04.11.2010 13:26
Ostatnio Dodane Obrazki
|
|||||
- NIE DLA TORÓW CPK I AUTOSTRADY W LESIE - WYPEŁNIJ ANKIETĘ I WRZUĆ DO URNY
- Widzisz? Zgłaszaj - tutaj możesz opisać ciekawe zdarzenia i wszelkie spostrzeżenia związane z Żyrardowem
- Witamy na Forum Żyrardowa, zapraszamy do zalogowania się i pełnego uczestnictwa w forum. Zarejestrowani użytkownicy nie widzą reklam
- Invest in Żyrardów - dossier in EN PL DE FR RU. Economic and tourist information about our town! DOWNLOAD FREE OF CHARGE
Polityczne przemyślenia
04.11.2010 13:30
RE: Polityczne przemyślenia
Widzisz @Jakubie ale my tu nie wybieramy społeczników - to nie konkurs na ludzi o gołębim sercu.
04.11.2010 13:34
RE: Polityczne przemyślenia
Tak, a kogo wybieramy, według Ciebie, Bergerac?
04.11.2010 13:38
RE: Polityczne przemyślenia
Radnych @majko, radnych.
04.11.2010 13:47
RE: Polityczne przemyślenia
Ale jakich radnych? Powiedz, jakiego człowieka szukasz?Nie społecznika i nie człowieka o gołębim sercu (odpadam w przedbiegach hi hi) - więc kogo?
04.11.2010 14:30
RE: Polityczne przemyślenia
Scarlet!!!Jaki jest tutaj temat, czy dyskusja na temat kogo się poszukuje na polityczne stanowisko chyba da sie podciągnąć pod "Polityczne przemyślenia".
Może urlopik?
04.11.2010 14:32
RE: Polityczne przemyślenia
Kurde faktycznie przepraszam. Wycofuję się z poprzedniego postu.
04.11.2010 14:55
RE: Polityczne przemyślenia
Panie Jakubie (czy mogę tak zwracać się po imieniu?), proszę zwrócić uwagę na to, że każde wybory budzą emocje. A że mamy w kraju takich, którzy zrywają plakaty, dopisują wulgaryzmy na afiszach itp. itd., to cóż, chyba to już się nie zmieni. Po prostu tam gdzie są emocje, tam też łatwiej wyłazi z człowieka zwierzę.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
04.11.2010 15:14
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04.11.2010 15:30 przez Jakub Kamiński.)
RE: Polityczne przemyślenia
I takie rozterki mi towarzyszyły rozważając decyzję o kandydowaniu. Czy olać temat i prowadzić dalej nasze stowarzyszenie (mała kryptoreklama http://www.wiskitki.org) i małymi kroczkami działać dla lokalnej społeczności, czy wziąć udział w wyborach i narazić się na zarzuty pchania się do władzy itd., ale w przypadku sukcesu wyborczego mieć większe pole oddziaływania pozytywnymi inicjatywami. Postanowiłem zaryzykować. Co z tego wyjdzie zobaczymy.
04.11.2010 15:14
RE: Polityczne przemyślenia
Kurde, z jakiego postu? Coś mnie ominęło?Andreas, problem polega na tym, że najpierw wszyscy krzyczą, żeby coś robić. Parę osób się podnosi, ale jeszcze inni zaczynają ich obrzucać błotem, bo się wyrywają przed szereg. I potem ci, co się podnieśli machną ręką, więcej się nie wychylą, bo co się będą szarpać z chamami. I tak zasada kopernikańska, że zły pieniądz wypiera dobry pięknie nam funkcjonuje w życiu publicznym.
Jakubie, piszesz:
Żeby dostać się do rady i jak w przypadku Gminy Wiskitki bezmyślnie podnosić rękę na głosowaniach przez cztery lata za 300-400 zł.
I pewnie jest grupa ludzi, którzy obrzucą błotem i dadzą się obrzucić, by te "łatwe" pieniądze chapnąć. Dlatego mnie odstrasza ten aspekt, to, że ktoś mógłby mi wypomnieć, że robię coś dla forsy, a nie z przekonania. Ech, i tak źle i tak niedobrze: kandydować i się dać obrzucać błotem czy olać i nie kandydować, wsadzić ręce w kieszenie i patrzeć na cyrk - tak, jest w tym stwierdzeniu sporo gorzkiej konstatacji.
04.11.2010 15:37
RE: Polityczne przemyślenia
(04.11.2010 13:47 )majka_m napisał(a): Ale jakich radnych? Powiedz, jakiego człowieka szukasz?
Nie społecznika i nie człowieka o gołębim sercu (odpadam w przedbiegach hi hi) - więc kogo?
Społecznik - człowiek bezinteresownie działający dla dobra społeczności.
za http://pl.wikipedia.org/wiki/Spo%C5%82ecznik
Radny wg. roty przysięgi
Cytat:„Ślubuję uroczyście jako radny pracować dla dobra i pomyślności gminy, działać zawsze zgodnie z prawem oraz z interesami gminy i jej mieszkańców – godnie i rzetelnie reprezentować swoich wyborców, troszczyć się o ich sprawy oraz nie szczędzić sił dla wykonywania zadań gminy”.
Cytat:powinien kierować się dobrem wspólnoty samorządowej, którą reprezentuje. Powinien utrzymywać więź z mieszkańcami i ich organizacjami, przyjmować ich postulaty i przekazywać je organom jednostki samorządu terytorialnego do rozpatrzenia.za
http://samorzady.polska.pl/leksykon/inde...,id,10.htm
Nigdzie nie ma wymagania być społecznikiem. Dlatego też jak się patrzy na naszych obecnych radnych to duża część z nich zasiada w rożnego typu gremiach nie wprost (bo zabrania tego ustawa) związanych, czy to z miastem czy z powiatem.
Stąd też szafowanie nazwą społecznik w stosunku do radnego jest ciut ciut przegięciem. Co nie oznacza, że nie może nim być. Człowiek o gołębim sercu także się nie nadaje bo wszystkim wszystko obieca zgodnie ze swoim sumieniem i stanie się niewiarygodny
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
04.11.2010 15:40
RE: Polityczne przemyślenia
Majko, jeszcze na poprzednim forum pisałem, że najpierw doróbmy się w Żyrardowie sprawdzonych w boju społeczników, działaczy stowarzyszeń itp. a później poprośmy ich by kandydowali. Na to trzeba lat, niestety. Dlatego też rozumiem, że niektórzy już chcą iść, kandydować i działać. Tylko, że ich wiarygodność opiera się w zasadzie na deklaracjach, które nam tu (i w innych mediach) serwują.Mało tego – uprzedzę pewnie Twoje wątpliwości i od razu powiem, że zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdy społecznik, działacz stowarzyszenia itp. będzie dobrym radnym, czy prezydentem. Ale najpierw trzeba zacząć budować społeczeństwo obywatelskie by móc wybierać z ludzi zaangażowanych. Chciałbym, żeby było tak, że osoby, które teraz startują a nie dostaną się samorządu, nie wycofywały się z życia społecznego. Może warto pomyśleć nad nowym stowarzyszeniem, tak by te osoby nie zniknęły, nie zniechęciły się a znalazły dla siebie platformę do dalszych działań? Być może właśnie w efekcie takiego podejścia będą startowały w następnej kadencji?
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
04.11.2010 15:41
04.11.2010 15:49
RE: Polityczne przemyślenia
Daj @Jakubie na wstrzymanie bo mało co się nie posikałem
04.11.2010 15:51
RE: Polityczne przemyślenia
No to zblokuj zwieracze i rozwiń swoją wypowiedź.RE: Polityczne przemyślenia
(04.11.2010 15:14 )majka_m napisał(a): Żeby dostać się do rady i jak w przypadku Gminy Wiskitki bezmyślnie podnosić rękę na głosowaniach przez cztery lata za 300-400 zł.
I pewnie jest grupa ludzi, którzy obrzucą błotem i dadzą się obrzucić, by te "łatwe" pieniądze chapnąć.
Nie rozumiem dlaczego w Wiskitkach trzeba bezmyślnie podnosić rękę do głosowania. Czy to ten niedobry Wójt tam wszystkich zastrasza ."Wy wójta sie nie bójta". Jakoś także nie mogę w to uwierzyć by dla tych kilkuset złotych było 10 kandydatów na jedno miejsce, może dlatego, że nie wierzę w cuda.
(04.11.2010 15:41 )Jakub Kamiński napisał(a):(04.11.2010 15:37 )Jancio napisał(a): Społecznik - człowiek bezinteresownie działający dla dobra społeczności.
"Ślubuję uroczyście jako radny pracować dla dobra i pomyślności gminy...
czy to nie to samo?
To samo, ale nie tak samo. Niby nic, a różnica ogromna. W drugim zdaniu jakoś brak mi tej bezinteresowności
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
04.11.2010 15:59
RE: Polityczne przemyślenia
Kto był na sesji w Wiskitkach ten wie o czym mówię. I nie chodzi o to, że wójt kogoś zastrasza. Raczej problem jest w samych radnych. U nas są wybory większościowe więc nie ma 10 kandydatów na jedno miejsce tylko 2-3. Właśnie Jancio moim zdaniem nie chodzi o pieniądze, ani o władzę. Więc nie wiem skąd emocje i negatywna kampania. Niech każdy konkuruje fair a wyborcy zdecydują.
04.11.2010 16:02
RE: Polityczne przemyślenia
Andreas, ależ ja się całkowicie z Tobą zgadzam!Tylko niestety te najcenniejsze osoby (na przykład na mojej liście jest kilka takich fantastycznych osób: Jacek Czubak, Bartek Głowacki...) nie mają czasu i energii na szarpanie się i taplanie w błocie, które z wielkim upodobaniem inni - zamiast coś robić pożytecznego - tworzą posikując się ze śmiechu na przykład.
04.11.2010 16:03
RE: Polityczne przemyślenia
Cytat:(04.11.2010 15:41 )Jakub Kamiński napisał(a):(04.11.2010 15:37 )Jancio napisał(a): Społecznik - człowiek bezinteresownie działający dla dobra społeczności.
"Ślubuję uroczyście jako radny pracować dla dobra i pomyślności gminy...
czy to nie to samo?
To samo, ale nie tak samo. Niby nic, a różnica ogromna. W drugim zdaniu jakoś brak mi tej bezinteresowności
No to żeby było bezinteresownie trzeba na radnych wybierać społeczników
04.11.2010 16:04
RE: Polityczne przemyślenia
(04.11.2010 15:14 )majka_m napisał(a): problem polega na tym, że najpierw wszyscy krzyczą, żeby coś robić. Parę osób się podnosi, ale jeszcze inni zaczynają ich obrzucać błotem, bo się wyrywają przed szereg. I potem ci, co się podnieśli machną ręką, więcej się nie wychylą, bo co się będą szarpać z chamami.
Bardzo przepraszam, ale wypraszam sobie bo ja nikogo jeszcze nie obrzucam błotem. Nie mogę tylko żyć spokojnie, kiedy kandydat opowiada mi baśnie i karze mocno w to wierzyć. Albo co gorsza lamentuje, że to niby jest na liście, ale tak w ogóle to nie wie skąd tam się znalazł bo i po co mu to. Przecież ja go tam wołami nie zaciągnąłem. Jeśli stwierdza że to pomyłka to zawsze może wystąpić o wykreślenie z listy. Tak po prostu
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Korzyści z rejestracji!
Masz coś do dodania? Zaloguj się lub zarejestruj, aby odpowiedzieć. Czekamy na Ciebie! Rejestracja trwa mniej niż minutę i wymaga podania jedynie adresu email.
Nowe wpisy z tego działu muszą zostać zaakceptowane przez moderatora.
Podobne wątki
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
23 gości