholi

Nie doceniasz pijących nałogowo. Alkoholik wypije codziennie pół litra i chodzi do roboty!!! Jak ma mocno pić to już musi więcej. Różnie to jest z różnymi osobami, dla kobiet mniej trzeba, nie da się prosto przeliczyć.
W każdym razie dane ciekawe, a problemu nie ma... Drugi wątek z "kierowcami po żyrardowsku" https://zyrardow24h.eu/Temat-Zyrardow-na...ne-wybryki tam jest trochę dywagacji dlaczego.

RE: Problem alkoholizmu - swobodna całodobowa dostępność wódki i innych alkoholi

Belin, temat ograniczenia sprzedaży alkoholu w Żyrardowie nie jest bez echa, coś się w tym zakresie dzieje. Poniżej link do protokołu z posiedzenia Komisji Bezpieczeństwa, Porządku Publicznego, Handlu i Usług RMŻ z dnia 2 marca 2023 r. oraz fragment dotyczący ww. tematu.

https://www.bip.zyrardow.pl/api/files/154656

"Poruszono też temat zgłoszonej wcześniej propozycji
ograniczenia w Żyrardowie sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych. Wskazano, że o ile służby
podejmują interwencje związane ze spożywaniem alkoholu czy głośnym zachowaniem osób będących
pod jego wpływem, o tyle trudno powiedzieć, na ile ten problem jest nasilony. Dodano, że w porównaniu
z sytuacją sprzed lat proceder ten wydaje się mniejszy, zaś wprowadzenie ograniczeń może doprowadzić
do powstania melin. Jako jedno z rozwiązań możliwych do rozważenia wskazano wprowadzenie zakazu
sprzedaży alkoholu w centrum miasta i w sklepach zlokalizowanych w budynkach mieszkalnych,
co zmniejszyłoby uciążliwość takich miejsc dla mieszkańców, ale dopuszczenie na obrzeżach miasta,
aby uniknąć powstaną melin. Jako argument przeciwny wskazano, że nie każdy zainteresowany będzie
w stanie dotrzeć do ewentualnej meliny; odwołano się także do przykładów innych miast, w których
podobne zakazy funkcjonują. Podkreślono, że temat wymaga dalszej dyskusji."


oraz

"Przewodniczący Komisji zaproponował rozszerzenie rocznego planu pracy Komisji o punkt
związany z dyskusją o możliwości ograniczenia sprzedaży alkoholu w godzinach wieczornych
i nocnych."


PS W protokole można też znaleźć fragment dot. sygnalizacji świetlnej i spowolnienia ruchu kołowego:

"Odwołano się do funkcjonowania sygnalizacji świetlnej w mieście. Wskazano, że choć
skrzyżowania z sygnalizacją są bezpieczniejsze, to ruch jest na nich spowolniony. Jako przykład
skrzyżowania spowalniającego ruch kołowy w godzinach szczytu wymieniono ul. 1 Maja
i ul. Mireckiego. Zwrócono również uwagę na liczbę kolizji na skrzyżowaniu ulic Okrzei
i Wyspiańskiego. Podkreślono, że ewentualne podejmowanie działań powinno być poprzedzone
długotrwałymi obserwacjami i analizą funkcjonowania skrzyżowań w różnych porach dnia."


Czy tego miejsca dotyczyły Twoje uwagi i wniosek o udzielenie informacji publicznej Belin?