RE: Polityczne przemyślenia

(04.11.2010 15:59 )Jakub Kamiński napisał(a): U nas są wybory większościowe więc nie ma 10 kandydatów na jedno miejsce tylko 2-3.

Nie liczyłem kandydatów w Wiskitkach, ale w Żyrardowie jest coś koło 200 i 21 mandatów i też są wybory większościowe dlatego nie oddam swojego głosu na partie krajową.

RE: Polityczne przemyślenia

Ja mam troszkę inne przemyślenia. Polityk ze mnie mierny, ale wymagania jakieś mam. Wczoraj byłam na rozpoczęciu kampanii wyborczej P.Andrzeja Wilka. Dziś trochę lawirowałam z wymianą poglądów z Andreasem ponieważ musiałam wyjaśnić sprawę do końca.
Panie Jakubie jak Pan sądzi czy człowiek który leczył się w szpitalu psychiatrycznym powinien znaleźć się na liście Kandydatów do Rady Powiatu? Czy będzie świadomie podejmował decyzje? Kto go wystawił na taką listę?
Nadmieniam ,że kandydat nie jest mieszkańcem Żyrardowa ,a istnieje obawa że będzie decydował o sprawach naszego miasta.
Co lepsze ujawnić przed czasem tak ważną informację czy milczeć i udawać ,że nie wiemy?
Dla mnie to jest podwójnie nieludzkie. Żal mi chorego człowieka i obawa o jego późniejsze działania. Jak zniesie porażkę w wyborach?
Jak powinniśmy się zachować znając prawdę ? To są moje wątpliwości i rozterki na dzień dzisiejszy .

RE: Polityczne przemyślenia

Dawaj @Scarlet nazwisko i listę z której kandyduję.

RE: Polityczne przemyślenia

Dlatego Andreasowi marzą się społecznicy, którzy wychodząc nad to błoto zaleją je światłem swoich dokonań...

Niestety zapomina, że u nas łatwiej jednak złapać za nogę i pociągnąć w dół niż podstawić ramie, żeby łatwiej było się wspinać...

Wójt wie, że to jego ostatnia szansa. Za 4 lata w Wiskitkach pojawi się sporo nowych mieszkańców, którzy już sroce z pod ogona nie wyskoczyli, bo będą to ludzie, których stać było na kredyt i zbudowanie domu...

Oj wójt to czuje podskórnie i sie boi. A jak każde zastraszone zwierze przyparte do muru - ostatnim aktem obrony będzie atak...

Jakubie nie wiem czy warto dać ci szanse, ale Wiskitki jakieś niepozbierane są jeżeli chodzi o samorządność. Sądzę, że warto by połączyć formu Wiskitek z którymś Żyrardowskim w celu:
a. Ożywienia dyskusji nad losem sąsiednich gmin na forum.
b. uzyskaniem większego audytorium.

Nie oszukujmy się, powiązania okolicznch gmin - a szczególnie Wiskitek z Żyrardowem jest bardzo silne. Mszczonów działa trochę prężniej wiec Żyrardów traktuje jak kulę u nogi. Puszcza siedzi w Puszczy. A Radziejowice są rozdarte między Mszczonów a Żyrardów...

---

(04.11.2010 16:16 )bergerac napisał(a): Dawaj @Scarlet nazwisko i listę z której kandyduję.

To o tobie pisze? A jednak z tą schizofrenią to trafiłem...

RE: Polityczne przemyślenia

Skarlet jak najbardziej ujawnić bo to wyborcy maja wybrać ,wybrać świadomie. Jeśli tak zadecydują mając tą świadomość to nie ma sprawy.

RE: Polityczne przemyślenia

(04.11.2010 16:16 )elprincipito napisał(a):

(04.11.2010 16:16 )bergerac napisał(a): Dawaj @Scarlet nazwisko i listę z której kandyduję.

To o tobie pisze? A jednak z tą schizofrenią to trafiłem...

W samą dziesiątkę

RE: Polityczne przemyślenia

I po raz kolejny zgłaszam Bergeraca do upomnienia, to nawet zaczyna być zabawne. Za co? Za bełkotliwą, niechlujną i napastliwą wypowiedź w poście 21.

RE: Polityczne przemyślenia

Jesteś niezawodna

RE: Polityczne przemyślenia

To do jasnej cholery dlaczego wszyscy wiedzą i nikt nic nie wie? Gramy w czeski film?
Człowiek nie pioneczek. Był czas że jego nazwisko wiele znaczyło w naszym mieście.
Teraz jest inna para kaloszy- a jak jego pobyt w psychiatryku został zatuszowany? Nie ma dowodów i co?
Zostaną jego serenady śpiewane z balkonu ?
Liczę na to ze swoimi wpisami skłonię tych co go wspierają w czasie kampanii wyborczej do logicznego myślenia, a nawet spowodują jego rezygnację.

RE: Polityczne przemyślenia

Ja nie wiem o kim piszesz a chętnie bym się dowiedział.
P.S.
Może chociaż listę podaj z której kandyduję, daj mi możliwość wyboru...

RE: Polityczne przemyślenia

Majko to chyba przegięcie bo nie nad przenikliwość Ale wracając do tematu podałaś dwa nazwiska zacnych kandydatów. Są bardzo ciekawymi ludźmi, ale czy na pewno będą dobrymi radnymi? Jak czytam ich hasła to Bartek pewnie tak- kultura i edukacja; współpraca z młodzieżą - przyjazna administracja. wiemy co che robić i nie mogę się do niczego czepić bo wszystko jasne. Drugi z panów tu już mam pewne obawy - wsparcie dla organizacji pozarządowych - program resocjalizacji trudnej młodzieży Przez wsparcie rozumiem dotacje. Jako organizacje pozarządowe powinny starć się o finansowanie swoich celów jak sama nazwa wskazuje dotyczy to także finansów gminnych bo choć one nie rządowe, ale także państwowe. Resocjalizacja młodzieży także, nie należy do działań statutowych gminy. Dla tego też jako wyborcy te hasła mnie nie przekonują, a wręcz odstraszaj od oddania głosu na tego pana, choć wiemże jest super facetem robiącym super prace.

---

(04.11.2010 16:38 )Scarlet napisał(a): Teraz jest inna para kaloszy- a jak jego pobyt w psychiatryku został zatuszowany? Nie ma dowodów i co?

W państwie prawa jak nie ma dowodów to nie ma sprawy. Może konkurencja plotki uskutecznia.

RE: Polityczne przemyślenia

Scarlet,
to poważna sprawa. Bo raz: to, że ktoś był leczony psychiatrycznie nie znaczy, że jest niezdolny do pracy i pełnienia funkcji publicznych. Nie możemy nikogo piętnować ze względu na stan zdrowia, zwłaszcza nie znając okoliczności i natury jego choroby (ponieważ nie wiem, o kim mówisz nawet nie próbuję sobie wyrobić opinii). Czy jest to poważne zaburzenie, czy jednorazowy epizod.

Jeśli wiesz kto to jest, to zapytaj wprost szefa kampanii tego komitetu, czy to prawda i co oni na to.
Inaczej ma to, wybacz, wydźwięk insynuacji, która robi więcej szkody niż pożytku.

Jancio,
zapytaj Jacka, czy chce wyciągać pieniądze z miejskiej kasy i na co. Ja mogę powiedzieć, że jak na razie uczynił wiele dobrego dla miasta, dla młodzieży i chociażby dla cmentarza nie tylko nie wyciągając kasy, ale wręcz szukając rozwiązań bezkosztowych czy prosząc o wsparcie prywatnych sponsorów. Więc myślę, że prezentuje raczej taki sposób działania, który nie powiększy nam dziury budżetowej.
Natomiast to, że aktywizuje młodzież w pozytywny sposób - moim zdaniem jest bardzo cenne, bo ile miasto traci każdego roku na naprawy tego, co niezagospodarowana, nudząca się i rozrabiająca dzieciarnia psuje?

RE: Polityczne przemyślenia

I dzięki Majka - pomogłaś cdn.

RE: Polityczne przemyślenia

Skarlet, jeżeli nie napiszesz kto to, to wiele osób z forum (w tym m.in. ja) to oleje. Co kogo obchodzi coś, o czym nic nie wiemy. Owszem lepiej jakbyśmy wiedzieli, a również Ty się do tej komedii przyłączasz.

RE: Polityczne przemyślenia

Gosciu -zobacz podałam niejasną informację. Która kogoś tam miała dotyczyć.Zainteresowanie sprawą minimalne tylko 2-3 osoby się zainteresowały na zasadzie kto to jest?
A ja przekornie zapytam jest mozliwe ,ze człowiek który pnie się do polityki moze być wariatem?
Jest możliwe!!! Bo nikt z nas tego nie sprawdza.
Przepraszam wszystkich -chciałam się przekonać jakimi wyborcami jesteśmy i co wiemy o kandydatach. Czy śledzimy ich życiorysy ,czy stawiamy bezmyślnie krzyżyk przy nazwisku.
To są moje przemyślenia.
Rozsądek i rozwaga ,świadomy wybór i wiedza uchroni nas przed błędnymi decyzjami.

RE: Polityczne przemyślenia

(04.11.2010 16:02 )majka_m napisał(a): Tylko niestety te najcenniejsze osoby (na przykład na mojej liście jest kilka takich fantastycznych osób: Jacek Czubak, Bartek Głowacki...) nie mają czasu i energii na szarpanie się i taplanie w błocie, które z wielkim upodobaniem inni - zamiast coś robić pożytecznego - tworzą posikując się ze śmiechu na przykład.

Majko, ja uważam, że aby działać publicznie trzeba być gotowym na to, że się czasem dostanie błotem, jakiem, plwociną. Dlatego podkreśliłem, że nie każdy społecznik będzie dobrym lokalnym politykiem! Ty rozróżniasz osobę działającą społecznie od osoby działającej publicznie, ale mam wrażenie, że sporo użytkowników forum nie. Tymczasem trzeba pamiętać, że lokalne organizacje typu NGO, najróżniejsze stowarzyszenia itp. powinny być miejscową kuźnią kadr. U nas jest pod tym względem ubogo i aż żal patrzeć jak bardzo. Dlatego w nadchodzących wyborach startują nie tylko Ci, którzy cokolwiek dla miasta i mieszkańców zrobili, ale też zwykli krzykacze oraz (jak to kiedyś mawiano) hucpiarze. W związku z tym tego błota w kampanii jest trochę z winy samych kandydatów.
Oczywiście żal mi ludzi o jakich piszesz – takich, którzy chcą coś zrobić dla nas wszystkich, idą do wyborów i dostają po głowie. Ale z drugiej strony właśnie ich środowiska powinny zapewniać im wsparcie. Gdyby wychodzili ze stowarzyszeń, czy tego typu organizacji byliby, więc kandydatami silniejszymi. Ale mam nadzieję, że w kolejnych wyborach będzie się to zmieniało!

RE: Polityczne przemyślenia

(04.11.2010 17:02 )majka_m napisał(a): Natomiast to, że aktywizuje młodzież w pozytywny sposób - moim zdaniem jest bardzo cenne, bo ile miasto traci każdego roku na naprawy tego, co niezagospodarowana, nudząca się i rozrabiająca dzieciarnia psuje?

Masz racje, ale co to ma wspólnego w byciu dobrym radnym.

RE: Polityczne przemyślenia

Może wyjdźmy od tego co to znaczy być dobrym radnym. Ale tak w konkretach, nie ogólnikach z roty przysięgi.

Wg mnie to zaangażowanie w lokalną społeczność, wychodzenie do nich, chęć poznania ich problemów, spraw. Po drugie poszerzanie swojej wiedzy nt. samorządu, tak aby wiedzieć co można, a co trzeba zrobić. Po trzecie w końcu zgłaszanie inicjatyw w różnych obszarach funkcjonowania samorządu, prowokowanie dyskusji o ważnych problemach i sposobach ich rozwiązania, dopytywanie, dociskanie tematów życia społecznego. Kto zna radnego, który w ten sposób działa. Mi przychodzi na myśl jeden z obecnej rady miasta, choć też nie mam 100% pewności.

Podtrzymuję swoją tezę, że do tego, aby tak działać trzeba być społecznikiem. Trzeba mieć w sobie pewną wrażliwość społeczną, motywację do działań altruistycznych i chęć i odwagę bycia liderem.

---

Do Jancia: w Żyrardowie jest system wyborczy proporcjonalny, a nie większościowy w wyborach do rady gminy; zmusza to komitety wyborcze do obsadzania pełnych list wyborczych; stąd tylu kandydatów; najpierw liczą się głosy oddane na całą listę, więc im więcej osób na liście tym lepiej ponieważ każdy nawet nie prowadząc kampanii dostanie głosy rodziny, znajomych etc.

taki chory system; autorzy ordynacji dali limit listy w wielkości 2-krotnie wyższej niż ilość mandatów w okręgu; a więc nawet gdyby wszystkie mandaty wzięła jedna lista (czysta teoria) to radnymi zostanie tylko połowa; w gminach do 20 tyś mieszkańców jest system większościowy; komitety zgłaszają kandydatów po jednym do każdego mandatu; kto dostanie najwięcej głosów ten będzie radnym

RE: Polityczne przemyślenia

(04.11.2010 15:49 )bergerac napisał(a): Daj @Jakubie na wstrzymanie bo mało co się nie posikałem

To juz któryś kolejny post z tym sikaniem. Trza iśc do urologa

RE: Polityczne przemyślenia

(04.11.2010 13:26 )Jakub Kamiński napisał(a): Tak się zastanawiam dlaczego wybory samorządowe budzą takie negatywne emocje. Pieniądze z tego niewielkie, władzy też nie za dużo (za wyjątkiem wyborów prezydentów miast), obowiązków sporo (posiedzenia rady, praca w komisjach, spotkania z mieszkańcami) a tu obrzucanie się błotem, zrywanie plakatów, pomówienia itd. Obok moich plakatów na wsi ktoś powiesił plakaty ruchu Janusza Palikota. Skąd je wziął, po co to zrobił? Jak tu być społecznikiem?

Jakubie smutno mi to mówić, ale znam człowieka który widział Cię zrywającego plakaty wyborcze w wyborach w 2007r. i czytając twoje narzekania mam pewien dysonans.

Sam pracując w kampanii wyborczej na prezydenta RP w roku bieżącym spotkałem się z naklejaniem na plakaty wyborcze naklejek przekreślonych kaczek z dopiskiem nigdy więcej przez ludzi Platformy (tuż po tragedii smoleńskiej dla mnie było to niesmaczne). Tylko co z tego?

Jakubie pisząc na forum swoje żale również trochę pomawiasz konkurencję, a wcale nie musi ona akurat tobie robić psikusów, bo może to robić nudząca się młodzież na wsi.

Więcej dystansu do wyborów, bo inaczej każdy człowiek się wykończy.